« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-08-16 11:14:41
Temat: Pomocy! umieszczenie lodówki :-(Witam,
Mam problem przy urządzaniu kuchni...
____________________________________________________
____
|
|
D
D
D
|____________________________
Powyżej zarysowana lewa strona, gdzie żonie marzy się lodówka (jako druga od
drzwi).
Ciąg mebli (4,5m) zaczyna się przy drzwiach, kończy przy oknie,(D - drzwi).
problem jest taki, że od ściany do framugi jest 50 cm, więc żadna lodówka
nie wejdzie, tym bardziej że przy ścianie biegnie rura z gazem (mały
problem - bo mała średnica) i, co gorsze rura odpływowa od zlewu (tu
gorzej). W tej ściance przy drzwiach jest pion W-K.
I teraz problem - potrzebna jest lodówka jak najpłytsza (standard to 60,
widziałem Ardo 58 cm) lodówka, bez uchwytów, która jednocześnie miałaby
trochę przestrzeni z tyłu na dole (coby rura się zmieściła). Jak myślicie -
wykonalne? Może ktoś już to przerabiał...Wiadomo że będzie wystawać poza
linię drzwi, byle jak najmniej
Z drugiej strony ciągu jest okno(równolegle do drzwi), jakieś 45 cm od
ściany :-( więc jeszcze gorzej
Pozdrawiam,
Tomac
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-08-16 18:27:34
Temat: Re: Pomocy! umieszczenie lodówki :-(Dnia 16.08.2004 13:14, Użytkownik Tomac napisał:
> Mam problem przy urządzaniu kuchni...
> ____________________________________________________
____
> |
> |
> D
> D
> D
> |____________________________
>
Muszę przyznać, że z przedstawionego przez Ciebie rysunku niewiele
wynika - no albo ja nie mam odpowiednio rozwiniętej wyobraźni.
Czy w grę nie wchodzi przesunięcie drzwi o te kilkanaście brakujących
centymetrów ? Dodatkowo istotną w tej sytuacji informacją może być
kierunek otwierania drzwi.
> Ciąg mebli (4,5m) zaczyna się przy drzwiach,
Standardowa głębokość blatów na kuchennych szafkach (a w konsekwencji i
szafek) to 60 cm.
> I teraz problem - potrzebna jest lodówka jak najpłytsza (standard to 60,
> widziałem Ardo 58 cm) lodówka, bez uchwytów, która jednocześnie miałaby
> trochę przestrzeni z tyłu na dole (coby rura się zmieściła).
Zastanów się czy rozwiązaniem nie byłoby postawienie lodówki na jakimś
postumencie, tak by zaczynała się ona powyżej problematycznych rur. W
postumencie mógłbyś zrobić np. szufladę na kółkach o odpowiednio
mniejszej głębokości.
Wg mnie nie znajdziesz lodówki (o rozsądnej wysokości - wykluczam tym
samym te zupełnie miniaturowe) o satysfakcjonującej Cię głębokości - te
58 przyjmij jako rozsądne minimum.
> Z drugiej strony ciągu jest okno(równolegle do drzwi), jakieś 45 cm od
> ściany :-( więc jeszcze gorzej
Blat przechodzący w parapet okna z jakimś sprytnym regalikiem lub szafką
pod nim nie byłby rozwiązaniem ?
Pozdrawiam :-)
--
Wojciech Ściesiński; w...@N...net
NIE PATENTOM NA OPROGRAMOWANIE - PRZYŁĄCZ SIĘ DO PROTESTU
Szczegóły: http://www.ffii.org.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-08-16 19:15:26
Temat: Re: Pomocy! umieszczenie lodówki :-(>
> Z drugiej strony ciągu jest okno(równolegle do drzwi), jakieś 45 cm od
> ściany :-( więc jeszcze gorzej
>
> Pozdrawiam,
> Tomac
>
>
Witam
Z twojego posta nie wynika dokładnie o co pytasz - jak zabudować kuchnię,
czy szukasz lodówy o szer 50 cm... Albo ja zbyt zmęczony robotą jestem:P
Najwęższe lodówki o sensownej wysokości to mają 55 cm, na przykład Libherr
http://www.rtvagd.sklep.pl/?m=p&prod_id=1596
Jestem przekonany że inni producenci coś tam też mają, chyba indesita
widziałem takiego szczupłego jak niedawno chodziłem za moim sprzętem.
Proponuję więc pogrzebać w e-sklepach. Oczywiście zakładając że te 55 cm to
starcza.
Jak nie to są jeszcze 50-tki na przykład:
http://www.rtvagd.sklep.pl/?m=p&prod_id=1597
ale to już totalne kurduple i pewnie nie o to ci chodzi. Raczej nie
dostaniesz nic wyższego niż 100 cm w tym wymiarze.
Zastanawim sie tylko dlaczego koniecznie szukasz nieistaniejącej lodóqki,
zamiast wybrać prostsze rozwiązanie w postaci zmiany drzwi
a) przesuwane wbudowane w ścianę (w bloku z płyty zwykle odpada)
b) harmonijki - obecnie robią już solidne)
c) wywaleniu drzwi w cholere:) (ja tam od małego mieszkałem w mieszkaniach
gdzie dzwi od kuchni nie było. A u siebie to nie tylko drzwi, ale też ściany
nie zrobiłem:D
Może wieęc podejdź do problemu od drugiej strony?
pozdr i powodzenia
boogie5
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-08-17 11:28:39
Temat: Re: Pomocy! umieszczenie lodówki :-(
Użytkownik "Wojciech Ściesiński" <w...@N...net> napisał w
wiadomości news:4120fc35
> > ____________________________________________________
____
> > |
> > |
> > D
> > D
> > D
> > |____________________________
> Czy w grę nie wchodzi przesunięcie drzwi o te kilkanaście brakujących
> centymetrów ? Dodatkowo istotną w tej sytuacji informacją może być
> kierunek otwierania drzwi.
Framugi nie przesuwam, drzwi nie ma (wystawione)
Ale dzięki zasugestię - w sumie przy przebudowie korytarza (za jakieś 3
lata) będzie można trochę zamieszać - wyciąć framugę, "otwór wejściowy"
przesunąć :-)))
> > Ciąg mebli (4,5m) zaczyna się przy drzwiach,
> Standardowa głębokość blatów na kuchennych szafkach (a w konsekwencji i
> szafek) to 60 cm.
Wiem, pierwsza i ostatnia szafka będą musiały być płytsze - chyba że
zamieszam z wejściem... :-)
> Zastanów się czy rozwiązaniem nie byłoby postawienie lodówki na jakimś
> postumencie, tak by zaczynała się ona powyżej problematycznych rur. W
> postumencie mógłbyś zrobić np. szufladę na kółkach o odpowiednio
> mniejszej głębokości.
Pomysł fajny - ale obejrzałem jeszcze raz tą odpływową - w sumie da się tak
dogiąć coby nie wystawała za bardzo.
> Wg mnie nie znajdziesz lodówki (o rozsądnej wysokości - wykluczam tym
> samym te zupełnie miniaturowe) o satysfakcjonującej Cię głębokości - te
> 58 przyjmij jako rozsądne minimum.
Więc zostanę przy 58-60, teraz znaleść lodówkę bez wystających uchwytów -
chyba nie będz problemu z wyborem.
> > Z drugiej strony ciągu jest okno(równolegle do drzwi), jakieś 45 cm od
> > ściany :-( więc jeszcze gorzej
> Blat przechodzący w parapet okna z jakimś sprytnym regalikiem lub szafką
> pod nim nie byłby rozwiązaniem ?
Takie okna widzę po raz pierwszy - są wysokie, zaczynają się bardzo nisko -
parapet będzie parę cm niżej od blatu... Ale za to jak jasno w środku...
Dzięki!
Tomac
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-08-17 11:33:27
Temat: Re: Pomocy! umieszczenie lodówki :-(
Użytkownik "boogie5" <g...@o...pl> napisał w wiadomości
news:cfr147$1ns8$1@mamut1.aster.pl...
> Z twojego posta nie wynika dokładnie o co pytasz - jak zabudować kuchnię,
> czy szukasz lodówy o szer 50 cm... Albo ja zbyt zmęczony robotą jestem:P
>
> Najwęższe lodówki o sensownej wysokości to mają 55 cm, na przykład Libherr
> http://www.rtvagd.sklep.pl/?m=p&prod_id=1596
Nie zrozumieliśmy się - napisałem że szukam najpłytszej - czyli z minimalną
odległością frontu lodówki od ściany za nią - coby nie blokowała przejścia.
> Zastanawim sie tylko dlaczego koniecznie szukasz nieistaniejącej lodóqki,
> zamiast wybrać prostsze rozwiązanie w postaci zmiany drzwi
> a) przesuwane wbudowane w ścianę (w bloku z płyty zwykle odpada)
> b) harmonijki - obecnie robią już solidne)
> c) wywaleniu drzwi w cholere:) (ja tam od małego mieszkałem w mieszkaniach
> gdzie dzwi od kuchni nie było. A u siebie to nie tylko drzwi, ale też
ściany
> nie zrobiłem:D
>
> Może wieęc podejdź do problemu od drugiej strony?
Drzwi są w cholerę - w piwnicy :-) Problem z przejściem i "wystawaniem "
lodówki za framugę (kuchnię widać z pokoju dziennego, do którego wejście
("otwór z framugą" na podwójne drzwi - drzwi tez w piwnicy) jest vis-a-vis
wejścia do kuchni
Dzięki za pomoc,
Pozdr,
Tomac
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |