Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Patologia społeczna

Grupy

Szukaj w grupach

 

Patologia społeczna

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-03-19 11:11:39

Temat: Patologia społeczna
Od: <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Co to jest patologia społeczna a co to jest nieprzystosowanie społeczne?
Czy można stosować te terminy zamiennie? Mam wątpliwości, bo:
Nieprzystosowanie społeczne polega na "braku umiejętności pełnienia ról
społecznych, utracenie kontaktu ze społeczeństwem; polega na nie
przyswojeniu przez jednostkę społecznie akceptowanych sposobów realizacji
własnych potrzeb, braku ukształtowania w niej zdolności i gotowości do
pełnienia - zgodnie ze społecznymi oczekiwaniami - właściwych jej ról
społecznych." (na podstawie hasła z encyklopedii PWN).
Hołyst B. zwraca uwagę na trudność definiowania tego pojęcia i stwierdza, iż
najlepsza będzie taka definicja opisowa, która uwzględnia behawioralne symptomy
nieprzystosowania. Wśród objawów Hołyst wylicza: &#8222;&#8230;systematyczne
wagarowanie,
ucieczki z domu, przebywanie w środowisku zdemoralizowanych kolegów,
dokonywania kradzieży i innych przestępstw, pi-cie alkoholu, demoralizacja
seksualna, wandalizm, zachowania agresywne, nad-używanie środków odurzających i
podniecających, zamachy samobójcze i sa-mouszkodzenia, pozostawanie poza pracą
i nauką&#8221; (Hołyst B.)
Lewicki mówi, że stosunek dziecka nieprzystosowanego społecznie do
środowiska ulega mocnej deformacji. Dziecko nie przestrzega norm i zasad po-
stępowania obowiązującej w danej kulturze i środowisku. Przejawia się to w
konfliktach dziecka ze środowiskiem. Kontakty społeczne i uczuciowe nie zo-
stają jednak trwale naruszone a zaburzenie jest stosunkowo łatwo odwracalne,
gdyż nie ogarnia całej osobowości dziecka i nie jest w pełni utrwalone. Dla od-
miany jednak wyróżnia jeszcze inną patologię, nazywając ją niedostosowaniem
społecznym. Do grupy niedostosowanych społecznie dzieci Lewicki zalicza &#8222;te
dzieci, u których zaburzenia w zachowaniu występują w stopniu silnym i głębo-
kim tak, ze utrudnia im to lub uniemożliwia normalne współżycie z innymi
ludźmi&#8221;
Wg Podgóreckiego "przez patologie społeczną należy rozumieć ten rodzaj
zachowania, ten typ instytucji, ten typ funkcjonowania jakiegoś systemu
społecznego, czy ten rodzaj struktury jakiegoś systemu społecznego, który
pozostaje w zasadniczej, nie dającej sie pogodzić, sprzeczności ze
swiatopoglądowymi wartościami, które w danej społeczności sa akceptowane"
J. Wódz podjął natomiast próbę zdefiniowania patologii społecznej: za
społecznie patologiczne można uznać te zjawiska, które a) są niezgodne z
normami przyjętymi w danej społeczności, b) występuja w coraz większym
nasileniu, c)mają dysfunkcjonalny wpływ na cele dokonujących sie zmian
społecznych.

Terminu chę uzyć w aspekcie zachowań przestepczych. Co wy na to?

pozdry
defric :o)

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2002-03-19 13:07:20

Temat: Re: Patologia społeczna
Od: "Forgoth" <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Mysle ze w zdrowym spoleczenstwie takie zaburzenia nigdy nie nastapia.
Prawdopodobne powodowane sa zmuszaniem kogos do tego, co pojmuje jako zle.
Byc moze chodzi o podtekst seksualny lub religijny, albo moralny. Wiadomo ze
nikt nie da sie zmusic do zabojstwa jezeli uwaza ze jest zle. Sa granice
uleglosci spoleczenstwu, a spoleczenstwo ktore zmusza do zla jest chore. W
wojsku wymagane jest slepe poszluszenstwo, ale w zyciu trzeba rozrozniac zlo
i dobro.

--

Pozdrawiam
Forgoth (GG: 1295495)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-03-19 13:09:54

Temat: Re: Patologia społeczna
Od: "Forgoth" <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Czasami spoleczenstwo podaza nie tym torem co powinno, co bylo widac na
przykladzie Salem. Tam ktos wykorzystal zabobonnosc spoleczenstwa dla
wlasnych korzysci i w wyniku tego zginelo wielu ludzi.

--

Pozdrawiam
Forgoth (GG: 1295495)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-03-19 13:27:06

Temat: Re: Patologia społeczna
Od: <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Mysle ze w zdrowym spoleczenstwie takie zaburzenia nigdy nie nastapia.

*Jakie zaburzenia nigdy nie nastąpią? Patologia społeczna nie nastapi?
Zrozumiałeś dobrze podane definicje? Patologią jest alkoholizm, narkomania,
przestępczość, etc. Skup się trochę.

> Prawdopodobne powodowane sa zmuszaniem kogos do tego, co pojmuje jako zle.

Owszem, tu się zgodzę - z tym krótkim wycinkiem Twej wypowiedzi, bo:
Zachowanie patologiczne musi być zawsze rozpatrywane w kontekście spo-
łeczeństwa, w którym te zachowanie zachodzi. W zależności bowiem od struktury i
stanu, w jakim ono zachodzi będzie się różnie objawiało. Od przynależności
społeczeństwa do różnych kręgów kulturowych będzie także zależała ocena
zewnętrzna takiego zachowania.
Każde społeczeństwo zbudowane jest na zasadzie konsensusu i tworzy względnie
trwałą i zintegrowaną strukturę, gdzie spoiwem łączącym jest PRZYMUS. W
społeczeństwie występują jednostki "idealne", które z łatwością przystosowują
się do obowiązujących norm, wartości, obowiązującego prawa. Istnieją jednak
także jednostki nieakceptujące społecznej rzeczywistości. Dzięki takim
diametralnym różnicom rozwój wszelkich społeczności może znaleźć się albo w
okresie martwoty i zastoju albo wybuchu najgwałtowniejszych przemian.
Przymus był, jest i będzie. Przymus zakłada istnienie społeczeństwa idealnego.
Jednostka idealna lub jednostka patologiczna to swego rodzaju dwa przeciwstawne
bieguny jednego continuum (Gaberle A.).
(zob. krzywą Gaussa)
Ale nie o to pytałam i nie to jest istota sprawy. Ja badam jeden biegun -
jednostki patologiczne. Chę wiedzieć czy można zachowanie ich zaliczyć do
patologii społecznej czy do nieprzystosowania społecznego, czy może na jedno
wychodzi. Plisssssski o Wasze zdanie na ten temat.


pozdry
defric :o)

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-03-19 14:06:14

Temat: Re: Patologia społeczna
Od: "Forgoth" <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


> Ale nie o to pytałam i nie to jest istota sprawy. Ja badam jeden biegun -
> jednostki patologiczne. Chę wiedzieć czy można zachowanie ich zaliczyć do
> patologii społecznej czy do nieprzystosowania społecznego, czy może na
jedno
> wychodzi. Plisssssski o Wasze zdanie na ten temat.

Czyli mam rozumiem ze te jednostki powoduja ewolucje spoleczenstwa?
Gorzej jezeli rewolucje, ktore rzadko wychodza na dobre.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-03-20 08:25:06

Temat: Re: Patologia społeczna
Od: Dawid <p...@u...gda.pl> szukaj wiadomości tego autora

<d...@p...onet.pl> napisal:

Bez naukowego podkładu ale moja opinia:

Myślę, że różnica tkwi w charakterze zachowań danej jednostki.
Za nieprzystosowanie społeczne można uznać np.: nudyzm, stawanie na
rogu ulicy i głoszenie apokalipsy, jedzenie wszystkiego rękoma, etc.
Nie są to powszechnie akceptowalne zachowania. Natomiast nie są to
zachowania szkodzące społeczeństwu. Patologia społeczna IMHO jest to
zachowanie nie tylko nie akceptowalne ale i szkodliwe dla
społeczeństwa.

>Terminu chę uzyć w aspekcie zachowań przestepczych. Co wy na to?

Patologia :)

pozdrowienia,

Dawid

ICQ: 16199503

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Turcja - trampem
Egotyzm altruistyczny
Idę na studia...pomocy..
aspekty jezykowe
VISIOPSY

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »