« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-12-10 17:15:19
Temat: Piernik - pytamKucharka, jak sądzę ze mnie niezła, niestety do ciast jakoś nie mam reki.
Nie powiem, żebym nie próbowała, ale po wielu niepowodzeniach zraziłam się.
Ale teraz, ponieważ na święta będzie u nas gościł mój zupełnie nowiutki zięć
to chciałabym zrobić piernik (na drożdżowe się jednak nie porwę). No i
odnalazłam kajecik z przepisami mojej Mamy, niestety ząb czasu nadgryzł go
akurat na pierniku. Ocalało tyle, że ma być 1/4 kg mąki pszennej i 1/4
żytniej, szklanka cukru, szklanka miodu, 4 jaja, kostka masła, 1/2 szklanki
mleka i chyba soda, bo ostało się ...czyszczanej. Ile tej sody? I chyba
jakaś przyprawa do piernika, a jeśli nie to jaka kompozycja przypraw? I czy
ta żytnia maka to może być razowa, bo tylko taka jest w sklepie?
Dziękuję, pozdrawiam - Agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-12-10 17:58:04
Temat: Re: Piernik - pytam> Kucharka, jak sądzę ze mnie niezła, niestety do ciast jakoś nie mam reki.
> Nie powiem, żebym nie próbowała, ale po wielu niepowodzeniach zraziłam
> się.
> Ale teraz, ponieważ na święta będzie u nas gościł mój zupełnie nowiutki
> zięć
> to chciałabym zrobić piernik (na drożdżowe się jednak nie porwę). No i
> odnalazłam kajecik z przepisami mojej Mamy, niestety ząb czasu nadgryzł go
> akurat na pierniku. Ocalało tyle, że ma być 1/4 kg mąki pszennej i 1/4
> żytniej, szklanka cukru, szklanka miodu, 4 jaja, kostka masła, 1/2
> szklanki
> mleka i chyba soda, bo ostało się ...czyszczanej. Ile tej sody? I chyba
> jakaś przyprawa do piernika, a jeśli nie to jaka kompozycja przypraw? I
> czy
> ta żytnia maka to może być razowa, bo tylko taka jest w sklepie?
> Dziękuję, pozdrawiam - Agnieszka
Niestety z tym przepisem Ci nie pomogę, bo nie mam za bardzo doświadczenia z
mąką żytnią (jestem dopiero w fazie eksperymentów z tą mąką), ale podam Ci
mój ulubiony sprawdzony wielokrotnie przepis na pyszny, wilgotny piernik,
który piekę co roku tylko i wyłącznie na Święta.
Oto on:
1/2 kg gotowanych ziemniaków
1/2 kg mąki
1/2 kg miodu
0,375 kg cukru
1 łyżeczka przyprawy piernikowej
2 jajka
2 łyżeczki sody oczyszczonej
25 dkg tłuszczu
Miód rozpuścić na ciepło z cukrem (najpierw wlać miód, potem cukier, bo się
skarmelizuje).
Lekko skarmelizować. Dodać tłuszcz.
Gotowane ziemniaki (porządnie ugniecione) podlewać stopniowo roztopionym
miodem i tłuszczem rozcierając.
Lekko ostudzić, potem dodać resztę składników.
Wstawić do nierozgrzanego piekarnika.
Piec w 180 - 190 stopni około 35 minut.
Pozdrawiam serdecznie.
Barbara.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-10 18:36:37
Temat: Re: Piernik - pytamUżytkownik "Basiek" <smilingdolphin_nospam@nospam_wp.pl> napisał w
wiadomości news:cpco3i$gko$1@opal.icpnet.pl...
> 1/2 kg gotowanych ziemniaków
> 1/2 kg mąki
> 1/2 kg miodu
> 0,375 kg cukru
> 1 łyżeczka przyprawy piernikowej
> 2 jajka
> 2 łyżeczki sody oczyszczonej
> 25 dkg tłuszczu
[ciach]
> Wstawić do nierozgrzanego piekarnika.
> Piec w 180 - 190 stopni około 35 minut.
Mam takie pytania:
1. W jakich (rozmiarowo, tak mniej więcej) foremkach i ilu pieczesz ten
piernik?
2. Czas pieczenia - 35 minut - to od momentu nagrzania się piekarnika do
wymaganych 180 stopni, tak?
Dzięki z góry za rozwianie wątpliwości!
Kasia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-10 20:15:41
Temat: Re: Piernik - pytam> 1. W jakich (rozmiarowo, tak mniej więcej) foremkach i ilu pieczesz ten
> piernik?
Zazwyczaj piekę z 1,5 porcji i wlewam do formy prostokątnej 25 cm x 35 cm.
Piernik wyrasta dość konkretnie, więc czasami resztę ciasta wlewam do małej
keksówki. Generalnie wolę zawsze zostawić kilka cm od góry, żeby się nic nie
wylało.
> 2. Czas pieczenia - 35 minut - to od momentu nagrzania się piekarnika do
> wymaganych 180 stopni, tak?
Od wstawienia do piekarnika, ale ja zawsze robię próbę patyczka nie patrząc
za bardzo na czas. Tym bardziej, że piekę zawsze z półtorej porcji, więc
musi siedzieć w piecu nieco dłużej.
Pozdrawiam serdecznie.
Barbara.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-10 21:00:12
Temat: Re: Piernik - pytam
Użytkownik "batory" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:cpclcq$7l8$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Kucharka, jak sądzę ze mnie niezła, niestety do ciast jakoś nie mam reki.
> Nie powiem, żebym nie próbowała, ale po wielu niepowodzeniach zraziłam
się.
> Ale teraz, ponieważ na święta będzie u nas gościł mój zupełnie nowiutki
zięć
> to chciałabym zrobić piernik (na drożdżowe się jednak nie porwę). No i
> odnalazłam kajecik z przepisami mojej Mamy, niestety ząb czasu nadgryzł go
> akurat na pierniku. Ocalało tyle, że ma być 1/4 kg mąki pszennej i 1/4
> żytniej, szklanka cukru, szklanka miodu, 4 jaja, kostka masła, 1/2
szklanki
> mleka i chyba soda, bo ostało się ...czyszczanej. Ile tej sody? I chyba
> jakaś przyprawa do piernika, a jeśli nie to jaka kompozycja przypraw? I
czy
> ta żytnia maka to może być razowa, bo tylko taka jest w sklepie?
> Dziękuję, pozdrawiam - Agnieszka
>
>
Witaj, ja do podobnego przepisu stosuje 1,5 łyżeczki sody (raczej czubatej),
na oko brakuje mi przyprawy piernikowej i kakao (5 łyżek z czubkiem tego z
wiatrakami).
Przyprawa składa się: cynamon, imbir, gałka muszkatołowa, goździki, pieprz
czarny, kardamon. Ja dodaję jeszcze troszkę soku z pomarańczy (ok. 3 łyżek)
i kilka ślwek wędzonych jako bakalie.
Mąkę można w całości zastąpić pszenną.
pozdrawiam
piernikowo zakręcona Gerbil :P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-12 09:10:49
Temat: Re: Piernik - pytamBaardzo ślicznie dziękuję. Ale jeszcze jedno. Coś mi świta (ale nie jestem
pewna), że Mama robiła ten piernik sporo przed świętami żeby dojrzał. To
może go dziś zrobić? Bo czas mam, a nastepnym razem będę miła w przyszłą
niedzielę.
Pozdrawiam - Agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |