Pokonac rak w 90 dni

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 23

11. Data: 2006-07-11 19:14:34

Temat: Re: Pokonac rak w 90 dni
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

GTK [###a...@o...pl.###] napisał:

> Nie czytałem tego ebooka i nie chce czytac- ale dziwi mnie dlaczego
tak
> zawzięcie krytykujecie wszystko co nie medyczne w walce z rakiem.

Nie krytykujemy metod niemedycznych, tylko poddajemy w wątpliwość
etykę osoby, która rozsyłając spam próbuje reklamować tę książkę jako
lekarstwo na raka. Odmian nowotworów jest cała masa i nie sądzę, by
była możliwość wyleczenia ich jedną metodą.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2006-07-11 19:59:53

Temat: Re: Pokonac rak w 90 dni
Od: "Paweł W." <a...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

GTK napisał(a):
> Użytkownik "Trapez" <t...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
> news:1aib8g3h9lew$.127gkkz4ahvet.dlg@40tude.net...
>> 11 Jul 2006 01:31:57 -0700, na pl.sci.medycyna, k...@p...onet.pl
>> napisał(a):
>>
>>> Witam,
>>>
>>> Mam przyjemnosc poinformowac ze od niedawna ukazal sie ebook dzieki
>>> ktoremu juz wiem od czego sie bierze i czym jest nowotwor i co
>>> najwazniejsze jak go pokonac.
>>>
>> Ale dlaczego w 90 dni, nie można szybciej? Ktoś chce na wczasy pojechac
>> bez
>> raka to mu teraz wypadnie dopiero w październiku.
>>
>> --
>> Pozdrawiam
>> Trapez
>> www.trapezonet.republika.pl
>
> Nie czytałem tego ebooka i nie chce czytac- ale dziwi mnie dlaczego tak
> zawzięcie krytykujecie wszystko co nie medyczne w walce z rakiem.
> No bo cóż ma medycyna do zaoferowania w tej chorobie ???- uśmiercanie chemią
> ??
Oj mylisz się, mylisz. Wiele nowotworów można wyleczyć, pod warunkiem,
że są wcześnie wykryte. Problem jest z wczesnym wykrywaniem (i są tego
różne powody). Co do "uśmiercania chemią" to równie dobrze mógł byś tak
powiedzieć o terapii antybiotykowej w anginie ;). Nie jest to najlepsza
analogia, bo nowotwór sprawia większe problemy, jako, że jest tkanką
tego samego organizmu i jest trudniejszy dla układu odpornościowego do
wykrycia i zwalczenia. Mimo to układ odpornościowy świetnie sobie sam z
nowotworami radzi - większość z nas mimo narażenia na wiele
niekorzystnych czynników jednak nie zapada na nowotwory i umiera z
innych przyczyn. Może to jest tajemnica metod "niemedycznych". Nie wiem
jednak, co to są te "niemedyczne" metody i nie jestem ich na tyle
ciekaw, aby płacić 200zł.
"Wspólną cechą wszystkich chorób jest psychika. Chodzi mi o to, że gdy
jest odpowiednia (pozytywna) to co by się nie działo zawsze dasz sobie
radę. Ale gdy jest słaba (gdy nastawienie jest zupełnie bez objawów
pozytywizmu) działa to zupełnie odwrotnie." - to jest jak najbardziej
metoda medyczna i znana medycynie. Tak się także tłumaczy efekt
działania placebo - przekonanie pacjenta, że przyjmuje skuteczny lek.
> Nie kpijcie z metod pozamedycznych - bo gdy kogoś dopadnie już choroba a
> lekarz wam powie - dziękujemy nic juz nie mozna zrobić -
> to wtedy - jeśli Wam ktoś powie ze najlepsze jest kacze g.... to zapewniam
> was ze spróbujecie !!!
Zapewne wiele osób tak zrobi. Błędem jest natomiast mówienie, że nic się
nie da zrobić. Ja umrę w wieku 67 - 72 lat (statystycznie) - i co, jak
przejdę na emeryturę mam się brzytwy chwytać, żeby dłużej pożyć? Każdy
musi kiedyś umrzeć i rzadko kiedy jest to właściwy moment.
> GTK (grupa trzymająca kciuki)
TK(Trzymam Kciuki)

Współczesna medycyna nie ze wszystkim sobie radzi, ale radzi sobie
duuuuuuuużo lepiej niż medycyna ludowa, czy inna, jak ją zwał. W terapii
nowotworów, w sytuacji, gdzie medycyna nie może wyleczyć, może znacznie
przedłużyć życie i poprawić komfort życia.

--
SCIO ME NIHIL SCIRE

pawelek79NIE-SPAMOWAĆ<MAŁPA>o2.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2006-07-11 20:30:25

Temat: Re: Pokonac rak w 90 dni
Od: Trapez <t...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 11 Jul 2006 21:02:19 +0200, GTK napisał(a):

> Nie czytałem tego ebooka i nie chce czytac- ale dziwi mnie dlaczego tak
> zawzięcie krytykujecie wszystko co nie medyczne w walce z rakiem.
>
Ja jestem zwolennikiem metod naturalnych ale takie teksty jak 90 dni, to
przypomina durną książkę z jakiejś dziedziny informatyki. To jest złożony
problem, do ktorego mozna podejść w różny sposób i nie ma złotego środka,
co sugeruje ten tytuł.

--
Pozdrawiam
Trapez
www.trapezonet.republika.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2006-07-11 21:04:34

Temat: Re: Pokonac rak w 90 dni
Od: "regen" <r...@-...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:1152630415.989278.248740@35g2000cwc.googlegroup
s.com...
>Nie chce zarobic na niczyim nieszczesciu bo to moj brat jest autorem
>tej ksiazki oraz osoba ktora wyszla z tej choroby.
>A mi nie zalezy na tym zebys kupil te ksiazke tylko zeby jak najwiecej
>ludzi dowiedzialo sie ze walka z rakiem nie jest skomplikowana.
>A ja na raka na pewno nie umre bo wiem co zrobic zeby nie zachorowac a
>czy w to wierzycie czy nie to juz nie moj problem.

Synku , smród się za Tobą ciągnie. Spadaj proszę z tej grupy , bo nie
chcemy tu hien żerujących na naiwności ciężko chorych ludzi. Jeśli miałbyś
dobre intencje to udostępniłbyś za darmo wypociny Twojego brata . I pomyśl
o tych co uwierzą w Wasze bajeczki i zrezygnują z udowodnionego medycznie
leczenia - im skrócisz życie.

Pozdrawiam
regen (zniesmaczony)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2006-07-11 22:57:58

Temat: Re: Pokonac rak w 90 dni
Od: Robert Pyzel <r...@g...BezSpamu.pl> szukaj wiadomości tego autora

W news:1152630415.989278.248740@35g2000cwc.googlegroup
s.com tako rzecze

> Nie chce zarobic na niczyim nieszczesciu bo to moj brat jest autorem
> tej ksiazki oraz osoba ktora wyszla z tej choroby.
> A mi nie zalezy na tym zebys kupil te ksiazke ...

Słuchaj, jestem modem na forum ZZSK. Gdybym za każdym razem, gdy
kasowałem tam spamerów ze "Złotych Myśli" dostawał piwo, to woziłbym
brzuch na taczce

--
"Czy wierzę, że Kaczyński jest prezydentem? Ja nie chcę w tej chwili
mówić o swojej wierze. To będzie sprawdzane. Ja sądzę, że to
sprawdzenie potrwa. Jeśli to by była prawda, to na pewno dokumenty
są zniszczone." Robert Pyzel r p y z e l @ g a z e t a . p l

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2006-07-11 23:00:12

Temat: Re: Pokonac rak w 90 dni
Od: Robert Pyzel <r...@g...BezSpamu.pl> szukaj wiadomości tego autora

W news:1aib8g3h9lew$.127gkkz4ahvet.dlg@40tude.net tako rzecze Trapez

From: Trapez <t...@p...wp.pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: Pokonac rak w 90 dni
Message-ID: <1aib8g3h9lew$.127gkkz4ahvet.dlg@40tude.net>

>
> 11 Jul 2006 01:31:57 -0700, na pl.sci.medycyna,
> k...@p...onet.pl napisał(a):
>
>> Witam,
>>
>> Mam przyjemnosc poinformowac ze od niedawna ukazal sie ebook
>> dzieki ktoremu juz wiem od czego sie bierze i czym jest nowotwor
>> i co najwazniejsze jak go pokonac.
>>
> Ale dlaczego w 90 dni, nie można szybciej? Ktoś chce na wczasy
> pojechac bez raka to mu teraz wypadnie dopiero w październiku.
>
> --
> Pozdrawiam
> Trapez
> www.trapezonet.republika.pl
>

--
"Czy wierzę, że Kaczyński jest prezydentem? Ja nie chcę w tej chwili
mówić o swojej wierze. To będzie sprawdzane. Ja sądzę, że to
sprawdzenie potrwa. Jeśli to by była prawda, to na pewno dokumenty
są zniszczone." Robert Pyzel r p y z e l @ g a z e t a . p l

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2006-07-12 07:45:10

Temat: Re: Pokonac rak w 90 dni
Od: k...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

Szkoda ze w ogole zaczalem ten temat ale prosze bardzo:
www.onkolink.anry.pl
Nawet nie wiecie ze Nasz rodak wynalazl lek na raka i ze tk naprawde
kazdy rodzaj raka ma jeden powod a jest nim ..... a zreszta dowiedzcie
sie sami.
A skoro tak wierzycie w medycyne akademicka to ok przeciez macie do
tego prawo
regen napisał(a):
> Użytkownik <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:1152630415.989278.248740@35g2000cwc.googlegroup
s.com...
> >Nie chce zarobic na niczyim nieszczesciu bo to moj brat jest autorem
> >tej ksiazki oraz osoba ktora wyszla z tej choroby.
> >A mi nie zalezy na tym zebys kupil te ksiazke tylko zeby jak najwiecej
> >ludzi dowiedzialo sie ze walka z rakiem nie jest skomplikowana.
> >A ja na raka na pewno nie umre bo wiem co zrobic zeby nie zachorowac a
> >czy w to wierzycie czy nie to juz nie moj problem.
>
> Synku , smród się za Tobą ciągnie. Spadaj proszę z tej grupy , bo nie
> chcemy tu hien żerujących na naiwności ciężko chorych ludzi. Jeśli miałbyś
> dobre intencje to udostępniłbyś za darmo wypociny Twojego brata . I pomyśl
> o tych co uwierzą w Wasze bajeczki i zrezygnują z udowodnionego medycznie
> leczenia - im skrócisz życie.
>
> Pozdrawiam
> regen (zniesmaczony)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2006-07-12 08:10:38

Temat: Re: Pokonac rak w 90 dni
Od: "HaNkA ReDhUnTeR" <h...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:1152690310.628874.212470@p79g2000cwp.googlegrou
ps.com...
>Szkoda ze w ogole zaczalem ten temat ale prosze bardzo:
www.onkolink.anry.pl

Naucz sie najpierw wklejac linki.

>Nawet nie wiecie ze Nasz rodak wynalazl lek na raka

Twoj brat?:) A tak serio to prof. Kazimierz Piotrowicz leczy chorych na
Parkinsona przy pomocy łożka bioenergo-elektromagneto-termodynamicznego. A
profesorem jest chociaz ukończył tylko szkołe zawodową. Polska to naprawdę
fajny kraj.

Dla jasnosci - nie mam nic przeciwko medycynie alternatywnej. Nie cierpie
tylko wszelkiego rodzaju cwaniaczkow i oszustów żerujących na ludzkim
nieszczęsciu i osobach zdesperowanych i szukajacych ratunku. Pomijam juz
fakt, ze częśc tych cudotwórcow wręcz zakazuje swoim pacjentom korzystania z
medycyny konwencjonalnej, co powinno byc po prostu karalne.

HaNkA

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2006-07-12 17:16:14

Temat: Re: Pokonac rak w 90 dni
Od: k...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

Faktycznie link zle wkleilem : www.onkolink-anry.pl a osoba ktora
odkryla lek na raka byl dr Anatol Rybczynski i to on powinien dostac
nagrode Nobla. Niestety jednak jesli lekarze ktorzy powinni najpierw
dbac z zdrowie pacjenta wola dbac o swoj portfel to dalej wiekszosc
spoleczenstwa bedzie zyc w swiadomosci ze chemia czy radioterapia jest
ok i ze dzieki niej mozna sie wyleczyc.

A druga sprawa to taka ze chorzy na raka nawet po zniknieciu guza musza
uwazac na siebie bo we krwi nadal maja zarodniki grzyba ktory jest
powodem nowotworow i nie tylko.
Ale to wszystko na podanej wyzej stronie.
HaNkA ReDhUnTeR napisał(a):
> Użytkownik <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:1152690310.628874.212470@p79g2000cwp.googlegrou
ps.com...
> >Szkoda ze w ogole zaczalem ten temat ale prosze bardzo:
> www.onkolink.anry.pl
>
> Naucz sie najpierw wklejac linki.
>
> >Nawet nie wiecie ze Nasz rodak wynalazl lek na raka
>
> Twoj brat?:) A tak serio to prof. Kazimierz Piotrowicz leczy chorych na
> Parkinsona przy pomocy łożka bioenergo-elektromagneto-termodynamicznego. A
> profesorem jest chociaz ukończył tylko szkołe zawodową. Polska to naprawdę
> fajny kraj.
>
> Dla jasnosci - nie mam nic przeciwko medycynie alternatywnej. Nie cierpie
> tylko wszelkiego rodzaju cwaniaczkow i oszustów żerujących na ludzkim
> nieszczęsciu i osobach zdesperowanych i szukajacych ratunku. Pomijam juz
> fakt, ze częśc tych cudotwórcow wręcz zakazuje swoim pacjentom korzystania z
> medycyny konwencjonalnej, co powinno byc po prostu karalne.
>
> HaNkA

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2006-07-12 19:12:54

Temat: Re: Pokonac rak w 90 dni
Od: "Paweł W." <a...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

k...@p...onet.pl napisał(a):

> A druga sprawa to taka ze chorzy na raka nawet po zniknieciu guza musza
> uwazac na siebie bo we krwi nadal maja zarodniki grzyba ktory jest
> powodem nowotworow i nie tylko.
> Ale to wszystko na podanej wyzej stronie.
To taka "nowa" medycyna, tak? A o papierosach, promieniowaniu
jonizującym, dziedziczności, azbeście, tlenkach azotu, to nie słyszałeś?
Zarodniki jakiegoś grzyba mogą mieć właściwości karcynogenne, tak jak
innych naturalnych substancji (nikotyna to roślina lol). Ale na pewno
nie jest przyczyną wszystkich nowotworów (ciekaw jestem jak udowodnisz
zależność przyczynowo - skutkową tego zarodnika z czerniakiem złośliwym,
rakiem piersi, polipowatością jelita grubego - tak na początek).
Nie bardzo chce mi się tu dalej dyskutować na takie tematy. Idź na grupę
o paranaukach. Jak będziesz miał jakieś sensowne dane badawcze, choćby
in vitro, to zapraszamy z całego serca!!!
A propos! Ziółka to też chemia, tylko że inaczej się ją produkuje.

--
SCIO ME NIHIL SCIRE

pawelek79NIE-SPAMOWAĆ<MAŁPA>o2.pl