| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-07-04 08:21:20
Temat: Re: Plastikowe okna a wilgoc w mieszkaniu.michal jonca / miguel napisał(a) w wiadomości: <9hsln8$oir$1@news.tpi.pl>...
>> a drewniane mozna sobie (trzeba) co jakis czas
>przemalowac
>
>? a to czemu ?
bo wszystko co malowane trzeba co jakis czas odnawiac, nie tylko
okna(oczywiscie jak chce sie miec ladne). Zalecenia producentow sa takie ze
powinno sie odnowic co 3-5 lat ale z praktyki to trzeba czesciej.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-07-04 21:14:30
Temat: Re: Plastikowe okna a wilgoc w mieszkaniu.> znowu się zaczyna !!!!!!!!
????
pozdr.
--
--
michal jonca
www.jonca.w.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-07-05 16:35:27
Temat: Re: Plastikowe okna a wilgoc w mieszkaniu.
"michal jonca / miguel" <m...@a...pw.edu.pl> wrote in message
news:9i01pa$efn$1@news.tpi.pl...
> > znowu się zaczyna !!!!!!!!
>
> ????
>
> pozdr.
>
kilka miesięcy temu była dyskusja co lepsze drewno czy plastik
wniosek jakim zakończyliśmy brzmiał
"...najlepsze są drewniane okna plastikowe..."
zdrówko
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-07-05 17:28:04
Temat: Re: Plastikowe okna a wilgoc w mieszkaniu.> "...najlepsze są drewniane okna plastikowe..."
slusznie.
pozdrawiam,
--
michal jonca
www.jonca.w.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-07-06 13:12:30
Temat: Re: Plastikowe okna a wilgoc w mieszkaniu.Jacek Białecki wrote:
>
> Witam wszystkich grupowiczow.
> Wsrod czesci moich znajomych krazy opinia, ze zalozenie w mieszkaniu okien z
> PCV nieuchronnie powoduje pojawienie sie wilgoci na scianach.
i tak, i nie. jak w pomieszczeniu przebywaja zywe stworzenia,
czyli roslinki, piesek, kotek no i oczywiscie ludzie, to sie wydziela
wilgoc. musi gdzies byc odprowadzona.
jak sciany sa slabo izolowane termicznie, to wilgoc wlasnie
odprowadza sie na nich.
posluze sie terminologia proszkow do prania. zwykle plastikowe
okna zatrzymuja wszystko, lacznie z wilgocia. w oknach znanych ze
starego budownictwa problem idealnej szczelnosci wogole nie wystepuje,
czyli jesli sciany sa cieple, to nie ma wilgoci ale tez i wieje.
ale sa okna plastikowe niezwykle, rewelacyjne itp. blablabla i inne
niestworzone bajery. maja uszczelke ktora reaguje na wilgoc, i w miare
potrzeby sie sama rozszczelnia. ale sciany i tak musza byc cieple.
> strony ogladalem kilka egzemplarzy takich okien i zauwazylem, ze klamka ma
> tam zazwyczaj kilka polozen; niektore z nich powoduja, ze okno jest
> zamkniete, ale "rozszczelnione".
jesli okno juz jest zamontowane, to tak je trzeba zostawiac. inaczej
sie w domu udusisz.
> W ciagu najblizszych kilku miesiecy czeka mnie wymiana okien, wiec prosze o
> opinie na w/w temat.
mozesz brac plastiki, ale koniecznie:
1. uszczelka samorozszczelniajaca pod wplywem wilgoci
2. jak plastik bialy, to porzadny. inaczej pozolknie. najlepiej spytaj
gdzie zamontowali i obejrzyj, albo polegaj na opinni zaufanej firmy,
osoby, fachowcow.
--
/===================================\ oOOo (C) Publikacja tego
| http://avalon.wbc.lublin.pl/~znik/ \===\__/==\ artykulu lub jego
| Grzegorz Szyszlo mailto:z...@w...lublin.pl | fragmentow w Gaz.Wyb.
\==============================================/ surowo wzbroniona.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-07-11 09:54:36
Temat: Re: Plastikowe okna a wilgoc w mieszkaniu.
"DorotaB." wrote:
>
> Użytkownik "Jarek" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:9hskcp$ibt$1@aquarius.webcorp.com.pl...
> > W jednej pozycji klamka jest na tzw. mikroszczelinie i caly czas tak
> trzymam
> > okienka.
>
> A jak w takiej sytuacji z ubezpieczeniem mieszkania np. od kradziezy. Czy
> ubezpieczyciel uzna iz mieszkanie bylo nalezycie zabezpieczone czy tez
> odmowi wyplacenia ubezpieczenia?
> Pytam bo tez mam takie okna i nie wiem czy mozna je zostawic z
> rozszczelnieniem wychodzac z domu (parter).
>
> pozdrawiam
> Dorota
Ale kupuj tylko z okuciami antywłamaniowymi !
Inne złodzieje otwieraja cichutko, błyskawicznie i prawie bez sladów.
Katarzyna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-08-01 20:15:24
Temat: Re: Plastikowe okna a wilgoc w mieszkaniu.
"Jacek Białecki" <j...@t...com.pl> wrote in message
news:9hsfan$ftd$1@news.onet.pl...
> [...] krazy opinia, ze zalozenie w mieszkaniu okien z
> PCV nieuchronnie powoduje pojawienie sie wilgoci na scianach. [...]
Hej.
To ja sie podziele wlasnymi doswiadczeniami - opis z pozycji laika - prosze
sie nie spodziewac szczegolow technicznych, i rzedow niezmiernie madrych
cyferek :)
W styczniu tego roku udalo mi sie wywiac z miasta, z wielkiej plyty do
mniejszegi miasta ;) - do kanadyjczyka z plastikowymi wlasnie oknami.
Jeszcze zanim zdecydowalem sie na kupno tego wynalazku zciagnalem sobie
rzeczoznawcow budowlanych, coby wyrazili swa opinie. Powiedzieli, ze dobrze
zbudowane, ale ich zdaniem dom jest zbudowany 'zbyt szczelnie i nie
oddycha'. Nie zniechecilo mnie to, ale panowie mieli racje. Przez okres
zimowy okien prawie nie uchylalem (roczne dziecko w domu...) i bylo
dusznawo. Nie powiem jak to wygladalo w sensie wilgotnosci, nie mierzylem.
Ale po prostu dusznawo. Zdecydowalismy sie cos z tym zrobic. Na oknach dalo
sie odczytac nazwe firmy-producenta. Skontaktowalismy sie i przyjechal ich
czlowiek - obejrzal i na drugi dzien wrocil z dodatkowymi 'okuciami' pod
tytulem 'mikrowentylacja'. Instalacja blyskawiczna. Klamke ustawia sie w
polozeniu 45o do pionu (i poziomu;) i wtedy okno sie rozszczelnia pozostajac
przy tym oknem zamknietym.
Zalozylismy po jednym zestawie na pomieszczenie czyli nie na wszystkie
otwierane czy uchylane okna i wyglada na to, ze wystarcza w zupelnosci.
Nawet jesli zadne okno nie jest normalnie otwarte czy uchylone, a jedynie sa
te rozszczelnienia - duszno juz nie bywa.
Pozdrawiam,
Piotr
--
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-08-02 07:33:31
Temat: Re: Plastikowe okna a wilgoc w mieszkaniu.Piotr Poznanski napisał(a):
>
> (...) 'mikrowentylacja'. Instalacja blyskawiczna. Klamke ustawia sie w
> polozeniu 45o do pionu (i poziomu;) i wtedy okno sie rozszczelnia pozostajac
> przy tym oknem zamknietym.
>
> Zalozylismy po jednym zestawie na pomieszczenie czyli nie na wszystkie
> otwierane czy uchylane okna i wyglada na to, ze wystarcza w zupelnosci.
> Nawet jesli zadne okno nie jest normalnie otwarte czy uchylone, a jedynie sa
> te rozszczelnienia - duszno juz nie bywa.
>
> Pozdrawiam,
> Piotr
>
> --
Świetna sprawa. Moi rodzice mają takie cudo. Wygoda niesamowita. A w
chłodniejsze dni zawsze jest jakaś wymiana powietrza. No i nie traci się
zbytnio "wyprodukowanego" ciepła :-).
Pozdrawiam
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-08-08 13:48:39
Temat: Re: Plastikowe okna a wilgoc w mieszkaniu.Przy projektowniu mieszkań w blokach w wentylacji uwzględniano wymianę
powietrza poprzez nieszczelności okien drewnianych.
Po założeniu okien szczelnych plastikowych mogą wystąpić problemy z obiegiem
powietrza wewnątrz mieszkania i pojawienie się wilgoci. Rozwiązaniem
problemu jest zastosowanie okien z okuciami zapeniającymi tzw
mikrowentylację rozszczelnienie okien.
Pozdrawiam Paweł
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-08-10 10:48:56
Temat: Re: Plastikowe okna a wilgoc w mieszkaniu.
Użytkownik "pwiecz" <p...@k...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9krfvk$347$1@news.onet.pl...
.........
> Po założeniu okien szczelnych plastikowych mogą wystąpić problemy z
obiegiem
> powietrza wewnątrz mieszkania i pojawienie się wilgoci. >
To samo może być po założeniu okien drewnianych. Nowoczesne okna
drewniane są tak samo szczelne jak plastiki.
pzdr
Krzysiek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |