Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Podlewanie ogródka wodą bezpośrednio z jeziora

Grupy

Szukaj w grupach

 

Podlewanie ogródka wodą bezpośrednio z jeziora

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 13


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2008-06-07 13:57:17

Temat: Podlewanie ogródka wodą bezpośrednio z jeziora
Od: szafolag <a...@i...wywaltenkawalek.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam!
Moja działka bezpośrednio graniczy z jeziorem. Zauważyłem, że niektórzy
sąsiedzi podlewają swoje ogródki z pomocą pompy pobierając wodę
bezpośrednio z jeziora. Jednak przy próbie zakupu takiej pompy w sklepie
hydraulicznym sprzedawca nagadał mi jakie to jest nielegalne i jaki za
to można mandat wielki dostać. Google milczy na tan temat - znalazłem
tylko miejscowe rozporządzenia, że nie wolno używać wody pitnej do
innych celów niż bytowe. I jeszcze jedno pytanko - czy na budowę studni
potrzebne jest jakieś specjalne pozwolenie?
pzdr
szafolag

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2008-06-07 18:13:27

Temat: Re: Podlewanie ogródka wodą bezpośrednio z jeziora
Od: "Panslavista" <p...@h...com> szukaj wiadomości tego autora


"szafolag" <a...@i...wywaltenkawalek.pl> wrote in message
news:g2e465$a1v$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Witam!
> Moja działka bezpośrednio graniczy z jeziorem. Zauważyłem, że niektórzy
> sąsiedzi podlewają swoje ogródki z pomocą pompy pobierając wodę
> bezpośrednio z jeziora. Jednak przy próbie zakupu takiej pompy w sklepie
> hydraulicznym sprzedawca nagadał mi jakie to jest nielegalne i jaki za to
> można mandat wielki dostać. Google milczy na tan temat - znalazłem tylko
> miejscowe rozporządzenia, że nie wolno używać wody pitnej do innych celów
> niż bytowe. I jeszcze jedno pytanko - czy na budowę studni potrzebne jest
> jakieś specjalne pozwolenie?
> pzdr
> szafolag

Na abisynkę nie potrzeba, głębiej niż 30m - Urząd Górniczy. Jeżeli masz
działkę przylegającą do zbiornika otwartego to i tak nie warto pobierać wody
bezpośrednio z niego, ze względu na zmienny stan biologiczny akwenu. Ale
abisynka może być wywiercona (najlepiej najdalej od jeziora - ważne - pompy
zasysają wodę z głębokości 7m - a odległość to po to, by woda filtrowała się
przenikając przez grunt.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2008-06-09 07:07:06

Temat: Re: Podlewanie ogródka wodą bezpośrednio z jeziora
Od: "Lagoda" <niespamowac lagoda malpa list kropka pl> szukaj wiadomości tego autora

> Moja działka bezpośrednio graniczy z jeziorem. Zauważyłem, że niektórzy
> sąsiedzi podlewają swoje ogródki z pomocą pompy pobierając wodę
> bezpośrednio z jeziora. Jednak przy próbie zakupu takiej pompy w sklepie
> hydraulicznym sprzedawca nagadał mi jakie to jest nielegalne i jaki za to
> można mandat wielki dostać. Google milczy na tan temat - znalazłem tylko
> miejscowe rozporządzenia, że nie wolno używać wody pitnej do innych celów
> niż bytowe. I jeszcze jedno pytanko - czy na budowę studni potrzebne jest
> jakieś specjalne pozwolenie?

Ustawa "Prawo wodne" mówi, że pobór wód powierzchniowych wykracza poza
korzystanie powszechne, co wiąże sie z tym, że aby robić to legalnie, trzeba
wystąpić o pozwolenie wodnoprawne. (Art 53).
"Art. 56. 1. Za szczególne korzystanie z wód, a także za korzystanie ze
stanowiących własność państwa urządzeń wodnych pobiera się opłaty"
Jeszcze dla janości, co możesz:
"Art. 49. 1. Właściciel gruntu może dla zaspokojenia potrzeb własnych i
gospodarstwa domowego oraz gospodarstwa rolnego korzystać bez pozwolenia
wodnoprawnego z wody stanowiącej jego własność oraz z wody podziemnej
znajdującej się w jego gruncie.
2. Jeżeli właściciel gruntu wprowadza do wody ścieki nienależycie
oczyszczone, wójt, burmistrz (prezydent miasta) może nakazać wykonanie
niezbędnych urządzeń zabezpieczających wodę przed zanieczyszczeniem lub
zabronić wprowadzania tych ścieków do wody.
3. Przepisów ust. 1 i 2 nie stosuje się do korzystania z wód na potrzeby
przemysłowe oraz do korzystania z wody podziemnej do nawodnień za pomocą
deszczowni, a także do korzystania z wody podziemnej, jeżeli pobór
przekracza 5 m3 na dobę lub wydajność eksploatacyjna ujęcia przekracza 0,5
m3 na godzinę. "

--
__________________________________________MAT_______

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2008-06-09 07:10:09

Temat: Re: Podlewanie ogródka wodą bezpośrednio z jeziora
Od: "Aaron" <s...@p...qdnet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"szafolag" wrote ...
> Zauważyłem, że niektórzy sąsiedzi podlewają swoje ogródki
> z pomocą pompy pobierając wodę bezpośrednio z jeziora.

I maja rację, najlepsza woda do podlewania!
Chciałbym zobaczyć przepis który mówi, ze jest to nielegalne, a sam to
od lat praktykuję.
A może pojenie krów i koni też jest nielegalne? :)
Myslę, że przemysłowe pobieranie wody bez pozwoleń i uzgodnień byłoby
nielegalne, ale takie na własne potrzeby? - najlepiej pokazać przepis.
A.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2008-06-09 08:30:49

Temat: Re: Podlewanie ogródka wodą bezpośrednio z jeziora
Od: "Lagoda" <niespamowac lagoda malpa list kropka pl> szukaj wiadomości tego autora

>> Zauważyłem, że niektórzy sąsiedzi podlewają swoje ogródki
>> z pomocą pompy pobierając wodę bezpośrednio z jeziora.
> I maja rację, najlepsza woda do podlewania!
> Chciałbym zobaczyć przepis który mówi, ze jest to nielegalne, a sam to
> od lat praktykuję.

Skoro tak, to znaczy że legalne...
A ja dziś jechalem do pracy 70 km/h i ktoś mnie wyprzedził. Czy to znaczy że
tego znaku (40) nie było?

> A może pojenie krów i koni też jest nielegalne? :)
> Myslę, że przemysłowe pobieranie wody bez pozwoleń i uzgodnień byłoby
> nielegalne, ale takie na własne potrzeby?

Rewolucja w wykladni prawa. Kradzież na własne potrzeby też jest legalna?
Nielegalne to jest coś co jest niezgodne z prawem, a nie niezgodne z
sumieniem. (sumienia bywają różne)

--
__________________________________________MAT_______

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2008-06-09 08:57:27

Temat: Re: Podlewanie ogródka wodą bezpośrednio z jeziora
Od: "Aaron" <s...@p...qdnet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Lagoda" wrote ...
>
> Rewolucja w wykladni prawa. Kradzież na własne potrzeby też jest
legalna?
Czytaj ze zrozumieniem, a nie trolluj. Napisałem wyraźnie, że chcę
zobaczyć odpowiedni przepis. Oskarżanie o kradzież w takiej sytuacji
to po prostu chęć wywołania pyskówki i nic więcej! :)
To co zacytowałeś jest albo bardzo niepełne, ale głupotą do potęgi.
Cóż, u nas prawo jest często i niestety idiotyczne.
Z tego co zacytowałeś nielegalnym jest pojenie krów, kóz i ludzi,
chyba, że znów jest jakiś haczyk w tym całym Prawie Wodnym, a jesli
jest haczyk na krowy to pewnie ten sam haczyk pozwala mi czerpać wode
na swoje potrzeby, bo inaczej każdy z pełnym wody wiadrem przy Wiśle
powinien od razu iść do więzienia ... :)
Pozdrawiam,
A.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2008-06-09 09:21:42

Temat: Re: Podlewanie ogródka wodą bezpośrednio z jeziora
Od: "Panslavista" <p...@h...com> szukaj wiadomości tego autora


"Lagoda" <niespamowac lagoda malpa list kropka pl> wrote in message
news:484cd68a$1@news.home.net.pl...
>> Moja działka bezpośrednio graniczy z jeziorem. Zauważyłem, że niektórzy
>> sąsiedzi podlewają swoje ogródki z pomocą pompy pobierając wodę
>> bezpośrednio z jeziora. Jednak przy próbie zakupu takiej pompy w sklepie
>> hydraulicznym sprzedawca nagadał mi jakie to jest nielegalne i jaki za to
>> można mandat wielki dostać. Google milczy na tan temat - znalazłem tylko
>> miejscowe rozporządzenia, że nie wolno używać wody pitnej do innych celów
>> niż bytowe. I jeszcze jedno pytanko - czy na budowę studni potrzebne jest
>> jakieś specjalne pozwolenie?
>
> Ustawa "Prawo wodne" mówi, że pobór wód powierzchniowych wykracza poza
> korzystanie powszechne, co wiąże sie z tym, że aby robić to legalnie,
> trzeba wystąpić o pozwolenie wodnoprawne. (Art 53).
> "Art. 56. 1. Za szczególne korzystanie z wód, a także za korzystanie ze
> stanowiących własność państwa urządzeń wodnych pobiera się opłaty"
> Jeszcze dla janości, co możesz:
> "Art. 49. 1. Właściciel gruntu może dla zaspokojenia potrzeb własnych i
> gospodarstwa domowego oraz gospodarstwa rolnego korzystać bez pozwolenia
> wodnoprawnego z wody stanowiącej jego własność oraz z wody podziemnej
> znajdującej się w jego gruncie.
> 2. Jeżeli właściciel gruntu wprowadza do wody ścieki nienależycie
> oczyszczone, wójt, burmistrz (prezydent miasta) może nakazać wykonanie
> niezbędnych urządzeń zabezpieczających wodę przed zanieczyszczeniem lub
> zabronić wprowadzania tych ścieków do wody.
> 3. Przepisów ust. 1 i 2 nie stosuje się do korzystania z wód na potrzeby
> przemysłowe oraz do korzystania z wody podziemnej do nawodnień za pomocą
> deszczowni, a także do korzystania z wody podziemnej, jeżeli pobór
> przekracza 5 m3 na dobę lub wydajność eksploatacyjna ujęcia przekracza 0,5
> m3 na godzinę. "

Można wykonać kilka ujęć oddalonych od siebie - przepis mówi o jednym
ujęciu, a nie sumarycznym poborze - z tym, że w takim przypadku komfort
psychiczny niezależności od urzędasa (obywatelski sprzeciw) nakazuje wykonać
instalację zraszającą poprzez nawadnianie kropelkowe lub węże sączące
(dziurawe na całej długości :-P)) Inny sposób - gromadzenie wody w
zbiornikach na cele irygacji. Znacznie ciekawsze jest zrobienie urzędasa w
bambuko - wykopanie rowków nawadniających - jeżeli działka nie jest zbyt
"wystająca" ponad poziom wody - wtedy sadzimy warzywa korzystając z prawie
naturalnej "hydroponiki", taką plantację nawozimy raczej dolistnie, a krzewy
i drzewa w/g tolerancji na wysokość lustra wody w gruncie np. wiśnie nie
lubią mieć wodę wyżej niż 1,5m od powierzchni gruntu.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2008-06-09 09:32:41

Temat: Re: Podlewanie ogródka wodą bezpośrednio z jeziora
Od: "Lagoda" <niespamowac lagoda malpa list kropka pl> szukaj wiadomości tego autora

>> Rewolucja w wykladni prawa. Kradzież na własne potrzeby też jest
> legalna?
> Czytaj ze zrozumieniem, a nie trolluj. Napisałem wyraźnie, że chcę
> zobaczyć odpowiedni przepis. Oskarżanie o kradzież w takiej sytuacji
> to po prostu chęć wywołania pyskówki i nic więcej! :)

Nie denerwuj się. Nikogo nie oskarżyłem. Przez analogię wykazałem tylko jaka
błędna jest logika w stylu "na własny użytek to można".
A przepis pokazałem parę minut przed Twoim postem stwierdzającym że tego
przepisu nie ma.

> To co zacytowałeś jest albo bardzo niepełne, ale głupotą do potęgi.
> Cóż, u nas prawo jest często i niestety idiotyczne.

NTG. szafalog pytał się czy to jest legalne. Jak chcesz sobie pogadać czy ci
się podoba prawo czy nie to są od tego inne grupy.

> Z tego co zacytowałeś nielegalnym jest pojenie krów, kóz i ludzi,


Zależy skąd bierzesz wódę, ile, i czy na cele przemysłowe, czy gospodarcze.
Myślę, że znajdzie się jakieś orzecznictwo, ale mi się nie chce szukać.

> chyba, że znów jest jakiś haczyk w tym całym Prawie Wodnym, a jesli
> jest haczyk na krowy to pewnie ten sam haczyk pozwala mi czerpać wode
> na swoje potrzeby, bo inaczej każdy z pełnym wody wiadrem przy Wiśle
> powinien od razu iść do więzienia ... :)

Chciałeś zobaczyć paragraf To Ci go pokazałem. Skoro twierdzisz że jest
haczyk to go pokaż albo skończ tę nierówną dyskusję.

--
__________________________________________MAT_______

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2008-06-09 09:40:55

Temat: Re: Podlewanie ogródka wodą bezpośrednio z jeziora
Od: "Lagoda" <niespamowac lagoda malpa list kropka pl> szukaj wiadomości tego autora

> Znacznie ciekawsze jest zrobienie
> urzędasa w bambuko - wykopanie rowków nawadniających

Oooo. Rowki to prawie jak rowy, a rowy....
:-)))))

--
__________________________________________MAT_______

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2008-06-09 09:44:14

Temat: Re: Podlewanie ogródka wodą bezpośrednio z jeziora
Od: "Aaron" <s...@p...qdnet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Lagoda" wrote ...
>
> Chciałeś zobaczyć paragraf To Ci go pokazałem.

I dziekuję, nie jestem prawnikiem, a w chwili wolnego czasu poczytam i
może dojdę do konstruktywnych wniosków.

> Skoro twierdzisz że jest haczyk to go pokaż ...
Czytaj ze zrozumieniem, nic takiego nie twierdziłem.

Osobiście nie wierzę w prawo które zabrania mi wzięcie kilku wiader
wody z rzeki lub jeziora, z drugiej strony zacytowałeś przepis prawny,
który właśnie tego mi zabrania i biedni są wszyscy żeglarze i
uczestnicy spływów kajakowych - czy rozumiesz dlaczego traktuję ten
przepis jako hiperbzdurę, albo musi być haczyk?
A.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Bardzo dziękuję Pani BASI
Znów kudrania
Pani Basiu Kulesz proszę o pomoc
Przycinać ostrokrzew?
forsycja - ratujcie

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Cięcie wysokich tui
Krzew-drzewo
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »