Piernik Zosi Karpielowej-pytanie
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-12-22 07:14:28
Temat: Piernik Zosi Karpielowej-pytanieOd: "Meg" <m...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Witajcie
W przepisie nie ma mowy o temp. pieczenia , moge prosić o podanie jej , bo
właśnie zabieram się za tego piernika:))
pozdr Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
1. Data: 2004-12-22 08:19:20
Temat: Re: Piernik Zosi Karpielowej-pytanieOd: "Magdalena W." <b...@1...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Meg" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
> W przepisie nie ma mowy o temp. pieczenia , moge prosić o podanie
jej , bo
> właśnie zabieram się za tego piernika:))
Około 160 stopni, żeby go nie przypalić. A potem, to już
organoleptycznie przy pomocy patyczka trzeba sprawdzać. Z wierzchu ma
być elegancko jasno-brązowy, nie spieczony na ciemno.
Ja w tym roku nie robię, brak chętnych do konsumpcji piernika w
rodzinie :(
Pozdrawiam
Magdalena
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-22 08:52:22
Temat: Re: Piernik Zosi Karpielowej-pytanieOd: "Meg" <m...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
> Około 160 stopni, żeby go nie przypalić. A potem, to już
> organoleptycznie przy pomocy patyczka trzeba sprawdzać. Z wierzchu ma
> być elegancko jasno-brązowy, nie spieczony na ciemno.
> Ja w tym roku nie robię, brak chętnych do konsumpcji piernika w
> rodzinie :(
>
wielkie dzięki!
właśnie siedzi w piecu , tylko że tam było 1 kg mąki i ma mieć konsystencje
sopli opadających z łyżki , u mnie była tak konsystencje po dodaniu ok 3/4
kg mąki i nie dawałam już więcej , dobrze zrobiłam czy źle?
pozdr Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-22 08:54:19
Temat: Re: Piernik Zosi Karpielowej-pytanieOd: "Jini" <j...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
> właśnie siedzi w piecu , tylko że tam było 1 kg mąki i ma mieć
> konsystencje
> sopli opadających z łyżki , u mnie była tak konsystencje po dodaniu ok 3/4
> kg mąki i nie dawałam już więcej , dobrze zrobiłam czy źle?
tak sobie myślę, że dobrze
wszystko jest funkcją między innymi wielkością jajek :-)
jak sie upiecze to daj znać jak wyszło.
Pozdrawiam!
Jini.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-22 08:58:28
Temat: Re: Piernik Zosi Karpielowej-pytanieOd: "Jini" <j...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
funkcją wielkości jajek ;-)
jini - zakręcona przez Borysewicza, który znowu jęczy w jej radio ...
wrrr....
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-22 09:06:08
Temat: Re: Piernik Zosi Karpielowej-pytanieOd: "Meg" <m...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
> tak sobie myślę, że dobrze
> wszystko jest funkcją między innymi wielkością jajek :-)
no właśnie :))
jakbym dała całą mąke to mógłby wyjść skorupiak a nie piernik :)
> jak sie upiecze to daj znać jak wyszło.
>
pewnie że dam
na razie siedzi juz 40 min i ładnie się rówmieni :))
pozdr Magda modląca sie przy piekarniku
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-22 10:36:19
Temat: Re: Piernik Zosi Karpielowej-pytanieOd: "Magdalena W." <b...@1...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Meg" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
>
> właśnie siedzi w piecu , tylko że tam było 1 kg mąki i ma mieć
konsystencje
> sopli opadających z łyżki , u mnie była tak konsystencje po dodaniu
ok 3/4
> kg mąki i nie dawałam już więcej , dobrze zrobiłam czy źle?
Myślę, że dobrze - skoro ciasto prawidłowo wyglądało, to znaczy że
więcej nie potrzebowało tej mąki. Jak słusznie zauważyła Jini,
wielkość jajek ma znaczenie ;-)
Napisz, czy się udał. Dla testów można odkroić 'dupkę' z
przeproszeniem, a resztę ukryć przed domownikami :)
Pozdrawiam
Magdalena
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-22 10:55:23
Temat: Re: Piernik Zosi Karpielowej-pytanieOd: "Meg" <m...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
> Myślę, że dobrze - skoro ciasto prawidłowo wyglądało, to znaczy że
> więcej nie potrzebowało tej mąki. Jak słusznie zauważyła Jini,
> wielkość jajek ma znaczenie ;-)
>
> Napisz, czy się udał. Dla testów można odkroić 'dupkę' z
> przeproszeniem, a resztę ukryć przed domownikami :)
>
Uff, jeden już opuścił piekarnik i został pozbawiony "dupki":)
Jest lekko wilgotny w środku i smakuje pysznie , "dupka" została rozszarpana
przez domowników więc chyba jest ok , ale musiałam przyrumienić go dosć
mocno bo był ciągle mokry patyk , czas pieczenia wydłużył się do godziny z
kawałkiem , lecz to moja wina bo nie podzieliłam ciasta na dwie równe porcje
i ten pierwszy wyskoczył prwie z keksówki a drugi jest na 3/4 wysokości i
pewnie bedzie sie krócej piekł :)
Jak odleży troche w sciereczce (ten duży ) to chyba wkroje się głebiej aby
sprawdzić czy środek sie upiekł
pozdr Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-22 10:57:41
Temat: Re: Piernik Zosi Karpielowej-pytanieOd: "Jini" <j...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
> Jak odleży troche w sciereczce (ten duży ) to chyba wkroje się głebiej aby
> sprawdzić czy środek sie upiekł
>
> pozdr Magda
no i przez Was pachnie mi piernikiem w pracy .. echhhhh..... ;-)))))
Jini - aniołek z piernika.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-22 15:24:29
Temat: Re: Piernik Zosi Karpielowej-pytanieOd: "Magdalena W." <b...@1...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Jini" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
>
> no i przez Was pachnie mi piernikiem w pracy .. echhhhh..... ;-)))))
Zrób jak przyjdziesz do domu, ten piernik Zosi K. robi się szybko
dość.
Pozdrawiam
Magdalena
z bigosem i marmoladą pomarańczową na kuchence :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |