« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2008-08-27 20:28:23
Temat: Re: {OT]Re: Potrawy z surowego mięsaIn article <g947tq$6l1$1@nemesis.news.neostrada.pl>,
"lemonka" <...@a...com> wrote:
> Użytkownik "Władysław Łoś" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:wlalos-7505D9.18171825082008@news.onet.pl...
> > In article <g8u04m$duj$1@node1.news.atman.pl>,
> > "Shivman" <s...@e...pl> wrote:
> >
> > > Użytkownik "Władysław Łoś" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
> > > news:wlalos-
> > > >> Witam
> > > >> Czy istnieje niebezpieczeństwo zachorowania, spożywając potrawy
> z
> > > >> surowego
> > > >> mięsa?
> > > >
> > > > Jeżeli niebezpieczeństwo zachorowania spożywa potrawy z surowego
> mięsa,
> > > > to niewątpliwie istnieje.
> > > >
> > > > Powtórz sobie polską gramatykę.
> >
> > > Łosiu! jaką gramatykę?
> >
> > Polską na poziomie podstawówki. Użycie imiesłowów przysłówkowych.
> >
> Że niby idąc polem szumiały mu drzewa?
Tak.
Władysław
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2008-08-28 09:32:53
Temat: Re: Potrawy z surowego mięsalemonka pisze:
>>> Więc pomimo kupna mięsa w sklepie istnieje ryzyko?
>> Zawsze istnieje ryzyko, ze sprzedawca nie umyl rak, ze mieso bylo
>> trzymane w zlych warunkach, za dlugo lezy, ze bylo kilka razy
> zamrazane
>> i rozmrazane.
>>
> Przy rozmrażaniu wyciekłby cały nastrzyknięty wtrysk solanki i takie
> zabiegi pozbawiłyby ścierwo ponad połowę jego masy.
Zwykle mieso, nie przetwory, tez sie solankuje? Jesli tak, to to jest
norma czy wyjatek?
>A ryzyko, że sprzedawca nie umył rąk
> wynosi 100%. Na pewno nie umył. Jak żyję, nie widziałam, żeby
> sprzedawca mył ręce między zapakowaniem kurzego surowego biustu a
> plasterkowanej gotowanej szynki.
To jeszcze pal licho. Byl myl rece miedzy skorzystaniem z toalety a
poplasterkowaniem szynki.
Jeśli używa do tego rękawic, to tylko
> dlatego, że mógłby sobie białe rączki pobrudzić.
Ja juz wole, zeby tych rekawic uzywal, nie wazne z jakiego powodu.
th
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2008-08-29 10:53:39
Temat: Re: Potrawy z surowego mięsa
Użytkownik "Theli" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:g95rbi$2c68$1@opal.icpnet.pl...
> lemonka pisze:
>
> >>> Więc pomimo kupna mięsa w sklepie istnieje ryzyko?
> >> Zawsze istnieje ryzyko, ze sprzedawca nie umyl rak, ze mieso bylo
> >> trzymane w zlych warunkach, za dlugo lezy, ze bylo kilka razy
> > zamrazane
> >> i rozmrazane.
> >>
> > Przy rozmrażaniu wyciekłby cały nastrzyknięty wtrysk solanki i
takie
> > zabiegi pozbawiłyby ścierwo ponad połowę jego masy.
>
> Zwykle mieso, nie przetwory, tez sie solankuje?
Nie widziałaś? Nawet w TV pokazali...
Se zobacz tu:
http://uwaga.onet.pl/1496688,archiwum.html
> Jesli tak, to to jest norma czy wyjatek?
Od jakiegoś czasu - norma.
> >A ryzyko, że sprzedawca nie umył rąk
> > wynosi 100%. Na pewno nie umył. Jak żyję, nie widziałam, żeby
> > sprzedawca mył ręce między zapakowaniem kurzego surowego biustu a
> > plasterkowanej gotowanej szynki.
>
> To jeszcze pal licho. Byl myl rece miedzy skorzystaniem z toalety a
> poplasterkowaniem szynki.
Nie żartuj. Na surowym mięsie siedzi co najmniej tyle samo zarazy co w
kiblu.
> Jeśli używa do tego rękawic, to tylko
> > dlatego, że mógłby sobie białe rączki pobrudzić.
>
> Ja juz wole, zeby tych rekawic uzywal, niewazne z jakiego powodu.
>
Co za różnica, czy przeniesie zarazę na gołych rękach czy rękawicach?
Powinien je zmieniać przenosząc się z surowizny na wędzonki.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |