« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-02-27 10:28:41
Temat: Pediatrzy, psycholodzy - POMOCY!Moja osmioletnia coreczka od urodzenia ssala kciuk. Poczatkowo tlumaczylismy
to faktem, ze karmilam ja bardzo dlugo piersia i nie podawalismy jej
smoczka - nie bylo takiej potrzeby. Jednak ten nawyk pozostal jej do chwili
obecnej. Stara sie kontrolowac, ale zdarza jej sie ssac palec, gdy spi lub
gdy jest zmeczona. Czytalam, ze ssanie palca jest charakterystyczne dla
dzieci z zaburzeniami emocjonalnymi, ale nasza coreczka jest kochanym,
pogodnym dzieckiem i taka przyczyne wykluczamy. Moze ktos zna skuteczny
sposob, jak pozbyc sie tego "nalogu". Nie chcemy stosowac jakichs surowych
zakazow - bo nie tedy droga, gdy chodzi o dobro dziecka. Prosze - POMOZCIE.
Pozdrawiam grupowiczow,
Beata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2001-02-27 11:33:51
Temat: Re: Pediatrzy, psycholodzy - POMOCY!> ssanie palca jest charakterystyczne dla
> dzieci z zaburzeniami emocjonalnymi,
jest charakterystyczne - co nie znaczy, ze zawsze dziecko ssace kciuk ma
zaburzenia emocjonalne.....
> sposob, jak pozbyc sie tego "nalogu". Nie chcemy stosowac jakichs surowych
> zakazow - bo nie tedy droga, gdy chodzi o dobro dziecka. Prosze -
POMOZCIE.
w ksiazce do ortodoncji w rozdziale poswieconym takim sprawom jest opis
mankietow z twardej tektury, zakladanych dziecku na noc na staw lokciowy -
dla mnie to brzmi (i wyglada) troche drastycznie, ale - podobno cel uswieca
srodki...
i jeszcze jedna metoda - dla nalogowych obgryzaczy paznokci, ale tez powinna
tu zadzialac - sa w aptekach lakiery bezbarwne do paznokci o nazwie 'gorzki
pazurek' - malujesz paznokiec i potem tylko patrzysz, jak dziecko z
obrzydzeniem wyciaga palec z ust - oczywiscie wszystko jest nieszkodliwe,
przebadane przez wszystkie mozliwe instytucje....
> Pozdrawiam grupowiczow,
> Beata
i wzajemnie
Adam
ps: a odpowiedz przyszla od stomatologa, a nie psychiatry :-)))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2001-02-27 15:03:30
Temat: Re: Pediatrzy, psycholodzy - POMOCY!>ps: a odpowiedz przyszla od stomatologa, a nie psychiatry :-)))
Jestes z wawy ???
jaka paste do zebow polecasz.. i czy wybielajace pasty az tak bardzo
szkodza.. ???
wiem, ze nie na temat, ale musialem napisac.. :)))) Bo w koncu stomatologa
znalazlem :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2001-02-28 08:11:12
Temat: Re: Pediatrzy, psycholodzy - POMOCY!
Użytkownik "adam" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:97g2l5$t79$1@news.tpi.pl...
> w ksiazce do ortodoncji w rozdziale poswieconym takim sprawom jest opis
> mankietow z twardej tektury, zakladanych dziecku na noc na staw lokciowy -
Brzmi to troche przerazajaco, ale sprobujemy. Szkoda, ze nasza ortodontka
nam tego nie zaproponowala. Tzw. gorzki zel na paznokcie juz stosowalismy,
jednak bez efektu. Problem polega na tym, ze nasza coreczka bedzie mogla
miec zalozony staly aparat ortodontyczny dopiero wtedy, gdy przestanie ssac
palec.
Adamowi dziekuje za pomoc , pozdrawiam grupowiczow,
Beata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2001-03-05 23:59:53
Temat: Re: Pediatrzy, psycholodzy - POMOCY!OK, chcialas od psychiatry.
Nie stosuj przymusowych metod, sa one nieskuteczne. Nawet jesli
zdolasz zapobiec temu nalogowi, dziecko bedzie ssalo w ciagu dnia.
Zreszta podejrzewam, ze Twoja coreczka wieczorem ssie przy zasypianiu,
potem wyjmuje palec z buzi (warto by zaobserwowac).
O wiele skuteczniejsze metody to nagradzanie za nie ssanie, zajecie
czyms dziecka itd. Odwiedz psychologa raczej niz psychiatre, on Ci
doradzi, zalezy to rowniez od rodzaju problemu. Staraj sie tez nie
zwracac malej uwagi za kazdym razem, gdy to robi.
Swoja droga czego to ludzie nie robia -zawiazuja na noc ponczoche na
reke, smaruja palce pieprzem a teraz prosze- mankiet!- a wszystko to
kompletnie nieskuteczne. Przejdzie samo albo trzeba z dzieckiem i
rodzina popracowac. Nie ma metod "na skroty".
Powodzenia.
Monika
On Tue, 27 Feb 2001 11:28:41 +0100, "Beatka"
<b...@w...opole.pl> wrote:
>Moja osmioletnia coreczka od urodzenia ssala kciuk. Poczatkowo tlumaczylismy
>to faktem, ze karmilam ja bardzo dlugo piersia i nie podawalismy jej
>smoczka - nie bylo takiej potrzeby. Jednak ten nawyk pozostal jej do chwili
>obecnej. Stara sie kontrolowac, ale zdarza jej sie ssac palec, gdy spi lub
>gdy jest zmeczona. Czytalam, ze ssanie palca jest charakterystyczne dla
>dzieci z zaburzeniami emocjonalnymi, ale nasza coreczka jest kochanym,
>pogodnym dzieckiem i taka przyczyne wykluczamy. Moze ktos zna skuteczny
>sposob, jak pozbyc sie tego "nalogu". Nie chcemy stosowac jakichs surowych
>zakazow - bo nie tedy droga, gdy chodzi o dobro dziecka. Prosze - POMOZCIE.
>Pozdrawiam grupowiczow,
>Beata
>
>
Monika i Tomasz Tyranowiczowie
Magazyn Internetowy "Swiat Papug"
www.papugi.com
p...@p...com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |