Po zimie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 3

1. Data: 2004-04-28 08:22:27

Temat: Po zimie
Od: "EwaTe" <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Iglaki, które rosły w donicach na moim balkonie, zmarniały po zimie. Dwa są
zupełnie zbrązowiałe, igły opadają i nie widać na nich prawie nic zielonego.
Trzeci natomiast, metrowej wysokości, wypuścił na wierzchu zielone odrosty,
mimo że reszta jest sucha i opadają igły. Myślę, że pierwsze dwa trzeba już
wyrzucić, a co z tym trzecim, który trochę się uaktywnił? Czy jest dla niego
jakaś nadzieja? Czy podlewać go już nawozem? Z góry dziękuję za rady. E.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2004-04-28 09:48:26

Temat: Re: Po zimie
Od: "Teresa" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "EwaTe" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c6nptd$1i1$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Iglaki, które rosły w donicach na moim balkonie, zmarniały po zimie. Dwa
są
> zupełnie zbrązowiałe, igły opadają i nie widać na nich prawie nic
zielonego.
> Trzeci natomiast, metrowej wysokości, wypuścił na wierzchu zielone
odrosty,
> mimo że reszta jest sucha i opadają igły. Myślę, że pierwsze dwa trzeba
już
> wyrzucić, a co z tym trzecim, który trochę się uaktywnił? Czy jest dla
niego
> jakaś nadzieja? Czy podlewać go już nawozem? Z góry dziękuję za rady. E.
>
> Nie okryłaś na zimę i jakie to iglaki suche gałązki wyciąć i zrobić bonzay
Pozdrawia Teresa
t...@o...pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2004-05-04 05:14:58

Temat: Re: Po zimie
Od: Krzysztof Marusiński <k...@m...prv.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witaj EwaTe!
W Twoim liście przeczytałem:

E> Iglaki, które rosły w donicach na moim balkonie, zmarniały po zimie. Dwa są
E> zupełnie zbrązowiałe, igły opadają i nie widać na nich prawie nic zielonego.
..............
E>jest dla niego jakaś nadzieja? Czy podlewać go już nawozem?

Zastanawiam się czy owe podlewanie nawozem nie było przyczyna
zmarznięcia Twoich iglakow.
Nawozem nie podlewaj. Jezeli roblaś to w jesieni to zapewne podłoże
jest odpowiednio zasilone. Niewielka ilośc żywych gałezi sprawia, że
zapotrzebowanie tej rosliny na pokarm nie jest duże.
Zasolenie gleby nadmiernym zasilaniem jej może szkodzic iglakowi.
--
Pozdrawiam,
Krzysztof Marusiński