Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Porozumiec sie (do Mani)

Grupy

Szukaj w grupach

 

Porozumiec sie (do Mani)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-07-15 07:49:01

Temat: Re: Porozumiec sie (do Mani)
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Cze
Poniedziałek
W sobotę pozwoliłem sobie pofolgować w notesie, niebieskim, jakich ostatnio
dziesiątki, różnokolorowych, walają się wokół mnie. Dziś gdy na podstawie
notatek, chciałem Wam odpisać, notes "wsiąkł".
Mądrości się gubią :-)
Wyszedłem przed firmę, gdzie trawa, koszona systematycznie, wygląda jak
mech. Właśnie zastanawiałem się nad Twoim ostatnim postem, męcząc się
pomiędzy akceptacją myślenia jako hobbi, a wykorzystaniem efektu myślenia,
którego jestem mimowolnym zwolennikiem.
Trawa przeszła w zieloną połać. Nagle ze struktury rozmytej zamieniając się
w koncentryczne promieniście ułożone i precyzyjnie określone kręgi. Tak mnie
ten obraz zafascynował, że natychmiast zapomniałem temat wcześniejszy.
Pragnąc zobaczyć to nagłe usystematyzowanie się układu chaotycznego, jak w
widmach interferencyjnych, rozdziawiłem gębę. Bo nigdy nie widziałem tak
praktycznie tego co mi wykiełkowało już jakiś czas temu. Żeby było bardziej
"tajemniczo", uciekająca myśl o komercyjnym zastosowaniu myślenia zaburzyła
powyższy obraz, a wzrok spontanicznie wyostrzył się na poszczególne
roślinki. W centrum tego obszaru zauważyłem błyszczący przedmiot.
10 halerzy czeskich.
Obracając świeżutkiego srebrnika w palcach, wyklepkałem te "słowa na nowy
tydzień".
Żeby nie ocipieć, czyli zamienić się w dwie wargi bezmyślnie klaszczące,
kończę.

pozdry
eTT



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2002-07-15 10:00:36

Temat: Re: Porozumiec sie (do Mani)
Od: "Mania" <m...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

"eTaTa" news:agtuon$13e$1@news.onet.pl...
> Mądrości się gubią :-)

:o)
na szczęscie nie unicestwiają

> Wyszedłem przed firmę, gdzie trawa, (...) ze struktury rozmytej zamieniając się
> w koncentryczne promieniście ułożone i precyzyjnie określone kręgi. Tak mnie
> ten obraz zafascynował, że natychmiast zapomniałem temat wcześniejszy.
> Pragnąc zobaczyć to nagłe usystematyzowanie się układu chaotycznego, jak w
> widmach interferencyjnych, rozdziawiłem gębę. Bo nigdy nie widziałem tak
> praktycznie tego co mi wykiełkowało już jakiś czas temu. Żeby było bardziej
> "tajemniczo", uciekająca myśl o komercyjnym zastosowaniu myślenia zaburzyła
> powyższy obraz, a wzrok spontanicznie wyostrzył się na poszczególne
> roślinki. W centrum tego obszaru zauważyłem błyszczący przedmiot.
> 10 halerzy czeskich.

w sobotę przecierałam szlaki mojej nowej okolicy
las las las
zapach
odkryłam, że ten zapach daje mi najintensywniejsze doznanie
zmysłowe jakie sobie uświadamiałam "najpiękniejszy zapach"
jaki znam

to było wrażenie z cyklu "olśnienie estetyczne"

las las las
widok
"jakież to niesamowite", że ziemię porastają drzewa;

trudno o bardziej znany obraz, niż widnokrąg systematycznie wypełniony
pniami sosnowymi;
ba! to właśnie taka chwila, której nie sposób zwerbalizować;
takim w miarę sensownym znakiem ją opisującym jest "!"

to właśnie ten moment o którym pisze Jet,
nagle postrzegasz znany obrazek tak, jakbyś go widział
po raz pierwszy;
podobny efekt można sobie "sztucznie" uzyskać
powtarzając w kółko ten sam wyraz (w pewnym momencie
jego funkcja semantyczna przestaje oddziaływać i pozostaje
sam dźwięk, którego forma może u nas wzbudzić "!" - tyle ze
ten experyment do niczego nie prowadzi - pozornie, bo przecież
taki trening pomaga wykształcić technikę zmian "torowania" )

bardzo ważnym elementem psychiki o strukturach twórczych
jest _umiejętność dziwienia się_, ta umiejętność daje podstawę
do tego by pójść dalej, tia...

zawód szewca
błeeeeeeeeee

nie nie nie
wcale nie tak
o!!!

wracam do mojej ulubionej "teorii przypadku"
mędzącego profesora, który namolnie nalegał
by mu przynosić gotowe projekty pomysłów na grafikę
! nie mogę przecież robić czegoś co mnie nie rajcuje!!
po kiego grzyba robić coś pozbawionego emocji????!!
podczas pracy z kamieniem, nosze w sobie cały czas
poczucie "gadania " z kamieniem, transcendentne
poczucie, że to on mi dyktuje kolejne kroki
(nie zapadając się jednak w nonsens, dobrze wiem
kto podejmuje decyzje)
tak
zmierzam do tego,
że myślenie to nie perpetum mobile, wymaga okoliczności,
"wymaga zawodu szewca", dopiero pełna współpraca
całej gamy elementów rzeczywistości prowadzi do wytworzenia
__efektu__
dlatego tak istotne są "przerwy technologiczne"

owszem to _jest_ forma usprawiedliwiania się :(

myśleniem nie uzyskam gotowych produktów
które płowieją nie przeniesione na papier :((

!
odwirowywują się :)

matka polka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-07-15 18:44:03

Temat: Re: Porozumiec sie (do Mani)
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Zwielokrotniona ilość Mań czaruje ;-)

| las las las
| zapach

| las las las
| widok

Hycająca w krzakach :-))

| "jakież to niesamowite", że ziemię porastają drzewa;

No nie? :-)
Ale jakby porastały je ptaki, byłoby śmieszniej.

| trudno o bardziej znany obraz, niż widnokrąg systematycznie wypełniony
| pniami sosnowymi;

A gdzieś Ty była? W szkółce leśnej?

Chwila "!"

Ty tu sobie romantyzujesz, a ja mam pracować jak mi kółka przed oczami
latają, a wśród nich srebrne dziesięć halerzy - co gorsza nie czeskich, ale
słowackich!

Babo złota!
I Ty się wypuszczasz, w kręgi niezrozumiałych intensywnych umysłowych
"zabaw"?
Dobrze, że przy drzewach jesteś, bo może dziatwę odchowasz do "tego" czasu.

Odezwała się męska szowinistyczna świnia :-)

| taki trening pomaga wykształcić technikę zmian "torowania"

To zależy, które słówko sobie powtarzasz :-)
Nie polecam słowa "dupka". Młodzi chłopcy ponoszą konsekwencję do późnej
starości.
A jakie przemęczone szyny mają, że cho, cho:-))

| bardzo ważnym elementem psychiki o strukturach twórczych
| jest _umiejętność dziwienia się_, ta umiejętność daje podstawę
| do tego by pójść dalej, tia...

Jak dziecko we mgle. Niektórzy umierają z tym grymasem na ustach.
Żartuję :-))

| nie nie nie
| wcale nie tak
| o!!!

Chop sa, sa
Urocze :-))

| podczas pracy z kamieniem, nosze w sobie cały czas
| poczucie "gadania " z kamieniem, transcendentne
| poczucie, że to on mi dyktuje kolejne kroki

Wreszcie coś konkretnego. A zastanawia Cię czemu "gadasz" z kamieniem?

| (nie zapadając się jednak w nonsens, dobrze wiem
| kto podejmuje decyzje)

To Ci się tak zdaje :-)

| dlatego tak istotne są "przerwy technologiczne"

Zmęczenie materii, czy materiału?

| myśleniem nie uzyskam gotowych produktów
| które płowieją nie przeniesione na papier :((

Na papier też nic nie daje jeszcze trzeba wszystko w felietony poukładać,
następnie zbiorki, te ponumerować, skatalogować, w kolejności utrzymując
przechowywać łudząc się, że zajrzy się do pierwszego tomu - kiedyś.
A inni zafascynowani naszą ilością płodów energetycznych, albo zaczną czytać
od pierwszego, po kolei. Albo pobieżnie co tam w łapy wpadnie i losowo coś
ich pobudzi, albo ułudzi, albo znudzi. Najgorsze są inne osobniki czekające
na ostatni tom...

| !
| odwirowywują się :)

Oby nie obschnęły :-)

|
| matka polka
|

Tatek japończyk
PS Zdrówki dla czeredy.




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-07-16 11:35:38

Temat: Re: Porozumiec sie (do Mani)
Od: <m...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

"eTaTa" news:agv54t$gcb$1@news.onet.pl...
> | podczas pracy z kamieniem, nosze w sobie cały czas
> | poczucie "gadania " z kamieniem, transcendentne
> | poczucie, że to on mi dyktuje kolejne kroki
>
> Wreszcie coś konkretnego. A zastanawia Cię czemu "gadasz" z kamieniem?

cenne pytanie :)

wpisuje mi się ono w problem problem
ustalania priorytetu przy dylemacie "jak? a co?"
na ten czas podstawowym pytaniem jest dla mnie "co?"
dopiero po nim nastepuje pytanie "jak?"
dlatego chyba takie frustrujace jest "mędzenie" o projekt
skąd mam wiedzieć "jak?" skoro nie ustaliłam jeszcze "co?"
a skad mam wiedzieć "co?" skoro nie mam wystarczajacej
ilości danych do jego ustalenia
kamień to taki katalizator uwalniajacy "wolne rodniki" myśli
gadanie z kamieniem to takie gadanie z wszechrzeczą
i gadanie ze sobą
proces skupienia energii w jednym punkcie, soczewka
prowadzacy do zmian skupienia cząsteczek
dzieki któremu niezaleznie od różnorodnosci percepowanych objawów
rzeczywistość okazuje sie być rzeczywistością
spokojne wędrowanie sciezkami sieci neuronowych
wnikanie w najdrobniejsze szczegóły fraktali

więc czemu?
because I care

> | (nie zapadając się jednak w nonsens, dobrze wiem
> | kto podejmuje decyzje)
>
> To Ci się tak zdaje :-)

tak :)
tak mi sie zdaje

> | dlatego tak istotne są "przerwy technologiczne"
>
> Zmęczenie materii, czy materiału?

raczej poczucie wysycenia wszystkich cytryn

dziatwa dziękuje
:)
Mań



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-07-18 15:41:59

Temat: Re: Porozumiec sie (do Mani)
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Mań
zachowaj cierpki
o głupotach beztrosko z marszu można, lecz nie...

strasznie mi się pościcho rozmymłało

enter



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-08-04 10:18:36

Temat: Re: Porozumiec sie (do Mani)
Od: Marsel <ic5070_@/wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

w poprzednim art. <agj902$m0a$1@news.onet.pl>,
szanowny kol. eTaTa pisze, ze:

<............>

drogi Michale, bardzo uradowal mnie ten twoj post, bo ostatecznie
przekonalem sie ze umiesz gadac po ludzku. w sumie to moje uczestnictwo
w samej dyskusji jest malo istotne, zwlaszcza ze za pozno ten watek
zauwazylem, wiedz jednak ze interesuje mnie twoj punkt widzenia (i wcale
nie dlatego ze poslugujesz sie mna jak jakims kijem ktorym przewraca sie
zdechlego kota - masz prawo byc w bledzie mimo cale swoje
przenikliwosci) i byc moze kiedys nadarzy sie okazja zeby o tym
pogadac... jesli sie nadarzy. aby to uprawdopodobnic wyjmuje cie z kf.
warunkowo ;)

ps. wazne - choc temat mnei bardzo interesuje i dotyczy mnie silno, nie
czuje sie na silach... ale (tu ograzam sie;) z kazdym dniem moze byc
lepiej, (i chron mnie boh przed wstepywaniem w wasze szeregi.. tyle ze
dopuszczam malutkie prawdopodobienswto (ryzyko), ze to moze obawa...
podobna do i wyrazona nichecia przezywania starosci kiedy jest sie
mlodym)

a czemu nei na priwa? nie chce zebys sie zbyt przejal stary zgredzie,
jest to byc moze swego (mego) rodzaju demostracja.. swojej glupoty.


--
Marsel

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 3 . [ 4 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Darmowy katalog AVON!!!
Kontakt
Syndrom "oblężonej twierdzy", czyli jak zepsuć wizerunek swojej grupy.
moja byla dziewczyna jest NARKOMANKA
Dlaczego "humaniści" nie lubią ścisłowców i przyrodników?:-)

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »