« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-10-26 17:43:31
Temat: Potrzebuje radyWitam !
Mam 17 lat i 173 cm wzrostu.Rok temu rozpoczełam 'kariere modelki' pierwsza
sesja fotograficzna.Ważyłam wtedy okolo 58 kg i musze przyznac ze specjalna
chudzinka ani 'wieszakiem' nie byłam, no ale sie spodobałam, zdjecia dalej w
internecie sa a wiec wszystko ok.Od tej pory niestety przytyłam, niby zmiany
na pierwszy rzut oka nie sa widoczne, nosze ubrania w rozm.S, 36,a le
wszystko takie jakies ciasne i w ogole.Chce osiagnac wage 54kg, a obecnie
waze 65, ale nie dieta a zmiana w sposobie i trybie jedzenia.Od prawie 4 lat
w ogole nie jem slodyczy,chipsow itp. nie pije napojow gazowanych, trzy razy
w tyg.chodze na taniec wspołczesny i balet. Ostatnio ograniczylam jedzenie
do minim. na zasadzie jem - gdy jestem głodna, działało, dopóki dzisiaj sie
nie objadłam i nie wyladowałam nad toaleta, powstrzymujac sie w ostatniej
chwili...Prosze o jakies konkretne wskazowki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-10-26 20:25:54
Temat: Re: Potrzebuje rady Na schudniecie to polecam Montignaca czy Atkinsa. W archiwum znajdziesz o
tych dietach informacje (wystarczy wpisać te nazwiska w przegladarke)
Pozdrawiam
Perfidia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-10-30 01:12:23
Temat: Re: Potrzebuje radyJa polecam metodę Montugnac. Na razie jestem na etpie poznawania ale mam
znajomych od ktorych sie o tym dowiedzialem i ich sukcesy sa ciekawe.
Kolega wazyl srednia wage, byl taki przecietny. Z mojego punktu widzenia
nie mial nadwagi. On twierdzil inaczej. zobaczylem go po trzech
miesiacach i prawie nie poznalem faceta :). Ma sylwetke 15-stolatka.
wyglada jak maly chloptas a garnitur wsial na nim doslownie jak na
wieszaku. Moim zdaniem zdrowo przesadzil. Ale dla mnie jest dowodem ze
metoda Montignac'a dziala. Tylko mowil ze potrzebowal dodatkowego
"impulsu" bo sama metoda pozwolila mu utrzymac wage. Tym impulsem byl
jogging. biegal 5 km dziennie. To nie jest duzo. Mysle ze jezeli
uprawiasz taniec wspolczesny i balet to chyba bedzie wystarczalo. Ja
osobiscie polecam plywanie. Metoda Montignaca powinna dzialac sama bez
wysilku fizycznego. Nie wiem czemu u niego tak sie dzialo. Moze cos
robil nie tak. Ale w sumie odniosl sukces. Ja jestem przekonany.
Osobiscie radze Ci kupic ksiazke. Bo ludzie czesto pisza dziwne rzeczy
na grupach dyskusyjnych i na swoich stronach www. Nie bede jej tu
reklamowal bo bylby to spam. Ale jak poszukasz albo popytasz to znajdziesz.
Pozdrawiam
Whyduck
checosa wrote:
> Witam !
> Mam 17 lat i 173 cm wzrostu.Rok temu rozpoczełam 'kariere modelki' pierwsza
> sesja fotograficzna.Ważyłam wtedy okolo 58 kg i musze przyznac ze specjalna
> chudzinka ani 'wieszakiem' nie byłam, no ale sie spodobałam, zdjecia dalej w
> internecie sa a wiec wszystko ok.Od tej pory niestety przytyłam, niby zmiany
> na pierwszy rzut oka nie sa widoczne, nosze ubrania w rozm.S, 36,a le
> wszystko takie jakies ciasne i w ogole.Chce osiagnac wage 54kg, a obecnie
> waze 65, ale nie dieta a zmiana w sposobie i trybie jedzenia.Od prawie 4 lat
> w ogole nie jem slodyczy,chipsow itp. nie pije napojow gazowanych, trzy razy
> w tyg.chodze na taniec wspołczesny i balet. Ostatnio ograniczylam jedzenie
> do minim. na zasadzie jem - gdy jestem głodna, działało, dopóki dzisiaj sie
> nie objadłam i nie wyladowałam nad toaleta, powstrzymujac sie w ostatniej
> chwili...Prosze o jakies konkretne wskazowki
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |