Pory jedzenie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 63

1. Data: 2003-07-29 19:37:41

Temat: Pory jedzenie
Od: "Iwonka" <b...@j...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witajcie znowu :-)
Kochani-mam problem.
Ogolnie jem niewiele...ale nie o to chodzi.
Chodzi o to,ze od rana do godz. 13-14...moge nie jest.
Nie czuje glodu. Zazwyczaj tylko pije. Potem zjem jakis
owoc...czy troche zupki przy dziecku-i koniec.
I nadal nie czuje glodu. Ale najgorzej jest od 20...wtedy
zaczynam polowanie na jedzenie...kromka...czekoladka...owoc..
kawalek kielbaski...sera zoltego...zas cos slodkiego...i tak do 23 :-(
I mam wywalone brzuszysko i czuje do siebie wstret ;-(

Poradzcie,co robic?

Dodam,ze probowealam zjesc rano platki z mlekiem,potem ok. 12
kromeczke...i potem cos...ale to nie wplynelo na moje
wieczorne obzarstwo ;-(
--
Pozdrawiam cieplutko :-)
Iwonka
GG 1070925
b...@j...pl
b...@p...onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2003-07-29 21:57:55

Temat: Re: Pory jedzenie
Od: "Tomasz 'Merlin' Kolinko" <t...@p...qs.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Dodam,ze probowealam zjesc rano platki z mlekiem,potem ok. 12
> kromeczke...i potem cos...ale to nie wplynelo na moje
> wieczorne obzarstwo ;-(

Podstawowe pytanie: mieszkasz sama?

Jesli tak, to laduj lodowke tylko na jeden dzien z gory.

pozdrawiam
Merlin

--
Tomasz 'Merlin' Kolinko
"Those heights by great men reached and kept were not obtained by
sudden flight, but they, while their companions slept were toiling
upward in the night." - Henry Wadsworth Longfellow

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2003-07-30 06:26:35

Temat: Re: Pory jedzenie
Od: "Iwonka" <b...@j...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Podstawowe pytanie: mieszkasz sama?
Nie,mam rodzine.
--
Pozdrawiam cieplutko :-)
Iwonka
GG 1070925
b...@j...pl
b...@p...onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2003-07-30 08:02:18

Temat: Re: Pory jedzenie
Od: "Tomasz 'Merlin' Kolinko" <t...@p...qs.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Nie,mam rodzine.

W takim wypadku sprawa przedstawia sie odrobine inaczej.

Zacznijmy od tego, ze jesli posluchasz tego, co pisze, to pozniej wrocisz na
grupe i powiesz o wynikach, zebym wiedzial, czy moje pisanie ma w ogole
jakis sens. Ok?

Jesli powiem "nie mysl o sloniu", to na pewno o nim pomyslisz. Jesli powiem
"Nie mysl o sloniu, mysl o zolwiu", to pomyslisz o zolwiu. Podobnie jest z
Twoim jedzeniem. Wbrew sobie postanawiasz, ze koniec z wieczornym
podjadaniem i w tym momencie tracisz nad tym jakakolwiek kontrole. Z
wyrzutami sumienia siagasz po kolejne kesy jedzenia za kazdym razem
przekonujac siebie, ze to juz ostatni i ze juz wiecej nie.
Sprobuj odmiennego podejscia. Na poczatek zacznij kontrolowac spozycie w
najprostszy sposob - decydujac zawczasu, ze bedziesz jesc wieczorem,
bedziesz jesc tyle ile bedziesz chciec, ale przyrzadzajac sobie jadlospis.
Wybierz potrawy, ktore Ci smakuja i sa zarazem wzglednie zdrowe - mi
odpowiadaja jablka, bo smakuja mi i sa stosunkowo niskokaloryczne, Ty moze
znajdziesz cos innego, niekoniecznie rownie zdrowego, ale cos, co bedzie Ci
odpowiadac. Postanow, ze wieczorem bedziesz jesc wlasnie to, bez zbytniego
ograniczania sie. Zadbaj o to, zeby bylo owego towaru pod dostatkiem i za
kazdym razem gdy najdzie Cie chec na wieczorne jedzenie - wez wlasnie to, co
zaplanowalas wczesniej.
Pamietaj, by nie robic nic wbrew sobie, bo w takiej sytuacji szanse
powodzenia sa nikle. Wybierz takie jedzenie, ktore bedzie odpowiadalo Tobie
i bedzie w miare zdrowe. Z czasem Twoj nowy zwyczaj utrwali sie i bedzie dla
Ciebie naturalny, wtedy bedziesz mogla przejsc do drugiej fazy, czyli
stopniowego redukowania ilosci, az dojdziesz do normalnych wartosci.

pozdrawiam
Merlin

--
Tomasz 'Merlin' Kolinko
"Twenty years from now you will be more disappointed by the things
that you didn't do than by the ones you did do. So throw off the
bowlines. Sail away from the safe harbor. Catch the trade winds
in your sails. Explore. Dream. Discover." -- Mark Twain

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2003-07-30 08:08:47

Temat: Re: Pory jedzenie
Od: "Hafsa " <h...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Iwonka <b...@j...pl> napisał(a):

>
> Witajcie znowu :-)
> Kochani-mam problem.
> Ogolnie jem niewiele...ale nie o to chodzi.
> Chodzi o to,ze od rana do godz. 13-14...moge nie jest.
> Nie czuje glodu. Zazwyczaj tylko pije. Potem zjem jakis
> owoc...czy troche zupki przy dziecku-i koniec.
> I nadal nie czuje glodu. Ale najgorzej jest od 20...wtedy
> zaczynam polowanie na jedzenie...kromka...czekoladka...owoc..
> kawalek kielbaski...sera zoltego...zas cos slodkiego...i tak do 23 :-(
> I mam wywalone brzuszysko i czuje do siebie wstret ;-(
>
> Poradzcie,co robic?
>
>

Zjedz przadne snaidanie np.jajecznice na boczku bez chleba.Bedziesz syta do
pol dnia.Zadnych glodowek ,soczkow,zupek po dziecku.
Potem zjedz porzadny obad,rybe z warzywami.Mieso tez z zielenina.Potem deser
np jagody z bita smietana bez cukru.Na wieczor glod cie nie dopadnie.
Skoro katujesz siebie-niechcacy oczywiscie caly dzien-na wieczor nie mozesz
sie najesc.Mialam podobny problem.To wahania poziomu cukru powoduja taki
spaczony apetyt.Zacznij po prostu jesc.Moze MM lub DO pomoze ci uregulowac
ten stan.Ale do tego trzeba odrobine pracy i checi.Grunt-zacznij jesc w
dzien!!!!Hafsa,juz nie zarloczna wieczorami

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2003-07-30 16:18:36

Temat: Re: Pory jedzenie
Od: "Yo" <j...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Tomasz 'Merlin' Kolinko" <t...@p...qs.pl> napisał w wiadomości
news:bg80pm$a6m$1@foka.acn.pl...
.
> Wybierz potrawy, ktore Ci smakuja i sa zarazem wzglednie zdrowe - mi
> odpowiadaja jablka, bo smakuja mi i sa stosunkowo niskokaloryczne,

Ja tez wybralam jablka, gdyz odczuwalam taka potrzebe - nie myslalam o ich
walorach. Po prostu MUSIALAM je jesc.
Poniewaz uskuteczniam wlasnie nocna "rabanke", a w dzien prawie nic, to
zaczelam je jesc od 19.00

Z czasem Twoj nowy zwyczaj utrwali sie i bedzie dla
> Ciebie naturalny, wtedy bedziesz mogla przejsc do drugiej fazy, czyli
> stopniowego redukowania ilosci, az dojdziesz do normalnych wartosci.

Powiedz Merlin, kiedy ten zwyczaj sie utrwali?
Jablka żarlam cala zime. Pod koniec wiosny zniknely ze sklepow, a ja
wrocilam do "rabania" wszystkiego co w lodowce.
Caly czas musze myslec o tym, by nie ruszac ciezkiego zarcia... ale i tak
czasem potrafie sie tak ostro natankowac, ze nie ruszam sie. Powiedzialabym,
ze z czystej zlosliwosci zre. Przeciez po calym krazku camemberta nie mozna
byc glodnym po 5 minutach!
To jak odruchu psa Pawlowa - ciemno = zrec.
Musze to jakos zlikwidowac...

Pozdrawiam - Yo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2003-07-30 16:26:05

Temat: Re: Pory jedzenie
Od: "Yo" <j...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Zjedz przadne snaidanie np.jajecznice na boczku bez chleba.Bedziesz syta
do
> pol dnia.Zadnych glodowek ,soczkow,zupek po dziecku.
> Potem zjedz porzadny obad,rybe z warzywami.Mieso tez z zielenina.Potem
deser
> np jagody z bita smietana bez cukru.

Hafsa, witaj. :-)
Problem polega na tym, ze sie nie bardzo mozna zmusic do sniadania w ogole,
a Ty mowisz - do porzadnego sniadania.
Nie wiem jak w przypadku Iwonki, ale ja nie jem rano, bo nie moge! Jesli mam
pol dnia haftowac to nie bede jadla... A po jajecznicy na boczku to bym sie
przekrecila na drugi swiat pewnie. Nie ma mocnych - nie przejdzie przez
gardlo.
To nie jest ZADNA glodowka... Dopiero was czytam, poznaje, probuje poznac
Montiego (DO i Atkins to za duzo miecha, jak dla mnie) A to co Ty nazywasz
deserem to u mnie moze stanowic normalny posilek.
Pozdrawiam - Yo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2003-07-30 17:21:00

Temat: Re: Pory jedzenie
Od: "Iwonka" <b...@j...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Hafsa " napisał/a
> Zjedz przadne snaidanie np.jajecznice na boczku bez chleba.
Jej....na sama mysl mnie odrzuca :-( Chyba,ze to bedzie w okolicach
wieczornych :-).....:-(

> Skoro katujesz siebie-niechcacy oczywiscie caly dzien-na wieczor nie
mozesz
> sie najesc.
:-(

>Grunt-zacznij jesc w
> dzien!!!!
:-( To nie takie proste...mnie sie poprostu nie chce jesc!

>Hafsa,juz nie zarloczna wieczorami
Gratuluje i...pocichutku zazdroszcze :-)

--
Pozdrawiam cieplutko :-)
Iwonka
GG 1070925
b...@j...pl
b...@p...onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2003-07-30 17:22:24

Temat: Re: Pory jedzenie
Od: "Iwonka" <b...@j...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Yo" napisał/a
> Problem polega na tym, ze sie nie bardzo mozna zmusic do sniadania w
ogole,
> a Ty mowisz - do porzadnego sniadania.
Dokladnie tak!

> Nie wiem jak w przypadku Iwonki, ale ja nie jem rano, bo nie moge! Jesli
mam
> pol dnia haftowac to nie bede jadla... A po jajecznicy na boczku to bym
sie
> przekrecila na drugi swiat pewnie. Nie ma mocnych - nie przejdzie przez
> gardlo.
Jej...ja nawet o sniadaniu nie mysle. Poprostu nie jem i koniec!
--
Pozdrawiam cieplutko :-)
Iwonka
GG 1070925
b...@j...pl
b...@p...onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2003-07-30 17:24:15

Temat: Re: Pory jedzenie
Od: "Iwonka" <b...@j...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Yo" napisał/a
> Przeciez po calym krazku camemberta nie mozna
> byc glodnym po 5 minutach!
Mozna,mozna.....:-(

> To jak odruchu psa Pawlowa - ciemno = zrec.
:-( Jak bym widziala siebie....

> Musze to jakos zlikwidowac...
JA TEZ!
--
Pozdrawiam cieplutko :-)
Iwonka
GG 1070925
b...@j...pl
b...@p...onet.pl