Pierniczki raz...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2000-12-08 09:51:06

Temat: Pierniczki raz...
Od: "maja" <k...@3...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witajcie wszyscy,

wiem, ze bylo juz baaaaardzo duzo o pierniczkach, ale bede monotematyczna:

ja co roku pieke tony piernikow ale takich duzych, wiec w ubiegle swieta,
jako ze uwielbiam bawic sie w kuchni, postanowilam zrobic pierniczki.
Malenkie, slodkie, przewiazane wstazkami cudenka. Bawilam sie z nimi
okrooooopnie dlugo, ale warto bylo.........dopuki sie na nie patrzylo. Po
ugryzieniu mialo sie wrazenie, ze zaraz wypadna przednie zeby. Byly okropnie
twarde.
Wiem, ze piernik musi lezakowac i trzymalam sie tej zasady, ale pewnie
zrobilam cos zle, bo dalo sie je zjesc dopiero po namoczeniu w herbacie.
Dlatego pomozcie: podajcie prosze przepis na takie male slodkosci, lub
napiszcie gdzie popelnilam blad. Moge odwdzieczyc sie podajac tradycyjny
przepis na duzy piernik - robi sie go niestety przez dwa dni, ale naprawde
warto !!!

maja