Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Plamica Schonleina-Henocha

Grupy

Szukaj w grupach

 

Plamica Schonleina-Henocha

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 2


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2000-04-16 22:17:39

Temat: Plamica Schonleina-Henocha
Od: "Jarek Jolk" <m...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Mój 6,5 letni syn zachorował na rzadką chorobę, której nazwę podałem w
nagłówku.
Byłbym szczerze zobowiązany za jakiekolwiek informacje związane z tą
chorobą.
Być może ktoś to już przerabiał ??

Proszę o odp. na priv. lub grupę


Pozdrawiam m...@p...com





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2000-04-17 05:50:44

Temat: Re: Plamica Schonleina-Henocha -długie
Od: "Janusz" <J...@p...com> szukaj wiadomości tego autora


Jarek Jolk <m...@p...com> w artykule
news:7_qK4.7501$hK2.123004@news.tpnet.pl pisze...
> Mój 6,5 letni syn zachorował na rzadką chorobę, której nazwę podałem w
> nagłówku.
> Byłbym szczerze zobowiązany za jakiekolwiek informacje związane z tą
> chorobą.
> Być może ktoś to już przerabiał ??

Witam,
Troszke dlugie - ale o chorobie...

Plamica Schoenleina-Henocha
artykuł lek. med. Marcina Pustkowskiego

Plamica Schoenleina-Henocha jest tajemniczą chorobą. Na szczęście przy dosyć
burzliwym przebiegu w większości przypadków nie pozostawia żadnych poważnych
następstw.

W plamicy alergicznej, czyli chorobie Schoenleina-Henocha, zapaleniu ulegają
drobne naczynia krwionośne (naczynia włosowate, drobne tętniczki i żyłki),
szczególnie w skórze, jelitach i nerkach. Zajęte naczynia włosowate stają
się przepuszczalne dla krwi, co jest przyczyną charakterystycznej wysypki.
Krwawienie może wystąpić również w nerkach i jelitach, stając się przyczyną
bólów brzucha, krwawych stolców i krwiomoczu.

Pozostałości pola walki

Dokładna przyczyna choroby nie jest znana. Zdarza się najczęściej wiosną i
jesienią po infekcji górnych dróg oddechowych, czyli po zwykłym
przeziębieniu, ale również może wystąpić po ukąszeniach owadów, zażyciu
leków, szczepieniach ochronnych czy narażeniu na działanie chemikaliów.
Niebezpieczne ponadto może być szczepienie przeciwko durowi brzusznemu,
odrze, cholerze i żółtej febrze.

Plamicą Schoenleina-Henocha dotknięte są zazwyczaj dzieci w wieku od 2 do 11
lat, ale może ona pojawić się i u dorosłych. Dwa razy częściej występuje
także u chłopców i mężczyzn w porównaniu z dziewczynkami i kobietami.

Ciekawy jest mechanizm powstania choroby. Pojawia się bowiem wtedy, kiedy
nasz układ obronny (immunologiczny) zadziała nie tak, jak powinien, w walce
z chorobą. W czasie normalnej odpowiedzi na infekcję, przeciwciała (czyli
broń naszego ustroju w walce z mikrobami) wiążą się z "intruzami"
atakującymi nasz organizm. Powstają tzw. kompleksy immunologiczne,
składające się z przeciwciała i antygenu (najczęściej jakiejś części
bakterii czy wirusa). Zwykle kompleksy te - pozostałość z "pola walki" - są
dosyć szybko usuwane. W przypadku plamicy Schoenleina-Henocha tak nie jest.
Kompleksy odkładają się w ścianach naczyń, wywołując ich zapalenie z
objawami zależnymi od miejsca, w którym zostały zdeponowane. W chorobie
Schoenleina-Henocha antygenami są zazwyczaj paciorkowce grupy A, Mycoplasma,
wirus Ebsteina-Barra oraz wirus ospy wietrznej i parwowirusy. Ponieważ w
plamicy układ immunologiczny zwraca się niejako przeciwko nam samym, chorobę
nazywamy autoimmunologiczną, a z racji nieprawidłowej odpowiedzi na bodźce
(alergeny) dodajemy określenie - choroba alergiczna. Znane jest także
określenie plamicy jako "choroby kompleksów immunologicznych".

Choroba trwa zwykle od 4 do 6 tygodni. Jak do tej pory nie znamy metod jej
zapobiegania.

Wielka trójka

Wyróżniamy trzy główne objawy tej choroby:
wysypkę skórną,
ból brzucha,
ból stawów (stawy kolanowe i skokowe).
Wysypka

Ma postać drobnych wyglądających jak czerwonawe kropki wybroczyn (plamicy)
oraz małych czerwonych grudek. Pojawia się w 100% przypadków. Najpierw
występują rumieniowe grudki, a później wybroczyny, czy nawet małe siniaki.
Zwykle najwięcej ich jest na pośladkach, nogach i wokół łokci, choć mogą się
również pojawić na twarzy i tułowiu. Dosyć charakterystyczna jest ich
wzmożona obecność w miejscach ucisku (linia skarpetek czy paska).

Wybroczyny mają zwykle średnicę od 5 do 10 mm (większe przypominają małe
siniaki) i są często wyczuwalne jako zgrubienia. Początkowo zmiany na skórze
bledną w trakcie ucisku, później tracą tę właściwość.

Ból brzucha

Jest drugim co do częstości objawem w plamicy Schoenleina-Henocha. Występuje
w około 65% przypadków. Zwykle ma on charakter kolki jelitowej, typowej na
przykład dla zatrucia pokarmowego. Czasem mogą wystąpić wymioty.

W przypadku krwawienia z naczyń krwionośnych jelit w stolcu może pojawić się
krew, widoczna jako ciemne stolce lub czerwona domieszka w kale. W poważnych
i nasilonych przypadkach mogą wystąpić krwiste (tzw. fusowate) wymioty. Ból
może czasami być tak silny, że przypomina inne choroby wymagające pilnej
interwencji i określane popularnie jako "ostry brzuch". Do takich chorób
należy na przykład zapalenie wyrostka robaczkowego.

Zapalenie stawów

Jest trzecim z "wielkiej trójki" objawów charakteryzującym się ich wzmożonym
uciepleniem, bolesnością i obrzękiem. Zajęte są tzw. duże stawy, takie jak
kolanowy czy skokowy (w kostce). Takie zapalenie występuje w 70% przypadków
choroby. Na szczęście, w przeciwieństwie do niektórych chorób reumatycznych
stan zapalny stawów nie pozostawia żadnych trwałych zniekształceń.

Oprócz wymienionej triady objawów mogą pojawić się: nudności, wymioty,
gorączka i biegunka. W poważniejszych przypadkach powiększona jest wątroba.

Bez rentgena i tomografii

Obecność klasycznej trójki symptomów sprawia, że rozpoznanie jest dosyć
łatwe, jednakże przy braku chociaż jednego z nich, postawienie właściwej
diagnozy nieco się komplikuje.

W rozpoznaniu choroby lekarze kierują się głównie obrazem klinicznym, czyli
tym, co mówi i jak wygląda sam pacjent. Nie ma specjalnych badań
laboratoryjnych czy obrazowych pozwalających na pewne potwierdzenie
diagnozy. W rutynowych badaniach, takich jak morfologia krwi, może nie być
żadnych zmian, choć częściej obserwuje się podwyższoną liczbę białych
krwinek i tzw. granulocytów kwasochłonnych (eozynofili), dosyć
charakterystycznych dla chorób alergicznych. Podwyższone może być również OB
oraz liczba płytek krwi. Ponieważ zawsze istnieje groźba zajęcia nerek,
warto sprawdzić też poziom mocznika i kreatyniny w osoczu krwi.

W moczu można również stwierdzić obecność dużej liczby krwinek czerwonych
oraz białka. Przy bólu brzucha pomocna może być ultrasonografia, chociaż
wykonuje się ją raczej w celu wykluczenia innych przyczyn dolegliwości.

Zazwyczaj choroba mija bez żadnych następstw,
choć u połowy chorych może powrócić po jakimś czasie.

Chore nerki, czyli nefropatia

Najgroźniejszym powikłaniem choroby jest zajęcie nerek, czyli nefropatia. Im
starsze dziecko, tym większe prawdopodobieństwo takiej komplikacji - ryzyko
wynosi wtedy 50% (u dzieci poniżej 2. roku życia jedynie 25%). Jednak tylko
w przypadku 1% wszystkich chorych dojdzie do najgorszego, czyli krańcowej
niewydolności nerek. U pozostałych pacjentów choroba nerek minie sama lub po
krótkim leczeniu, nie pozostawiając żadnych śladów.

Najczęstszym objawem związanym z zajęciem nerek jest obecność czerwonych
ciałek w moczu, czyli krwiomocz.

Czynnikiem zwiększonego ryzyka nefropatii jest również domieszka krwi w
stolcu oraz długie utrzymywanie się wysypki. Poza krwinkami czerwonymi w
moczu można też znaleźć białko. Taka kombinacja (krwinki czerwone plus
białko) jest szczególnie niebezpieczna, jeśli chodzi o prognozę rozwoju
niewydolności nerek. Na szczęście dochodzi do niej bardzo rzadko. Ponieważ
jednak taka możliwość istnieje - nawet po 3 miesiącach od pojawienia się
wysypki, należy zgłaszać się do lekarza na wizyty kontrolne i wykonywać
badania moczu (wystarczy badanie ogólne).

A rzadziej...

Jeszcze rzadszym powikłaniem jest przemieszczenie się jelit zwane
wgłobieniem. Jest ono wtedy przyczyną niedrożności jelit, w której dziecko
trzeba szybko operować.

Najrzadziej mamy do czynienia z zajęciem wątroby, serca (z zawałem mięśnia
sercowego włącznie), płuc i opłucnej. Kiedy choroba dotyczy ośrodkowego
układu nerwowego (mózg i rdzeń kręgowy), u dziecka występują drgawki, bóle
głowy i zmiany w zachowaniu.

Do łóżka, czyli o leczeniu

Kiedy mówimy, że nie ma żadnych leków na plamicę Schoenleina-Henocha, mamy
na myśli rozróżnienie pomiędzy leczeniem przyczynowym i objawowym. W plamicy
Schoenleina-Henocha nie znamy dokładnej przyczyny choroby i stąd mamy do
dyspozycji jedynie środki działające na poszczególne objawy (czyli leczenie
objawowe) lub zwalczające infekcje, które zwykle poprzedzają rozwój plamicy.

Na szczęście jednak chore dzieci zdrowieją w przeciągu kilku tygodni bez
żadnego dodatkowego leczenia. Z leków objawowych są stosowane środki
przeciwzapalne i przeciwbólowe, takie jak naproksen czy ibuprofen, które
zwalczają ból stawów i brzucha. W poważniejszych przypadkach ulgę może
przynieść zastosowanie sterydów. Sterydy oraz azatiopryna pomocne są również
w leczeniu nefropatii.

Podczas trwania choroby nie można zapomnieć również o leżeniu w łóżku,
odpoczynku, piciu płynów i wartościowej diecie.

Plamica Schoenleina-Henocha nie jest chorobą zaraźliwą. Można jednak zarazić
się infekcją, która poprzez zaburzenia czynności układu immunologicznego
może doprowadzić do jej powstania.

"Żyjmy dłużej" 12 (grudzień) 1999


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

czy jest mozliwosc wyleczenia wzroku w 100%
Krwawienia międzymiesięczne !
Strona dla studentów medycyny!!!
dobry stomatolog w Warszawie
laser argonowy

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem

zobacz wszyskie »