| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2012-11-06 16:12:17
Temat: Re: Pedały i ateuchyDnia Mon, 05 Nov 2012 16:57:45 -0600, Przemysław W napisał(a):
> Młody mężczyzna od sześciu lat utrzymuje kontakty płciowe z psami i
> suczkami. I uważa to za objaw miłości do zwierząt
Zazdrościsz mu?
--
http://tiny.pl/hlh7v
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2012-11-06 21:06:12
Temat: Re: Pedały i ateuchyDnia Tue, 06 Nov 2012 09:56:29 +0100, Trybun napisał(a):
> W dniu 2012-11-06 09:44, Andromeda pisze:
>> On 6 Lis, 09:04, Trybun <r...@y...com> wrote:
>>> W dniu 2012-11-06 07:43, Andromeda pisze:
>>>
>>>
>>>
>>>> A co do zoofila ma pedał? Różnica polega na tym że zoofilia jest
>>>> zboczeniem, bo nie wiemy czy zwierze tego chce.
>>> Jak to nie wiemy, nie widziałeś nigdy napalonego na kobitkę - pieska?
>> Pies jest umysłem na poziomie dziecka małego, jak dziecko się dotyka
>> bo bada swoje ciało, to to nie jest zaproszenie do seksu.
>
> No nie wiem. Gdy pies powącha to i owo u kobiety to raczej swoim
> podnieceniem nie wykazuje że chciałby się zabawić tylko w aportowanie.. :-\
A cóż to za "kobiety" obserwowałeś, że masz taką wiedzę 3333-]
--
XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
(by XL)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2012-11-07 01:36:02
Temat: Re: Pedały i ateuchyW dniu 06.11.2012 o 11:40 Andromeda <r...@g...com> pisze:
>> >> Ich poglądów, na szczęście nie podzielają władze, psychologowie, ani
>> >> obrońcy zwierząt. - Zwierzęta nie są stworzone do seksu z ludźmi -
>> >> podkreśla dr Edmund Haferbeck (55 l.), pracujący dla organizacji
>> PETA.
>>
>> A czy są stworzone do ciągnięcia ciężkiego wozu, zbierania batów od
>> woźnicy, do robienia na nich eksperymentów paramedycznych?
>> Z dwojga złego chyba lepiej jest gdy sobie jakiś piesek bzyknie kobitkę
>> -
>> podobno też człowieka:)
>>
>
> Na wsi zoofilia to nagminne, czasem dziwiłem się co te kozy po nocach
> tak beczą, ale burok to przecież też nie człowiek, jakoś
> nieprzypomina, więc może i bliżej mu do konia czy kozy, ale w świecie
> ludzi to zboczenie.
W dupie byles i gowno widziales. Chyba, ze opisujesz to, czego sam
doznawales, bywajac u dziadka na wakacjach, buroku. Co ci dziadek dal do
przelecenia? Kury czy kaczki? Bo na krowe to byles zbyt maly, chyba ze
dziadek cie podsadzil?
--
Władza wie co mówi. Jak mówi że zabierze, to zabierze. A jak mówi że da,
to mówi.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2012-11-07 11:50:06
Temat: Re: Pedały i ateuchyDnia Wed, 07 Nov 2012 02:36:02 +0100, Jaskiniowiec napisał(a):
> W dniu 06.11.2012 o 11:40 Andromeda <r...@g...com> pisze:
>
>>> >> Ich poglądów, na szczęście nie podzielają władze, psychologowie, ani
>>> >> obrońcy zwierząt. - Zwierzęta nie są stworzone do seksu z ludźmi -
>>> >> podkreśla dr Edmund Haferbeck (55 l.), pracujący dla organizacji
>>> PETA.
>>>
>>> A czy są stworzone do ciągnięcia ciężkiego wozu, zbierania batów od
>>> woźnicy, do robienia na nich eksperymentów paramedycznych?
>>> Z dwojga złego chyba lepiej jest gdy sobie jakiś piesek bzyknie kobitkę
>>> -
>>> podobno też człowieka:)
>>>
>>
>> Na wsi zoofilia to nagminne, czasem dziwiłem się co te kozy po nocach
>> tak beczą, ale burok to przecież też nie człowiek, jakoś
>> nieprzypomina, więc może i bliżej mu do konia czy kozy, ale w świecie
>> ludzi to zboczenie.
>
> W dupie byles i gowno widziales. Chyba, ze opisujesz to, czego sam
> doznawales, bywajac u dziadka na wakacjach, buroku. Co ci dziadek dal do
> przelecenia? Kury czy kaczki? Bo na krowe to byles zbyt maly, chyba ze
> dziadek cie podsadzil?
Nase chłopy wiejskie kiedysik złopały jednego takiego nad zekom. Passły
siem krowy i jałufki na łonce, nad zekom, nagle jedny jałówki ni ma i cosik
się samoce w krzokak. I mycy niemozebnie. Sedł mostem chłop łod łałtobusu,
co to łobserwowoł i biegiem w tamtom strone, a drugi łod kosenia trawy, z
kosom, z drugistrony. Dopadli krzoków, a tu jakiś cep dobiero sie do
jałufki. Nawet ich nie załuwozył. No to oni do niego, spuścili mu takie
lonie, ze siny beł. Ale im uciek. Wsiod do smaochoda i pojechoooł.
Ryjestracjo beła miejska 333-)
--
XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
(by XL)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2012-11-07 12:55:02
Temat: Re: Pedały i ateuchyOn 7 Lis, 02:36, Jaskiniowiec <j...@p...pl> wrote:
> W dniu 06.11.2012 o 11:40 Andromeda <r...@g...com> pisze:
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> >> >> Ich poglądów, na szczęście nie podzielają władze, psychologowie, ani
> >> >> obrońcy zwierząt. - Zwierzęta nie są stworzone do seksu z ludźmi -
> >> >> podkreśla dr Edmund Haferbeck (55 l.), pracujący dla organizacji
> >> PETA.
>
> >> A czy są stworzone do ciągnięcia ciężkiego wozu, zbierania batów od
> >> woźnicy, do robienia na nich eksperymentów paramedycznych?
> >> Z dwojga złego chyba lepiej jest gdy sobie jakiś piesek bzyknie kobitkę
> >> -
> >> podobno też człowieka:)
>
> > Na wsi zoofilia to nagminne, czasem dziwiłem się co te kozy po nocach
> > tak beczą, ale burok to przecież też nie człowiek, jakoś
> > nieprzypomina, więc może i bliżej mu do konia czy kozy, ale w świecie
> > ludzi to zboczenie.
>
> W dupie byles i gowno widziales. Chyba, ze opisujesz to, czego sam
> doznawales, bywajac u dziadka na wakacjach, buroku. Co ci dziadek dal do
> przelecenia? Kury czy kaczki? Bo na krowe to byles zbyt maly, chyba ze
> dziadek cie podsadzil?
>
> --
> Władza wie co mówi. Jak mówi że zabierze, to zabierze. A jak mówi że da,
> to mówi.
Wiocha patologią wszelką stoi, Fritzów u nas na pęczki, nawet do
internetu jak nalezie to sra, trzęsąc się z nienawiści i jeszcze kilka
lat temu bili się o czerwone legitymacje, a teraz ciągną tym co z
watykanu okupują polskę.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2012-11-07 12:56:33
Temat: Re: Pedały i ateuchyOn 7 Lis, 12:50, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Wed, 07 Nov 2012 02:36:02 +0100, Jaskiniowiec napisał(a):
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> > W dniu 06.11.2012 o 11:40 Andromeda <r...@g...com> pisze:
>
> >>> >> Ich poglądów, na szczęście nie podzielają władze, psychologowie, ani
> >>> >> obrońcy zwierząt. - Zwierzęta nie są stworzone do seksu z ludźmi -
> >>> >> podkreśla dr Edmund Haferbeck (55 l.), pracujący dla organizacji
> >>> PETA.
>
> >>> A czy są stworzone do ciągnięcia ciężkiego wozu, zbierania batów od
> >>> woźnicy, do robienia na nich eksperymentów paramedycznych?
> >>> Z dwojga złego chyba lepiej jest gdy sobie jakiś piesek bzyknie kobitkę
> >>> -
> >>> podobno też człowieka:)
>
> >> Na wsi zoofilia to nagminne, czasem dziwiłem się co te kozy po nocach
> >> tak beczą, ale burok to przecież też nie człowiek, jakoś
> >> nieprzypomina, więc może i bliżej mu do konia czy kozy, ale w świecie
> >> ludzi to zboczenie.
>
> > W dupie byles i gowno widziales. Chyba, ze opisujesz to, czego sam
> > doznawales, bywajac u dziadka na wakacjach, buroku. Co ci dziadek dal do
> > przelecenia? Kury czy kaczki? Bo na krowe to byles zbyt maly, chyba ze
> > dziadek cie podsadzil?
>
> Nase chłopy wiejskie kiedysik złopały jednego takiego nad zekom. Passły
> siem krowy i jałufki na łonce, nad zekom, nagle jedny jałówki ni ma i cosik
> się samoce w krzokak. I mycy niemozebnie. Sedł mostem chłop łod łałtobusu,
> co to łobserwowoł i biegiem w tamtom strone, a drugi łod kosenia trawy, z
> kosom, z drugistrony. Dopadli krzoków, a tu jakiś cep dobiero sie do
> jałufki. Nawet ich nie załuwozył. No to oni do niego, spuścili mu takie
> lonie, ze siny beł. Ale im uciek. Wsiod do smaochoda i pojechoooł.
> Ryjestracjo beła miejska 333-)
> --
> XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
> takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
> (by XL)
Ta, bo nie przerejstrował.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2012-11-07 13:10:35
Temat: Re: Pedały i ateuchyDnia Wed, 7 Nov 2012 04:55:02 -0800 (PST), Andromeda napisał(a):
> On 7 Lis, 02:36, Jaskiniowiec <j...@p...pl> wrote:
>> W dniu 06.11.2012 o 11:40 Andromeda <r...@g...com> pisze:
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>>> >> Ich poglądów, na szczęście nie podzielają władze, psychologowie, ani
>>>> >> obrońcy zwierząt. - Zwierzęta nie są stworzone do seksu z ludźmi -
>>>> >> podkreśla dr Edmund Haferbeck (55 l.), pracujący dla organizacji
>>>> PETA.
>>
>>>> A czy są stworzone do ciągnięcia ciężkiego wozu, zbierania batów od
>>>> woźnicy, do robienia na nich eksperymentów paramedycznych?
>>>> Z dwojga złego chyba lepiej jest gdy sobie jakiś piesek bzyknie kobitkę
>>>> -
>>>> podobno też człowieka:)
>>
>>> Na wsi zoofilia to nagminne, czasem dziwiłem się co te kozy po nocach
>>> tak beczą, ale burok to przecież też nie człowiek, jakoś
>>> nieprzypomina, więc może i bliżej mu do konia czy kozy, ale w świecie
>>> ludzi to zboczenie.
>>
>> W dupie byles i gowno widziales. Chyba, ze opisujesz to, czego sam
>> doznawales, bywajac u dziadka na wakacjach, buroku. Co ci dziadek dal do
>> przelecenia? Kury czy kaczki? Bo na krowe to byles zbyt maly, chyba ze
>> dziadek cie podsadzil?
>>
>> --
>> Władza wie co mówi. Jak mówi że zabierze, to zabierze. A jak mówi że da,
>> to mówi.
>
> Wiocha patologią wszelką stoi, Fritzów u nas na pęczki, nawet do
> internetu jak nalezie to sra, trzęsąc się z nienawiści i jeszcze kilka
> lat temu bili się o czerwone legitymacje, a teraz ciągną tym co z
> watykanu okupują polskę.
Nie żadna wiocha ateuchu, zabawy z pasami uprawiają takie postępowe
miastowe męty jak ty.
http://usa.interia.pl/wasze-artykuly/wasze-artykuly/
artykul/zoofilia-w-polscecoraz-wicej-zwierzt-wykorzy
stywanych,4019
Zoofilia w Polsce.Coraz więcej zwierząt wykorzystywanych jest seksualnie!!!
Pamiętajmy, że osoba znęcająca się nad zwierzęciem ma także czasem
skłonności do znęcania się nad ludźmi. Psychopatyczni mordercy często
zaczynali od dręczenia zwierząt czy zoofilii.
Zoofilia to parafilia czyli zaburzenie na tle seksualnym, gdzie
osiągnięcie podniecenia seksualnego u danej osoby następuje przez kontakt
ze zwierzęciem.
Nie jest już zjawisko marginalne. W ostatnich latach niestety bardzo
rozszerzyła swoje kręgi i zyskuje ciągle nowych zwolenników.
Pamiętajmy, że osoba znęcająca się nad zwierzęciem ma także czasem
skłonności do znęcania się nad ludźmi. Psychopatyczni mordercy często
zaczynali od dręczenia zwierząt czy zoofilii.
Dotarłem do polskich zoofilów. Jak się okazuje, jest ich bardzo wielu. To,
co udało się ustalić, było wstrząsające. Oto raport, mający na celu
przedstawienie informacji zebranych w ciągu paru miesięcy drugiej połowy
2006 r.:
Zoofilia - nowe spojrzenie i fakty
Zoofilia, do tej pory uważana za zjawisko marginalne, przedstawia nam
zupełnie nowe oblicze. Uważana jest za dewiację seksualną, polegającą na
uprawianiu seksu ze zwierzętami. Dotyczy ona osób żyjących w czasowym
odosobnieniu np. pasterzy, na co poważny wpływ ma wielotygodniowe lub
nieraz i wielomiesięczne odosobnienie od innych ludzi. Dotyczyć może ona
również osób, które mają zaburzone kontakty społeczne, są osobami
psychicznie chorymi itp. Tak mówi wersja podręcznikowa.
Na podstawie rozmów z zoofilami, po obejrzeniu forów i czatów zoofilskich,
stron www, filmów i zdjęć o tej tematyce, mogę stwierdzić z całą
stanowczością, iż zjawisko zoofilii zatacza coraz większy krąg. Jak można
przypuszczać, zoofilami są głównie mężczyźni (80% - 85%). Oczywiście są to
założenia czysto hipotetyczne, nie poparte badaniami, lecz rozmowami i
własną obserwacją.
Kobiety również uprawiają seks ze zwierzętami, lecz w ich przypadku ma to
trochę inny charakter. Są bardziej ostrożne, potrafią lepiej panować nad
emocjami. Często robią to dla zarobku lub pod wpływem partnera, który
zachęca je do "zabawy" ze zwierzęciem.
Oczywiście są kobiety, które uprawiają seks z powodów takich samych jak
mężczyźni. Jednakże liczba kobiet na czacie zoofilskim jest bardzo mała.
Ich działanie jest bardziej zakamuflowane.
Potwierdzić tę teorie można np. na podstawie ilości zamieszczanych
ogłoszeń. Mężczyźni zamieścili je na 20 stronach, kobiety tylko na 3.
Zebrane materiały, odkryte linki do stron i forów, pozwalają oszacować
liczbę osób tam zapisanych na kilkaset (fora, ogłoszenia, rozmówcy na
forach, gadu-gadu).
Na podstawie wielu rozmów można stwierdzić, że zoofilia w ostatnich latach
bardzo rozszerzyła swoje kręgi i zyskuje nowych zwolenników. Dostęp do tego
typu stron w internecie na pewno ułatwia ten proceder. Wiele osób, z
którymi rozmawiałem, mówiło, iż postanowiło spróbować seksu ze zwierzęciem
po obejrzeniu filmów porno ze zwierzętami lub po obejrzeniu takich zdjęć.
Dwa polskie czaty zoofilskie również ułatwiają wymianę informacji, filmów
itd.
Zoofilami są głównie mężczyźni w wieku 20 - 45 lat. Często posiadają,
wydawałoby się "normalne" domy - mają żony, dzieci. Wśród osób, z którymi
rozmawiałem byli: studenci, absolwenci studiów, spawacz, kierownik dużego
sklepu, współwłaściciel firmy, uczeń. Wszyscy oni poszukiwali "nowych
wrażeń" z kobietą lubiącą seks z psem i z mężczyzną.
Osoby, z którymi rozmawiałem pochodziły z różnych stron Polski, miedzy
innymi z: Warszawy, Radomia, Wrocławia, Krakowa, Zielonej Góry, Katowic,
Elbląga.
Uprawiający seks ze zwierzętami, uważali się za heteroseksualistów, tylko w
2 przypadkach mówili o sobie, że są biseksualni. Jednak wielu zoofilii
zaznaczało, że lubi zabawę i eksperymenty, co nie do końca może potwierdzać
ich stuprocentową heteroseksualność.
Mężczyzn-zoofilii można podzielić na kilka grup:
- podglądacze (chcą tylko patrzeć, jak kobieta uprawia seks z psem, nie
chcą w tym uczestniczyć)
- aktywni (chcą uprawiać seks na przemian z kobietą i z psem: najpierw
kopuluje pies, po nim oni)
- bardzo aktywni (chcą, aby kobieta kopulowała na raz i z psem i z nim
samym)
- poszukujący bardzo dużych wrażeń (seks zbiorowy grupy ludzi ze
zwierzętami np. 2 pary umawiają się na seks miedzy sobą plus pies, który
kopuluje razem z nimi)
- samotnicy (uprawiają seks na ogół z własnym zwierzęciem lub pożyczonym od
znajomego, nie są zainteresowani poznawaniem innych osób)
- ciekawscy (mieli za sobą jedną przygodę seksualną z kobietą i psem lub
nie mieli wcale takich doświadczeń, chcą poznać cos więcej, lecz nie są
pewni, wyważeni, bardziej ostrożni).
Jest to umowny podział na grupy, stworzony dla próby opisu różnych
motywacji, do podejmowania seksu ze zwierzęciem.
Do seksu najczęściej wykorzystywane są psy - samce, ras średnich i dużych.
Wielkim powodzeniem "cieszą się" też konie, lecz te są rzadziej
wykorzystywane, ponieważ są trudniej dostępne. Inne zwierzęta to: kozy,
krowy, koty. Na stronach zoofilskich można znaleźć osoby uprawiające seks
z: wężami, rybami, małpami, psami, kotami itd.
Rodzina zoofila na ogół nie ma pojęcia o jego zainteresowaniach, gdyż ten
skrzętnie to ukrywa. Często zoofile w pamięci swoich komputerów przechowują
filmy, zdjęcia, dokonują wymiany "ciekawych" materiałów.Zoofilskie strony
prowadzone są na zagranicznych serwerach. Dużo takich stron jest w
językach: angielskim i hiszpańskim.
Jak mówili mi rozmówcy, w filmach porno ze zwierzętami występują "polskie
aktorki" oraz polskie zwierzęta (głównie psy), które często wyuczone
odpowiednich zachowań, są wykorzystywane przy kręceniu różnych filmów.
Zoofile wskazywali, że często jeden pies występuje w wielu filmach. Podobno
również w Polsce kręcone są takie filmy, jednak ze względów bezpieczeństwa
są umieszczane na zagranicznych serwerach. Fora zoofilskie trudno znaleźć w
wyszukiwarce. Trzeba albo mieć "szczęście" i trafić samemu lub otrzymać
link od osoby wprowadzającej.
Dla niektórych osób zachowania zoofilskie są wspaniałym biznesem, na którym
można zarobić niezłe pieniądze:
a) kręcenie filmów porno z udziałem zwierząt,
b) wypożyczanie zwierząt do seksu,
c) urządzanie seks-party z udziałem zwierząt i ludzi,
d) prostytucja z udziałem zwierząt, która przynosi o wiele większe
pieniądze niż zwykły seks z samym klientem.
Ponieważ od 18 lat aktywnie zajmuję się przestępstwami przeciw zwierzętom,
działając w różnych organizacjach ochrony zwierząt, chciałem głębiej poznać
skalę zjawiska, mechanizmy działania, dowiedzieć się jak najwięcej o
psychice tych osób. Choć przez wiele lat miałem do czynienia z przeróżnymi
dewiacjami, przemocą wobec zwierząt i ludzi, nie sądziłem, że obszar
występowania zjawiska zoofilii jest tak ogromny.
Wyniki moich obserwacji były dla mnie całkowitym zaskoczeniem. Zamierzałem
uzyskać jak najwięcej informacji, adresów mailowych, stron www, forów,
telefonów, numerów gg osób, które zajmują się zoofilia. Chciałem poznać
motywy ich działania, sposób wykorzystywania zwierząt, poznać wielkość
zjawiska oraz profil zoofila.
W tym celu udawałem młodą, 22 letnia dziewczynę (Karolinę lub Olę),
studentkę ekonomii z Warszawy, mieszkającą na Ochocie, trochę naiwną,
ostrożną, ale jednocześnie zaciekawioną zoofilią. Mówiłem, że mam 170 cm
wzrostu, długie włosy i ważę 58 kg, i że chyba nie jestem brzydka.
Starałem się podczas rozmów wyciągnąć jak największą ilość informacji oraz
skierować rozmowę poza forum - na gadu-gadu, w celu późniejszego ustalenia
IP komputera oraz archiwizowania rozmów.
Wielu mężczyzn chciało się ze mną umawiać (myśląc, że jestem młodą kobietą)
w celu wspólnego uprawiania seksu. Byli gotowi na seks, zapewniali, że będą
mieli odpowiedniego pieska. Chcieli umawiać się głównie w weekendy.
Odpowiadałem, że nie wykluczam spotkania i mogę przyjechać pociągiem.
O autorze:
Absolwent m.in.: Akademii Pedagogicznej w Krakowie i Wyższej Szkoły
Humanistyczno-Ekonomicznej we Włocławku, napisał pracę dyplomową pt.
Agresja i przemoc wobec zwierząt wśród uczniów szkół podstawowych,
absolwent kursów brytyjskiej organizacji RSPCA z zakresu przestrzegania
prawa, prowadzenia schronisk, edukacji humanitarnej; wieloletni inspektor
ds. zwierząt, aktywnie działający w przypadkach niehumanitarnego
traktowania zwierząt.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2012-11-07 14:46:37
Temat: Re: Pedały i ateuchyW dniu 2012-11-06 11:14, Andromeda pisze:
>
>>> Pies jest umys em na poziomie dziecka ma ego, jak dziecko si dotyka
>>> bo bada swoje cia o, to to nie jest zaproszenie do seksu.
>> No nie wiem. Gdy pies pow cha to i owo u kobiety to raczej swoim
>> podnieceniem nie wykazuje e chcia by si zabawi tylko w aportowanie.. :-\
> A jak dziecko w piaskownicy pokazuje siusiaka, to chce seksu?
Dziecko nie wywala półmetrowej "pyty", nie ślini się, i nie ma w oczach
charakterystycznego blasku. ;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2012-11-07 14:47:00
Temat: Re: Pedały i ateuchyW dniu 2012-11-06 22:06, Ikselka pisze:
>
>> No nie wiem. Gdy pies powącha to i owo u kobiety to raczej swoim
>> podnieceniem nie wykazuje że chciałby się zabawić tylko w aportowanie.. :-\
> A cóż to za "kobiety" obserwowałeś, że masz taką wiedzę 3333-]
Obserwowałem raczej psy.. ;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2012-11-07 15:00:20
Temat: Re: Pedały i ateuchyDnia Wed, 7 Nov 2012 04:56:33 -0800 (PST), Andromeda napisał(a):
> On 7 Lis, 12:50, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>> Dnia Wed, 07 Nov 2012 02:36:02 +0100, Jaskiniowiec napisał(a):
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>> W dniu 06.11.2012 o 11:40 Andromeda <r...@g...com> pisze:
>>
>>>>> >> Ich poglądów, na szczęście nie podzielają władze, psychologowie, ani
>>>>> >> obrońcy zwierząt. - Zwierzęta nie są stworzone do seksu z ludźmi -
>>>>> >> podkreśla dr Edmund Haferbeck (55 l.), pracujący dla organizacji
>>>>> PETA.
>>
>>>>> A czy są stworzone do ciągnięcia ciężkiego wozu, zbierania batów od
>>>>> woźnicy, do robienia na nich eksperymentów paramedycznych?
>>>>> Z dwojga złego chyba lepiej jest gdy sobie jakiś piesek bzyknie kobitkę
>>>>> -
>>>>> podobno też człowieka:)
>>
>>>> Na wsi zoofilia to nagminne, czasem dziwiłem się co te kozy po nocach
>>>> tak beczą, ale burok to przecież też nie człowiek, jakoś
>>>> nieprzypomina, więc może i bliżej mu do konia czy kozy, ale w świecie
>>>> ludzi to zboczenie.
>>
>>> W dupie byles i gowno widziales. Chyba, ze opisujesz to, czego sam
>>> doznawales, bywajac u dziadka na wakacjach, buroku. Co ci dziadek dal do
>>> przelecenia? Kury czy kaczki? Bo na krowe to byles zbyt maly, chyba ze
>>> dziadek cie podsadzil?
>>
>> Nase chłopy wiejskie kiedysik złopały jednego takiego nad zekom. Passły
>> siem krowy i jałufki na łonce, nad zekom, nagle jedny jałówki ni ma i cosik
>> się samoce w krzokak. I mycy niemozebnie. Sedł mostem chłop łod łałtobusu,
>> co to łobserwowoł i biegiem w tamtom strone, a drugi łod kosenia trawy, z
>> kosom, z drugistrony. Dopadli krzoków, a tu jakiś cep dobiero sie do
>> jałufki. Nawet ich nie załuwozył. No to oni do niego, spuścili mu takie
>> lonie, ze siny beł. Ale im uciek. Wsiod do smaochoda i pojechoooł.
>> Ryjestracjo beła miejska 333-)
>> --
>> XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
>> takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
>> (by XL)
>
> Ta, bo nie przerejstrował.
Jasssne, dla ciebie na wszystko jest odpowiedź 333-]
--
XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
(by XL)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |