Polska prywatyzacja
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 7
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-10-13 10:37:40
Temat: Polska prywatyzacjaOd: "Zbigniew Andrzej Gintowt" <z...@c...net.pl> szukaj wiadomości tego autora
Aktualnie głównym tematem "bębnionym" gdzie się tylko da jest prywatyzacja
Banku PKO BP.
Jest to drugi z kolei bank, którego akcje sprzedawane są w ofercie
publicznej.
Pierwszym był Bank Śląski i być może Państwo przypominacie sobie jakie
towarzyszyły temu okoliczności.
Zostawmy to na chwilę. W latach 80 we Francji były przeprowadzane
prywatyzacje państwowych molochów i jeśli dobrze pamiętam z lektury "Le
Monde", w prywatyzacji publicznej każdy Francuz mógł nabyć tyle akcji
prywatyzowanego przedsiębiorstwa państwowego, ile tylko zdołał i miał
ochotę.
Co mamy u nas? Ludzie, by kupić trochę tego dobra [w końcu naszego ,
wspólnie wytworzonego] muszą sobie włazić na plecy, bo ONI tak zdecydowali.
Czy nie mamy racji często narzekając na ONYCH? Większość banków poszła w
ręce zagraniczne, bo ONI uznali, że Polacy nie mają kapitału, więc i tak
niczego nie mogą kupić. [Skutki są takie, że oprocentowane rachunków
bieżących wynosi rocznie około 1 %, co nie pokrywa nawet koszów prowadzenia
rachunku, ale jeśli łaskawie nam dadzą kredyt , to nawet w przypadku
długoterminowego płacimy ok. 10% rocznie. Czy lichwiarstwo może być jeszcze
bardziej drastyczne?] Czyż nie można wyobrazić sobie takiej sytuacji, że
jeśli prywatyzuje się coś państwowego, to w pierwszej kolejności akcje
kupuje bez ograniczeń naród, pospólstwo, a dopiero reszta akcji, która
zostanie, jest do zakupu przez polskich biznesmenów z którymi przeciętny
Kowalski może konkurować, ale tylko w biegu albo pływaniu. Ostatnimi w
kolejności powinni być inwestorzy zagraniczni. Tak działają mądre narody.
Nie wyprzedają się. Wielu ludzi w Polsce głosi od dawna, że przy takim
mechanizmie jaki mamy, staniemy się na powrót niewolnikami innych
narodowości.
Chyba zaczynam rozumieć hasło rzucane każdorazowo przez Leppera, kiedy
wchodzi na mównice sejmową: "Balcerowicz musi odejść", choć nie przepadam za
tym osobnikiem i jego czeredą, która zawsze jest gotowa do klaki na sali
sejmowej.
Resztki przedstawicieli narodu starozakonnych zostały przegnane z Polski w
latach 70. Teraz jest dużo szumu o to, że dochodzą oni swoich praw do mienia
należącego przed II wojna do gmin wyznaniowych, ale nikt nie trąbi na larum,
że większość kapitału który przejmuje władzę nad Polską, to kapitał tych
właśnie ludzi.
NB Nie uczestniczyłem w żadnej liście kolejkowej, bo nienawidzę wszelkiego
typu kolejek, a nienawiść tę mam w sobie jako że jestem produktem minionego
(?) reżimu.
Wszystko to, zdaje się, każe sparafrazować znane przysłowie do postaci:
"...głupi Polak przed szkodą i głupi po szkodzie...".
--
Zdrówko!
Zbig A Gintowt
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2004-10-13 11:15:44
Temat: Re: Polska prywatyzacjaOd: WM <a...@t...de> szukaj wiadomości tego autora
Zbigniew Andrzej Gintowt napisal:
> Wielu ludzi w Polsce głosi od dawna, że przy takim
> mechanizmie jaki mamy, staniemy się na powrót niewolnikami innych
> narodowości.
To chyba tylko pewien schemat myslowy (majacy swoje podstawy).
Jesli by sie tak dokladnie przypatrzyc rzeczywistosci, nie tylko w
Polsce, to mozna dojsc do wniosku, ze na calym swiecie panuje
wspolczesna forma globalnego niewolnictwa. Granice miedzypanstwowe sie
zacieraja, umacnia sie tylko jedna ponadnarodowa granica - miedzy
posiadajacymi kapital i posiadanymi przez kapital (tzw. bogatymi i
biednymi).
W wyniku prywatyzacji powstaly nowe fortuny - ekonomia kapitalizmu
nazywa to fachowo "akumulacja pierwotna"...
> "...głupi Polak przed szkodą i głupi po szkodzie...".
Chyba nie tylko Polak.
--
wm
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-10-13 12:11:35
Temat: Re: Polska prywatyzacjaOd: "Zbigniew Andrzej Gintowt" <z...@c...net.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "WM" <a...@t...de> napisał w wiadomości
news:ckj2ov$lfn$04$1@news.t-online.com...
..........................
> Jesli by sie tak dokladnie przypatrzyc rzeczywistosci, nie tylko w
> Polsce, to mozna dojsc do wniosku, ze na calym swiecie panuje
> wspolczesna forma globalnego niewolnictwa. Granice miedzypanstwowe sie
> zacieraja, umacnia sie tylko jedna ponadnarodowa granica - miedzy
> posiadajacymi kapital i posiadanymi przez kapital (tzw. bogatymi i
> biednymi).
---------------------
W zasadzie zgadzam się z tymi stwierdzeniami. Dlatego tak wiele jest
protestów i tak bardzo drastycznych przeciw globalizmowi. Trzeba jednak w
przypadku Polski [i jeszcze paru innych biednych krajów europejskich] mieć
na względzie, że przez ostatnie półwiecze nie było u nas okazji do
wykształcenia się tzw. klasy średniej i nic nie wskazuje, by ona szybko
powstała. Jest tak dlatego , że pomimo dokonujących się przemian
ustrojowych, wciąż mamy dawny reżim, albo też raczej te same metody
działania, tyle że jest więcej wolności, ale ta wolność oznacza głównie
wolność powolnego zdychania pod płotem, co w komunie przynajmniej
teoretycznie nie było dopuszczalne. Tym tłumaczę popularność [w czasie
przeszłym] ugrupowań postkomunistycznych, bo wielu ludzi myślało, że jak oni
dojdą do władzy to znowu zatroszczą się o człowieka. W Polsce mamy teraz
zamiast dawnych 3, dwie prominentne klasy: polityczną i złodziejską, choć
czasem granice między nimi się zacierają. Co to ma wspólnego z ON? Środki
unijne dla środowiska ON to bajduły i jesli jakies będą , to będzie to
jałmużna i dary w postaci wysłużonego sprzętu rehabilitacyjnego. To różnice
w bogactwie [że użyje tu określenia Pana Adama] społeczeństw nie pozwalają
Komisji Europejskiej sharmonizować prawa dotyczącego opieki społecznej, bo
między skrajnie usytuowanymi państwami Unii jest przepaść, która nie
zostanie zasypana przez kolejne dziesiątki lat...
--
Zdrówko!
Zbig A Gintowt
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-10-13 12:49:52
Temat: Re: Polska prywatyzacjaOd: WM <a...@t...de> szukaj wiadomości tego autora
Zbigniew Andrzej Gintowt napisal:
>
> między skrajnie usytuowanymi państwami Unii jest przepaść, która nie
> zostanie zasypana przez kolejne dziesiątki lat...
No tak, bieda ma rozny wymiar.
Lepiej miec zamozniejszego i hojniejszego Pana...
--
wm
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2004-10-13 13:11:44
Temat: Re: Polska prywatyzacjaOd: "Lech Dubrowski" <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
> między skrajnie usytuowanymi państwami Unii jest przepaść, która nie
> zostanie zasypana przez kolejne dziesiątki lat...
Wg. EUROSTATu Polska jest na ostatnim miejscu we wszystkich dziedzinach.
Leszek :-)
> --
> Zdrówko!
>
> Zbig A Gintowt
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2004-10-14 08:35:14
Temat: Re: Polska prywatyzacjaOd: Przemax <v...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
> Wg. EUROSTATu Polska jest na ostatnim miejscu we wszystkich dziedzinach.
Jakis link na poparcie tezy?
--
Pozdrawiam
Przemax czyli
Przemyslaw Zylinski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2004-10-14 09:25:28
Temat: Re: Polska prywatyzacjaOd: "Lech Dubrowski" <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
> Jakis link na poparcie tezy?
http://glinki.com/?l=ehgcuq
Leszek
> --
> Pozdrawiam
> Przemax czyli
> Przemyslaw Zylinski
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |