Witam,
moja roczna córeczka ma podejrzenie zakazenia układu moczowego,udało mi się
"złapać" tylko kilka kropelek moczu.Starczyło jedynie na posiew :-(.Pani w
przychodni poradziła,aby na ogólne badanie moczu zebrac mocz do woreczka,ale
moje dziecko reaguje histerycznie równiez na woreczek...Nie chciałabym Jej
niepotrzebnie męczyć i stądo moje pytanie.Czy badanie ogólne moze pokazać
coś,czego nie wykryje posiew?Jezeli jest zakazenie,to bakteria będzie
widoczna,a jezeli nie ma to badanie ogólne chyba nic więcej nie da?Nie
wiem,moze się mylę.Moja córka jest pod opieką urologa,którego nie mogę
namierzyć telefonicznie,znajomy pediatra jest na urlopie a Pani pediatra z
przychodni równiez jest na urlopie.Badania robię prywatnie,bez
skierowania.Po prostu Mała jest po zabiegu usunięcia refluksów i przy
jakichkolwiek podejrzeniach o zakazenie trzeba szybko robic badania.Do tej
pory udawało mi się łapać odpowiednią ilosc moczu na obydwa badania,tylko
dzisiaj jakoś tak malutko.A Mała jest tak przewrazliwiona,ze jak tylko Ją
myję do badania to juz reaguje baaardzoooo silnym płaczem i szkoda mi
Jej,nie chciałabym męczyć dziecka niepotrzebnie.Wynik posiewu będzie w
poniedziałek,wtedy tez wraca z urlopu nasz lekarz i pani doktor z
przychodni,więc skontaktuję się z Nimi.Teraz mam taki plan,zeby podawać Jej
do momentu otrzymania wyniku lecznicze dawki Furaginu,mam tez w domu Urotrim
i Siraliden,ale nie chce tego przyjmować.
Będę bardzo wdzięczna za rady od dobrych ludzi :-)
Pozdrawiam i dziękuję
Iwona