| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-07-05 20:16:35
Temat: Pomocy - małosolne pod pleśnią:)Ludziska kochani poradźcie mi. Zakisiłam sobie w tym roku świeże ogóreczki.
Były pyszne. Stały sobie stały i na wierzchu tego kamionkowego gara zrobił
się dość gruby kożuszek z zielonej pleśni. Myślałam już , że ogóreczki będę
musiała wyrzucić w pierony, ale..... po wywaleniu całej pleśni z góry
okazało się, że ogórki pachną wyśmienicie, wcale nie są obślizgłe, są twarde
itd. Jeść czy wywalić???? Czy przez tą pleśń można się tym zatruć? Czy to
jest szkodliwe? czy jeśli nie tknęło ogórków to może być. Powiedzcie co mam
z tym fantem zrobić. Zaznaczam, że szkoda mi ich wywalić, bo nie chodzi o
3-4 ogórki - zostało mi ich około 30!!!
Z góry dziękuję i pozdrawiam
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-07-05 20:22:05
Temat: Re: Pomocy - małosolne pod ple?nią:)
Użytkownik "Ania" <n...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ag4v3c$k3d$1@news.onet.pl...
> Ludziska kochani poradźcie mi. Zakisiłam sobie w tym roku świeże
ogóreczki.
> Były pyszne. Stały sobie stały i na wierzchu tego kamionkowego gara zrobił
> się dość gruby kożuszek z zielonej pleśni. Myślałam już , że ogóreczki
będę
> musiała wyrzucić w pierony, ale..... po wywaleniu całej pleśni z góry
> okazało się, że ogórki pachną wyśmienicie, wcale nie są obślizgłe, są
twarde
> itd. Jeść czy wywalić???? Czy przez tą pleśń można się tym zatruć? Czy to
> jest szkodliwe? czy jeśli nie tknęło ogórków to może być. Powiedzcie co
mam
> z tym fantem zrobić. Zaznaczam, że szkoda mi ich wywalić, bo nie chodzi o
> 3-4 ogórki - zostało mi ich około 30!!!
> Z góry dziękuję i pozdrawiam
> Ania
>
ja bym zjadla
ale ja jestem lakomczuch
Mechcia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-07-05 21:21:47
Temat: Re: Pomocy - małosolne pod pleniš:)Ania <n...@p...onet.pl> napisał(a):
> Ludziska kochani poradcie mi. Zakisiłam sobie w tym roku wieże ogóreczki.
> Były pyszne. Stały sobie stały i na wierzchu tego kamionkowego gara zrobił
> się doć gruby kożuszek z zielonej pleni. Mylałam już , że ogóreczki będę
> musiała wyrzucić w pierony, ale..... po wywaleniu całej pleni z góry
> okazało się, że ogórki pachnš wymienicie, wcale nie sš oblizgłe, sš twarde
> itd. Jeć czy wywalić???? Czy przez tš pleń można się tym zatruć? Czy to
> jest szkodliwe? czy jeli nie tknęło ogórków to może być. Powiedzcie co mam
> z tym fantem zrobić. Zaznaczam, że szkoda mi ich wywalić, bo nie chodzi o
> 3-4 ogórki - zostało mi ich około 30!!!
> Z góry dziękuję i pozdrawiam
> Ania
>
Tez robie w garnku kamionkowym przykrytym tylko talerzykiem i zdarzylo mi sie
ze małosolne zachodzą pleśnią-ale zawsze je zjadałem i nigdy mi nic nie
bylo :-)
turecky
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-07-05 21:58:26
Temat: Re: Pomocy - małosolne pod ple?nią:)
Użytkownik "turecky" <t...@N...poczta.gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:ag52lb$3sr$1@news.gazeta.pl...
> Ania <n...@p...onet.pl> napisał(a):
>
> > Ludziska kochani poradźcie mi. Zakisiłam sobie w tym roku świeże
ogóreczki.
> > Były pyszne. Stały sobie stały i na wierzchu tego kamionkowego gara
zrobił
> > się dość gruby kożuszek z zielonej pleśni. Myślałam już , że ogóreczki
będę
> > musiała wyrzucić w pierony, ale..... po wywaleniu całej pleśni z góry
> > okazało się, że ogórki pachną wyśmienicie, wcale nie są obślizgłe, są
twarde
> > itd. Jeść czy wywalić???? Czy przez tą pleśń można się tym zatruć? Czy
to
> > jest szkodliwe? czy jeśli nie tknęło ogórków to może być. Powiedzcie co
mam
> > z tym fantem zrobić. Zaznaczam, że szkoda mi ich wywalić, bo nie chodzi
o
> > 3-4 ogórki - zostało mi ich około 30!!!
> > Z góry dziękuję i pozdrawiam
> > Ania
--ciach--
niezapomnijcie o jednym że plesn jest grzybem i posiada swoja grzybnie więc
w praktyce nie jestes w stanie ja calkowicie usunac, a poza tym zjedzenie
jej moze choc niezawsze zakonczyc sie ostra biegunka (tak mnie uczono zawsze
na biologi) A tak poza tym to jestem tu nowy wiec chcialbym sie przywitać ze
wszystkimi.
--
Ja_NoSiK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-07-06 03:24:32
Temat: Re: Pomocy - małosolne pod ple?nią:)To jest rzecz normalna, jeśli robisz małosolne - należy robić ilości do
szybkiego spożycia - albo więcej soli to unikniesz pleśni. Nie przejmuj się
nią i jedz, nie powiem, że ma wartości lecznicze (antybiotyk), po pewnym
czasie ogórki zaczną się psuć (mięknąć) wtedy je wywalisz.
K - 2
Użytkownik "Ania" <n...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ag4v3c$k3d$1@news.onet.pl...
> Ludziska kochani poradźcie mi. Zakisiłam sobie w tym roku świeże
ogóreczki.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-07-06 08:21:59
Temat: Re: Pomocy - małosolne pod ple?nią:)nie rob nigdy tak duzo - bo to sa ogoraski do szybkiego spozycia.Ta plesn im
nie szkodzi- dopiero jak ktos pisal -jak zaczna mieknac- przestana byc
jadalne. Moja mama radzi sobie w ten sposob, ze po zrobieniu ogorcow , po
kilku dniach ,wyjmuje je z zalewy aby nie dopuscic do plesni i NIE MYJAC ich
wklada do lodowki. Myje dopiero przed zjedzeniem .Ale nie sa to ilosci tak
hurtowe jak u Ciebie .Ja robie z kilograma i powtarzam za trzy dni.
Jola L-L
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-07-06 18:21:05
Temat: Re: Pomocy - małosolne pod ple?nią:)
Użytkownik "Ania" <n...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ag4v3c$k3d$1@news.onet.pl...
> Ludziska kochani poradźcie mi. Zakisiłam sobie w tym roku świeże
ogóreczki.
> Były pyszne. Stały sobie stały i na wierzchu tego kamionkowego gara zrobił
> się dość gruby kożuszek z zielonej pleśni. Myślałam już , że ogóreczki
będę
> musiała wyrzucić w pierony, ale..... po wywaleniu całej pleśni z góry
> okazało się, że ogórki pachną wyśmienicie, wcale nie są obślizgłe, są
twarde
> itd. Jeść czy wywalić???? Czy przez tą pleśń można się tym zatruć? Czy to
> jest szkodliwe? czy jeśli nie tknęło ogórków to może być. Powiedzcie co
mam
> z tym fantem zrobić. Zaznaczam, że szkoda mi ich wywalić, bo nie chodzi o
> 3-4 ogórki - zostało mi ich około 30!!!
> Z góry dziękuję i pozdrawiam
> Ania
>
Plesn nie jest niczym nadzwyczajnym w przypadku ogorkow malosolnych i
kiszonych. Mozna jeszcze zrobic jeden numer tzn jak ogorki dojda tzn beda
dobre do spozycia mozna je zapasteryzowac i dluzszy czas powinny zachowac
swoje wlasciwosci. Ale ja nigdy tego nie robie, w ostatecznosci przekladam
do sloika i daje do lodowki.
Shira
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-07-08 09:48:03
Temat: Re: Pomocy - małosolne pod pleniš:)Ania wrote:
> Ludziska kochani poradcie mi. Zakisiłam sobie w tym roku wieże
> ogóreczki. Były pyszne. Stały sobie stały i na wierzchu tego kamionkowego
> gara zrobił się doć gruby kożuszek z zielonej pleni. Mylałam już , że
> ogóreczki będę musiała wyrzucić w pierony, ale..... po wywaleniu całej
> pleni z góry okazało się, że ogórki pachnš wymienicie, wcale nie sš
> oblizgłe, sš twarde itd. Jeć czy wywalić???? Czy przez tš pleń można
> się tym zatruć? Czy to jest szkodliwe? czy jeli nie tknęło ogórków to
> może być. Powiedzcie co mam z tym fantem zrobić. Zaznaczam, że szkoda mi
> ich wywalić, bo nie chodzi o 3-4 ogórki - zostało mi ich około 30!!!
> Z góry dziękuję i pozdrawiam
> Ania
Lepiej odchorować, niż się ma zmarnować...
--
Jacek P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |