| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-05-28 07:11:43
Temat: Patchwork - wypelnienieWitam,
od jakiegos czasu szyje patchworki i mam problem z wypelnieniem. Kupuje
zwykla ociepline, taka jak do kurtek, daje jedna warstwe, a narzuty i
tak sa sztywne. Znaczy sie miekkie, ale nie oplywaja ksztaltow, tak jak
np. koc. Probowalam tez wypelniac cienitkim polarem, ale efekt taki sam.
Na filmach zawsze te patchworkowe kolderki sa takie miecutkie i
"lejace". Czym wypelniac, zeby osiagnac taki efekt i moc sie opatulic
mila koldra? Macie jakies pomysly?
Pozdrawiam
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-05-28 07:21:35
Temat: Re: Patchwork - wypelnienieslonk0 pisze:
> Witam,
>
> od jakiegos czasu szyje patchworki i mam problem z wypelnieniem. Kupuje
> zwykla ociepline, taka jak do kurtek, daje jedna warstwe, a narzuty i
> tak sa sztywne. Znaczy sie miekkie, ale nie oplywaja ksztaltow, tak jak
> np. koc. Probowalam tez wypelniac cienitkim polarem, ale efekt taki sam.
> Na filmach zawsze te patchworkowe kolderki sa takie miecutkie i
> "lejace". Czym wypelniac, zeby osiagnac taki efekt i moc sie opatulic
> mila koldra? Macie jakies pomysly?
Ja używam najcieńszej ociepliny i nie pikuję zbyt gęsto. Nie narzekam :-)
Marzena
--
Robótki Marzeny
http://fanturia.googlepages.com/home
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-05-28 11:11:38
Temat: Re: Patchwork - wypelnienie> Ja uĹźywam najcieĹ?szej ociepliny i nie pikujÄ? zbyt gÄ?sto. Nie
> narzekam :-)
>
Hmmm, to moze faktycznie za gruba ociepline kupuje, znalazlam tylko dwa
rodzaje - bardzo gruba i srednia. Musze poszukac cieniutkiej.
Pozdrawiam
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-05-28 17:22:42
Temat: Re: Patchwork - wypelnienie
> Witam,
>
> od jakiegos czasu szyje patchworki i mam problem z wypelnieniem. Kupuje
> zwykla ociepline, taka jak do kurtek, daje jedna warstwe, a narzuty i tak
> sa sztywne. Znaczy sie miekkie, ale nie oplywaja ksztaltow, tak jak np.
> koc. Probowalam tez wypelniac cienitkim polarem, ale efekt taki sam. Na
> filmach zawsze te patchworkowe kolderki sa takie miecutkie i "lejace".
> Czym wypelniac, zeby osiagnac taki efekt i moc sie opatulic mila koldra?
> Macie jakies pomysly?
>
> Pozdrawiam
> Magda
Ja sie zastanawialam nad uzyciem czegos takiego jak dawna watolina. Tylko
nie mam pojecia czy mozna ja w dzisiejszych czasach w Polsce kupic.
Ponoc w stamach uzywaja wlasnie czegos podobnego, bo jest to cieniutkie i
miekkie. Dobre do recznego pikowania.
MKatarynka (Kraków)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-05-28 17:56:04
Temat: Re: Patchwork - wypelnienieMKatarynka pisze:
> Ja sie zastanawialam nad uzyciem czegos takiego jak dawna watolina. Tylko
> nie mam pojecia czy mozna ja w dzisiejszych czasach w Polsce kupic.
> Ponoc w stamach uzywaja wlasnie czegos podobnego, bo jest to cieniutkie i
> miekkie. Dobre do recznego pikowania.
To właśnie ta ocieplina, sprzedawana jest w różnych grubościach. Ja
kupuję w hurtowniach z tkaninami, z reguły maja 4-5 grubości.
Marzena
--
Robótki Marzeny
http://fanturia.googlepages.com/home
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2007-05-28 21:17:27
Temat: Re: Patchwork - wypelnienieslonk0 <s...@b...wp.pl> napisał(a):
> Hmmm, to moze faktycznie za gruba ociepline kupuje, znalazlam tylko dwa
> rodzaje - bardzo gruba i srednia. Musze poszukac cieniutkiej.
Ocieplina /włóknina/ daje się bardzo łatwo rodzielić na cieńsze warstwy.
Rodzielić w ręku na dwie warstwy i rozerwać. Po takim zabiegu jest nieco
luźniejsza, bo rozsuwa się układ włókienek.
Ania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2007-05-28 21:22:34
Temat: Re: Patchwork - wypelnienieMKatarynka <m...@o...pl> napisał(a):
> Ja sie zastanawialam nad uzyciem czegos takiego jak dawna watolina. Tylko
> nie mam pojecia czy mozna ja w dzisiejszych czasach w Polsce kupic.
Watolina jest /była/:
- cięższa niż włóknina,
- znacznie dłużej schła /była produkowana ze zgręplowanych resztek
przeróżnych włókien, ze sporą zawartością bawełny, w zasadzie - licho wie, z
czego/,
- potrafiła być nieobliczalna i kurczyła się lub nie /w zależności od
przypadkowego składu/ w praniu /stąd koniecznie trzeba było odzież na
watolinie czyścić chemicznie/,
- była przepikowana co ok. 0,7 - 1 cm - stąd umieszczona w patchworku byłaby
jeszcze sztywniejsza.
Nie ma czego żałować ;-)
Ania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2007-05-29 07:10:54
Temat: Re: Patchwork - wypelnienieOn Mon, 28 May 2007 09:11:43 +0200, slonk0
<s...@b...wp.pl> wrote:
>Witam,
>
>od jakiegos czasu szyje patchworki i mam problem z wypelnieniem. Kupuje
>zwykla ociepline, taka jak do kurtek, daje jedna warstwe, a narzuty i
>tak sa sztywne. Znaczy sie miekkie, ale nie oplywaja ksztaltow, tak jak
>np. koc. Probowalam tez wypelniac cienitkim polarem, ale efekt taki sam.
>Na filmach zawsze te patchworkowe kolderki sa takie miecutkie i
>"lejace". Czym wypelniac, zeby osiagnac taki efekt i moc sie opatulic
>mila koldra? Macie jakies pomysly?
>
>Pozdrawiam
>Magda
Kolderki zazwyczaj musza byc cienkie, dosc luzno przepikowane,
ale nie za luzno i prane. miekna wtedy - ja popelnilam pomylke
raz wsadzajac jakis dziwny wsad, potem na opakowaniu
przeczytalam, ze na wieszadla na sciane, niech beda sztywne. No
to synus ma sztywna koldre juz od chyba 6 lat :P, ale jako
narzuta na kanape dziala idealnie, bo sie nie walkoni.
Poza tym kolderka zmieknie z uzyciem. Tylko przepikuj dosc gesto
(przecietnie co wielkosc dloni, rzadziej nalezy unikac, bo moze
sie wewnetrznie zwalkonic i zgrdulic
pierz
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |