« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-01-02 08:07:49
Temat: Pomocy-wosk na bluzie :-(Z góry przepraszam,wiem,że to nie jest temat grupy.
Ale Wy,kochani wszystko wiecie!
Dlatego proszę o pomoc.Jak usunąć wosk
z bluzy,która jest z materiału "pofalowanego"?
Bardzo dziękuję za wszelkie rady.
Pozdrawiam cieplutko :-)
Iwonka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-01-02 08:43:56
Temat: Re: Pomocy-wosk na bluzie :-(
Użytkownik Iwonka <b...@i...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:1...@a...swietochlowice.dialu
p.inetia.pl...
> Z góry przepraszam,wiem,że to nie jest temat grupy.
> Ale Wy,kochani wszystko wiecie!
> Dlatego proszę o pomoc.Jak usunąć wosk
> z bluzy,która jest z materiału "pofalowanego"?
> Bardzo dziękuję za wszelkie rady.
> Pozdrawiam cieplutko :-)
> Iwonka
>
>
Przeprasować gorącym żelazkiem między dwiema kartkami z gazety, a potem
ponownie uprac bluzę z małym dodatkiem vanisha? Powinna się z powrotem
pofalować, a ewentualne zabarwienie woskiem (jeśli świeca była kolorowa)
zejść...
Mam nadzieję. Może ktoś ma lepszy pomysł.
Wkn
Ale u nas obrzydliwa pogoda!!!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-02 10:46:49
Temat: Re: Pomocy-wosk na bluzie :-(
> Przeprasować gorącym żelazkiem między dwiema kartkami z gazety,
raczej polecam bibule, bo atrament z gazety moze swoja droga poplamic, ale
generalnie system jest bardzo dobre, i wosk zniknie bez sladu!
> Ale u nas obrzydliwa pogoda!!!
Az sie wiezyc nie chec! Mamy tak cudowne slonce i -2 wiec sama rozkosz dla
narciarzy, a ja nie moge pojechac w gory bo musze isc do pracy...sniff...
--
Amicalement Paul Urstein
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-02 15:39:14
Temat: Re: Pomocy-wosk na bluzie :-(
Użytkownik "Iwonka" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
news:10143-1009959077@as3-92.swietochlowice.dialup.i
netia.pl...
> Z góry przepraszam,wiem,że to nie jest temat grupy.
> Ale Wy,kochani wszystko wiecie!
> Dlatego proszę o pomoc.Jak usunąć wosk
> z bluzy,która jest z materiału "pofalowanego"?
> Bardzo dziękuję za wszelkie rady.
> Pozdrawiam cieplutko :-)
> Iwonka
> Goracym nozem!!!! Stara, wyprobowana metoda! K
>
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-02 15:58:02
Temat: Re: Pomocy-wosk na bluzie :-(
Użytkownik "Iwonka" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
news:10143-1009959077@as3-92.swietochlowice.dialup.i
netia.pl...
> Z góry przepraszam,wiem,że to nie jest temat grupy.
> Ale Wy,kochani wszystko wiecie!
> Dlatego proszę o pomoc.Jak usunąć wosk
> z bluzy,która jest z materiału "pofalowanego"?
> Bardzo dziękuję za wszelkie rady.
> Pozdrawiam cieplutko :-)
> Iwonka
ja mam niezawodna metode!!!!!
wziac chlopa pod reke
i kupic nowa
oczywiscie sponsorem chlop
Mechcia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-02 17:22:37
Temat: Re: Pomocy-wosk na bluzie :-(> wziac chlopa pod reke
> i kupic nowa
> oczywiscie sponsorem chlop
>
> > Mechcia
Ha ha, tak chyba ja bede musiala zrobic, jesli przyjme prace.
Jezus Maria, jestem w szoku, az sobie golnelam przed chwila.
Swiatowo operujaca firma wlasnie dzisiaj sama z siebie prace
mi zaproponowala. Czekaja co ja na to, na odpowiedz.
A ja w panice, tak sie boje i nie wiem co im odpowiedziec.
Jak sie zdecyduje to Van Dijka (przerwalam na chwile - wlasnie
znowu dzwonili czy sie juz namyslilam) bede na straszne zakupy
musiala wyciagnac. Dziewczyny, jeju to taka odpowiedzialna praca
i rozmowy w kilku jezykach non stop z calym swiatem.
Cholera, a moja Olivia ma dopiero 10 lat. Mam jej tak nagle zniknac
z horyzontu? Jak to pogodzic? Dziewczyny, kiedy ja bede gotowac?
Powiedzcie cos...
******
m-gosia
******
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-02 17:45:12
Temat: Re: Pomocy-wosk na bluzie :-(
Użytkownik <m...@h...com> napisał w wiadomości
news:a0vfom$sln$1@news1.xs4all.nl...
> Ha ha, tak chyba ja bede musiala zrobic, jesli przyjme prace.
> Jezus Maria, jestem w szoku, az sobie golnelam przed chwila.
> Swiatowo operujaca firma wlasnie dzisiaj sama z siebie prace
> mi zaproponowala. Czekaja co ja na to, na odpowiedz.
> A ja w panice, tak sie boje i nie wiem co im odpowiedziec.
> Jak sie zdecyduje to Van Dijka (przerwalam na chwile - wlasnie
> znowu dzwonili czy sie juz namyslilam) bede na straszne zakupy
> musiala wyciagnac. Dziewczyny, jeju to taka odpowiedzialna praca
> i rozmowy w kilku jezykach non stop z calym swiatem.
> Cholera, a moja Olivia ma dopiero 10 lat. Mam jej tak nagle zniknac
> z horyzontu? Jak to pogodzic? Dziewczyny, kiedy ja bede gotowac?
> Powiedzcie cos...
>
> ******
> m-gosia
> ******
ejze! poradzisz sobie przeciez! pogodzisz bo glupia nie jestes.
a czym bedziesz sie zajmowac tak konkretnie???
Mechcia
gratuluje oczywiscie!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-02 19:59:36
Temat: Re: Pomocy-wosk na bluzie :-(<m...@h...com> a écrit dans le message news:
a0vfom$sln$...@n...xs4all.nl...
>
> Ha ha, tak chyba ja bede musiala zrobic, jesli przyjme prace.
> Jezus Maria, jestem w szoku, az sobie golnelam przed chwila.
> Swiatowo operujaca firma wlasnie dzisiaj sama z siebie prace
> mi zaproponowala. Czekaja co ja na to, na odpowiedz.
> A ja w panice, tak sie boje i nie wiem co im odpowiedziec.
> Jak sie zdecyduje to Van Dijka (przerwalam na chwile - wlasnie
> znowu dzwonili czy sie juz namyslilam) bede na straszne zakupy
> musiala wyciagnac. Dziewczyny, jeju to taka odpowiedzialna praca
> i rozmowy w kilku jezykach non stop z calym swiatem.
> Cholera, a moja Olivia ma dopiero 10 lat. Mam jej tak nagle zniknac
> z horyzontu? Jak to pogodzic? Dziewczyny, kiedy ja bede gotowac?
> Powiedzcie cos...
>
Idz do pracy, szczegolnie jezeli masz ochote. My Ci w gotowaniu pomozemy.
Olivia wlasnie w wieku, w ktorym juz moze (si, si !) sama sie soba juz
zopiekowac (troche) i pewnie zaczyna tysz na to miec ochote.
Ewcia
--
Niesz !
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-02 21:34:39
Temat: Re: Pomocy-wosk na bluzie :-(
> ejze! poradzisz sobie przeciez! pogodzisz bo glupia nie jestes.
> a czym bedziesz sie zajmowac tak konkretnie???
>
> Mechcia
> gratuluje oczywiscie!
>
>
Dziekuje Mecha ). To sie nazywa Backoffice Sales Manager,
czyli obsluga zamowien i wykonawstwo sprzedazy systemow
telekomunikacji . Z tym, ze na caly swiat, kontakty w Hong-Kongu,
Stanach, Singapurze, Japonii, Europie, nawet w Polsce, skad
przychodza duze zamowienia, jak szef mowi. Wlasny pokoj, sekretarka,
itd. itp.
Ja juz taka robote wczesniej mialam w Philips'ie, ale tylko na Holandie,
wiec to byl pryszcz i to na pol etatu. A ta ma byc na caaaaaaaaly i nie
poradze sobie z domem, to mnie boli. Dzisiaj wrocilam z rozmow w firmie
tak pozno, ze obiadu nie bylo. No i tak sie szykuje najblizsze pol roku,
zanim sie pozbieram. Ale jak tu nie przyjac posady, kiedy ci proponuja?
Eeh, zobaczymy.
******
m-gosia
******
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-02 21:43:37
Temat: Re: Pomocy-wosk na bluzie :-(
Użytkownik <m...@h...com> napisał w wiadomości
news:a0vuh8$cbr$1@news1.xs4all.nl...
> Dziekuje Mecha ). To sie nazywa Backoffice Sales Manager,
ciach
Ale jak tu nie przyjac posady, kiedy ci proponuja?
> Eeh, zobaczymy.
>
> ******
> m-gosia
> ******
>
i o to chodzi
przyjac
a muy bedziemy Ci podsylac przepisy na blyskawiczne obiady
Mechcia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |