| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-02-10 13:14:23
Temat: Re: Po prostu postOn Thu, 10 Feb 2005 14:04:41 +0100, Przemysław Dębski wrote in
<news:cufm32$kee$1@mamut1.aster.pl>:
> P.S. Ale i tak mam dopiero brązowy medal w tej konkurencji. VV ma złoto, Ty
> masz srebro :)
<rozkojarzona?>
Chodzi o krótki zapalnik czy twarz pokerzysty? Albo o krótki zapalnik po
twarzy pokerzysty? ;-)
Coś innego?
elgar
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2005-02-10 13:17:25
Temat: Re: Po prostu postUżytkownik "Paweł Niezbecki" <s...@p...acn.wawa> napisał w wiadomości
news:cufm87$khp$1@mamut1.aster.pl...
> Kiedyś miałeś chyba więcej ciErpliwości.
Jeśli mniE pamięć nie myli - to więcej wytrwałości, cierpliwość była na
podobnym poziomie.
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-10 13:19:55
Temat: Re: Po prostu post
Użytkownik "elgar_mail" <e...@b...pl> napisał w wiadomości
news:1u8fotmrty2lh.1sc6nvljkdqk4.dlg@40tude.net...
> Chodzi o krótki zapalnik czy twarz pokerzysty? Albo o krótki zapalnik po
> twarzy pokerzysty? ;-)
Może być twarz pokerzysty, który blefuje, mimo że wie iż przeciwnik ma
wszystkie karty "z innej parafi" :)
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-10 13:30:39
Temat: Re: Po prostu postPaula napisał:
> Lubisz więc, gdy ktoś odnosi się do Ciebie po chamsku i klnie ile wlezie?
Komin, ani Bluzgacz mnie jeszcze nigdy nie zjebali. Może nie zasłużyłem?
Jeśli bluzgam na kogoś to przyczyną na ogół jest to, że jest głupi.
> Oni piszą czasem nawet mądrze, tylko mogliby bardziej kulturalnie :)
Mój post był kulturalny?
> Ja myślę, że ludzie nie chcą okazać Ci wrogości. Jeśli po prostu nie
> zgadzają się z jakąś Twoją opinią, to mówią to. Każdy ma prawo mieć własne
> zdanie. Ze mną co chwilę ktoś się nie zgadza, lecz wtedy nie obrażamy się na
> siebie, nie obrzucamy się wyzwiskami, lecz prowadzimy dyskusje, próbując
> dojść do porozumienia.
Słodko pierdzisz, tyle ci powiem.
> Przede wszystkim : to, że ktoś wysyła ":)" nie świadczy o podlizywaniu się
> czy chęci zyskania sobie sympatii.
Ale mnie to wkurwia. Nad tym chyba nie na co dyskutować?
> Służy to podkreśleniu, że mimo różnych
> zdań nie mamy wobec siebie wrogości (bo nią nic się nie zdziała) i nie
> chcemy ze sobą walczyć, lecz okazać otwartość i zrozumienie.
I wszyscy jesteśmy kurwa z bajki, pozbawieni ludzkich słabości.
> Lepiej napisać coś w żartach i wysłać ":)"
Wszędzie chcesz żartować? To oznaka twojej pieprzonej niedojrzałości.
To jest to o czym mówię, tam gdzie nie ma miejsca na żarty, idioci żartują.
Mnie wkurwiają takie żarty. Nie jestem gbur. Jestem bardziej wyluzowany niż
myślisz, tylko kurwa ile można?
> niż wylecieć do kogoś z tekstem "wypierdalaj"
Bardzo prosto jest wytłumaczyć dlaczego sypię takimi tekstami:
Otóż: Jest to usenet, mogę sobie dobierać partnerów do dyskusji jak tylko
chcę, i korzystam z tego. Wiec nie oczekuj ode mnie, że będę rozmawiał z
każdym, kto tylko chce mi udzielić rady, pogadać czy cokolwiek innego.
Żarty, to coś kruchego jeśli chodzi o grupę dyskusyjną. W relu tak nie
jest, spotykasz się z wybraną grupą osób które się rozumieją i jeśli ktoś
zażartuje to na ogół wiadomo o co chodzi, a na grupie połowa by nie
zrozumiała.
> Jeśli coś Ci się nie podoba, to ok - masz prawo,
> lecz nie miej pretensji, gdy ktoś za Tobą nie przepada,
> bo co chwile rzucasz "niedelikatne" słówka do wszystkich wkoło,
> nawet jeśli nic Ci nie zrobili.
Nie mówię spierdalaj do byle kogo. To prawda że mówię tak dość często.
Spierdalaj wędruje do osoby z którą nie mam ochoty rozmawiać. Jak chcesz to
traktuj to sobie jako plonka z mojej strony. Mi to obojętne.
> Jeśli chcesz pokazać, że jesteś prawdziwym facetem, nie szpanuj poprzez
> klnięcie, lecz wykaż się wyrozumiałością i odrobiną tolerancji :)
Jak dobrze, że mam mózg i mogę weryfikować kretyńskie rady.
Nie klnę żeby zaszpanować. Tak wyrażam to co myślę. Tak jak ty poprzez
wyuzdane słówka pięknie brzmiące, jak ja poprzez przeklinanie.
Jeśli chodzi o tolerancję, to mnie to pierdoli. Tutaj nie muszę nikogo
tolerować. Mam swoje własne życie, gdzie muszę znosić tyle zjebów. Myślisz
że mam ochotę gadać z kimś z kim nie chcę? Sory, ale po kiego chuja?
> Do żadnej osoby z tej grupy nie straciłam szacunku. Do Ciebie także nie.
> Lecz to od Ciebie zależy, czy ten szacunek utrzymasz.
No widzisz, u mnie szacunek trzeba sobie zdobyć. Jak ci to tak przychodzi z
powietrza, to znaczy że twój szacunek jest gówno wart. Jeśli już kogoś
szanuję, to muszę mieć za co. Podejrzewam że twój szacunek przejawia się
tylko tym, że jesteś w stosunku osoby przez ciebie szanowanej miła,
kulturalna, ładnie pięknie. Z pozoru, bo dla mnie szacunek to o wiele
więcej.
> Nie szanujesz mnie dlatego, że nie klnę na lewo i prawo i że czasem wyślę
> ":)" w dowód wyrozumiałości i tolerancji?
Zaczynam myśleć że jesteś pustą kobietą. Nie znam cię, jak cię kurwa mogę
szanować? Za co? No bez jaj...
> A może spojrzyj na to jak na zaletę? Nie jesteśmy ograniczeni co do
> jednej dziedziny i rozmawiamy na wszechstronne tematy :)
A do czego ja zmierzam?
> Właśnie. I tu Twój problem. Nie chcesz dyskutować, bo nie możesz znieść, że
> ktoś się z Tobą nie zgodzi i od razu go za to zbluzgasz. Czy naprawdę wg
> Ciebie nie można mieć różnych poglądów? Ale ta grupa po to właśnie jest, aby
> wymieniać się przekonaniami, zdaniami i po to, aby prowadzić na niej
> dyskusje.
Pierdolisz jak opętana przez ducha cbneta. Nie chcę wdać się w durną
dyskusję co do tego, że jestem niekulturalny czy co innego równie durnego.
Nie wdaje się również w dyskusję która nie sprawi mi przyjemności.
> Brakuje Ci tylko trochę pokory i tolerancji.
To zostawię sobie na real, tam gdzie czasami muszę.
--
Co komu do tego, skoro i tak mniejsza o to.
GG#7526231 www.fioletowykot.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-10 13:31:24
Temat: Re: Po prostu post> Widzisz! Ręce które leczą!
Widze... zostalem uleczony...
>
> (Jakie było przesłanie, bo ja tam sobie tylko kurwa posta
napisałem)
nawet jak sie czlowiekowi wydaje ze mu zle i jakis glupi sie czuje,
to sa glupsi i maja jeszcze gorzej...
pozdr
PS. jedna uwaga: za malo 'kurwa'...
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-10 13:43:43
Temat: Re: Po prostu postKOMINEK napisał:
> Bluzgacz jest w spiaczce. Mial wypadek samochodowy i od 2 tygodni lezy
> nieprzytomny.
Co za zjeb... z jego winy? :(
--
Co komu do tego, skoro i tak mniejsza o to.
GG#7526231 www.fioletowykot.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-10 13:46:05
Temat: Re: Po prostu postBiko 77 napisał:
> Widze... zostalem uleczony...
To płac pan. Nie kasą...
> nawet jak sie czlowiekowi wydaje ze mu zle i jakis glupi sie czuje,
> to sa glupsi i maja jeszcze gorzej...
Przepraszam, więcej nie napisze takie posta...
> PS. jedna uwaga: za malo 'kurwa'...
To sam se kurwa dopisz. Przeklinam kiedy mam na to ochotę. W tym poście
użyłem tyle "kurwa" ile uznałem za stosowne.
--
Co komu do tego, skoro i tak mniejsza o to.
GG#7526231 www.fioletowykot.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-10 13:48:28
Temat: Re: Po prostu post
Użytkownik "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:cufm32$kee$1@mamut1.aster.pl...
> P.S. Ale i tak mam dopiero brązowy medal w tej konkurencji. VV ma złoto,
Ty
> masz srebro :)
Aż mi się komputer wyłączył.
Muszę to przemyśleć.
W razie czego mam silikon pod ręką.
V-V
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-10 14:00:48
Temat: Re: Po prostu post
Użytkownik "Veronika" <v...@o...pl> napisał w wiadomości
news:cufovs$i3l$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Aż mi się komputer wyłączył.
> Muszę to przemyśleć.
> W razie czego mam silikon pod ręką.
Aaaa. Jakby co, to mi chodziło żeście obydwie nie z Dzierżeniowa, jako i ja.
No dobra, to Ty sobie przemyślaj, a ja tymczasem wskakuje w dresik i mykam
na siłownie co by sie troche odchamić :)
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-10 14:02:53
Temat: Re: Po prostu post
Użytkownik "Fioletowy Kot" <S...@v...pl> napisał w wiadomości
news:e0qteu4tfvdm$.dlg@fioletowykot.republika.pl...
> KOMINEK napisał:
>
> > Bluzgacz jest w spiaczce. Mial wypadek samochodowy i od 2 tygodni lezy
> > nieprzytomny.
>
> Co za zjeb... z jego winy? :(
>
Sam jesteś zjeb, z jego winy czy nie z jego, jeśli jest w śpiączce, to chyba
mao ważne z czyjej winy?
Poza tym, co do Twojego postu, w zasadzie tematu, pisałeś, że nie chcesz by
odpisywali i takie tam brednie, więc w takim razie sam nie odpisuj :/ a moze
wolisz :)
esiu
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |