Pilne-cos z niczego

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-08-18 12:59:15

Temat: Re: Pilne-cos z niczego
Od: "Kropelka" <k...@n...serwery.pl> szukaj wiadomości tego autora

> moze zapiekanka
>
> ziemniaki w cieniutkie plasterki
> nsa to szynka
> na to plastry pomidora
> cienkie plasterki marchewki
> saqrty ser
> ziemniaki
> ...
> zakonczyc ziemniakami
> xalac smietana roztrzepana z jajkami i galka muszkatolowa.
> zapiec w piekarniku.
>
> Mechcia

Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa:-(((((((((((((
nie mam piekarnika
Mam kuchenke trzypalnikowa na butle.
Jesli chodzi o sprzety to jakis toster ,opiekacz i mikser jest
aha.. i mam jeszcze dosc duzo przypraw roznistych

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-08-18 13:00:09

Temat: Re: Pilne-cos z niczego
Od: "Kropelka" <k...@n...serwery.pl> szukaj wiadomości tego autora

A swoja droga
JESTESCIE REWELACYJNI!!!!!!!!!
Jaki szybki odzew. Niespotykane na zadnej innej grupie:-)
cmok cmok cmok

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-08-18 13:02:10

Temat: Re: Pilne-cos z niczego
Od: "Kropelka" <k...@n...serwery.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ugotuj makaron ( jakieś nitki najlepsze) . Wbij do niego jajko ( lub
jajka)
> , dorzuć trochę startego żółtego sera , wymieszaj i na patelnię. Ja robię
z
> tego placki wielkości ziemniaczanych.
> Może pokrojoną szynkę do tego dodać ?
>
> Pozdrawiam
> Toffi
>

Brzmi mniamusnie:-)))))))))))
Dziekuje

>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-08-18 13:02:41

Temat: Re: Pilne-cos z niczego
Od: "MechaGodzilla" <m...@n...pl.NOSPAM> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Toffi" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ajo5jm$f1g$1@news.onet.pl...
>
> Ugotuj makaron ( jakieś nitki najlepsze) . Wbij do niego jajko ( lub
jajka)
> , dorzuć trochę startego żółtego sera , wymieszaj i na patelnię. Ja robię
z
> tego placki wielkości ziemniaczanych.
> Może pokrojoną szynkę do tego dodać ?
>
> Pozdrawiam
> Toffi
>
a moze tortilla???

ziemniaczki wplasterki podsmaz z szyneczka, na to wlej roztrzepane jaja, na
malym gazieku usmaz.
podaj udekorowane pomidorami:)

Mechcia

ps. moze kup prodiz:) ja tez nie mam piekarnika, a prodiz "uratowal" mi moje
kuchenne zycie:))

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-08-18 13:02:47

Temat: Re: Pilne-cos z niczego
Od: b...@d...com.pl (Herbatka) szukaj wiadomości tego autora

----- Original Message -----
From: "Kropelka" <k...@n...serwery.pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Sunday, August 18, 2002 2:47 PM
Subject: Pilne-cos z niczego

> A wiec tak sobie skojarzylam ze nie zjamy dzisiaj nic na miescie bo przy
tej
> ilosci pielgrzymow (na pewno glodnych) dostanie sie do jakiejkolwiek
knajpy
> bedzie graniczylo z cudem. A nie przygotowalam sie do tego czyli nie
> zrobilam zadnych obiadowych zakupow.
>
> A wiec mam
> make ryz jakis makaron kasze gryczana cukier mleko smietane jajka kilka
> plasterkow szynki ze 3 pomidorki kilka plasterkow pikantnego sera zoltego
z
> ziolami ziemniaki marchewke ... to chyba tyle z tego co mi do glowy
> przychodzi
>
> Czy jestem w stanie cos z takich skladnikow na obiadek wykonac??????
>
>
Wychodzi mi z tego tylko taka lekko oszukana carbonara ;-)
Na patelni rozgrzewasz lyzeczke masla i 3 lyzki oliwy, dodajesz 2-3
miazdzone zabki czosnku i jedna duza, drobno posiekana cebule i dusisz do
miekkosci (nie powinny sie zezlocic, tylko zeszklic). Dodajesz 10 dag - w
twoim wypadku to by musiala byc szynka ( w oryginale pancetta albo w
ostatecznosci chudy boczek wedzony). W miseczce dokladnie mieszasz dwa
zoltka i 150 ml smietany (idealnie jakiejs tlustej) i 4 lyzki parmezanu (jak
nie masz to moglabys zaeksperymentowac z tym pikantnym serkiem - wloz go do
zamrazalnika na jakis czas, zeby stwardnial a nastepnie zetrzyj na
najdrobniejszych oczkach tarki). W tzw. "miedzyczasie" gotujesz makaron "al
dente" (ilosc zalezy od waszych apetytow), odcedzasz i wkladasz ponownie do
garnka, w ktorym sie gotowal - granek powinien byc jeszcze goracy (nie
polewaj go zimna woda ani nic takiego). Teraz go garnka z makaronem dodaj
mieszanine cebuli, czosnku i szynki i wymieszaj, wstaw na gaz na jakies dwie
minuty, podgrzej dobrze i zestaw z ognia. Do garnka wlej smietane z zoltkami
i serem i mocno wymieszaj (idea jest taka, ze od goracego makaronu i garnka
smietana z jajkami sie zetnie - ale nie ma byc scieta na amen, tylko tak
lekko, zeby bialko nie przypominalo "glutow" ;-) Doprawiasz sola i pieprzem
i jak masz, posypujesz natka - ladujesz na podgrzane (wazne !) talerze i
szamasz od razu :-)
Smaczengo
Herbatka

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-08-18 13:05:50

Temat: Re: Pilne-cos z niczego
Od: "Kropelka" <k...@n...serwery.pl> szukaj wiadomości tego autora

> To sprawdz.....:)
> Atimka:)
>

Jestem w pracy:-((((((
W sumie po drodze mam jakis sklep calodobowy wiec moge cos jeszcze do
makaroniku dokupic.
Ale pomysl jest przepyszny. Uwielbiam smazony makaron

>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-08-18 13:07:37

Temat: Re: Pilne-cos z niczego
Od: "MechaGodzilla" <m...@n...pl.NOSPAM> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Herbatka" <b...@d...com.pl> napisał w wiadomości
news:009401c246b7$5bdd8980$0200a8c0@tea...
> Wychodzi mi z tego tylko taka lekko oszukana carbonara ;-)
ciach

> Smaczengo
> Herbatka

dodalabym galki muszkatolowej

Mechcia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-08-18 13:07:42

Temat: Re: Pilne-cos z niczego
Od: "Kropelka" <k...@n...serwery.pl> szukaj wiadomości tego autora

> >
> a moze tortilla???
>
> ziemniaczki wplasterki podsmaz z szyneczka, na to wlej roztrzepane jaja,
na
> malym gazieku usmaz.
> podaj udekorowane pomidorami:)
>
> Mechcia
>
> ps. moze kup prodiz:) ja tez nie mam piekarnika, a prodiz "uratowal" mi
moje
> kuchenne zycie:))
>

Ziemniaczki surowe czy ugotowane wczesniej????

prodiz to dobry pomysl. Zastanawiam sie nad nim od jakiegos czasu. Boje sie
tylko ze zrujnuje on domowy budzet (chodzi oczywiscie o prad) bo i tak mamy
ogromniaste rachunki (nie mam pojecia dlaczego)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-08-18 13:08:48

Temat: Re: Pilne-cos z niczego
Od: "MechaGodzilla" <m...@n...pl.NOSPAM> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Kropelka" <k...@n...serwery.pl> napisał w wiadomości
news:ajo667$a8r$1@news2.tpi.pl...
> Ziemniaczki surowe czy ugotowane wczesniej????
>
> prodiz to dobry pomysl. Zastanawiam sie nad nim od jakiegos czasu. Boje
sie
> tylko ze zrujnuje on domowy budzet (chodzi oczywiscie o prad) bo i tak
mamy
> ogromniaste rachunki (nie mam pojecia dlaczego)
>
>
surowe
w bardzo cienkie plasterki, trza pdosmazyc az beda miekkie ale nie trwa to
dlugo.

jesli chodzi o prad, ja nie odczulam jakos szczegoiolnie ruiny w portfelu
odkad uzywam prodiz:) naprawde.

Mechcia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-08-18 13:08:58

Temat: Re: Pilne-cos z niczego
Od: "Lia" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

a moze coiś innego - Klinki z ziemniaków
Ziemnaiczki umyć - obrac lub zostawic w skórce (jak kto woli), pokroic na
kilka klinków
Wymieszac mąkę z solą, pieprzem, słodką papryką i czosnkime
granulowanym) - noi w tym "wytarzać" te ziemniaki (szybka metoda - wsypac
to do worka razem z ziemniakami i potrzasac)
No i wrzucic kartofelki n arozgrzany olej n a2-3 minuty, wyjąć ,odsaczyc i
ostudzic
potem jeszcze raz obtaczyc w mace z przyprawami i smazyc 3-4 min az beda
złosciste i chrupiace
odsaczyc
posypac solą
Dobre są maczane w kwasnej smietanie badz z innymi sosami (np. chilii)