Ostatnio kuzynka mojej dziewczyny miala paraliz.
Na dwa dni stracila tez wzrok.
Ma on 38 lat. Urodzila dwojke zdrowych dzieci.
Obecnie jedno z nich ma 12 lat, a drugie 4.

Przez 11 lat (z przerwami przed i w czasie ciaz) brala pigulki.
Lekarze zapytali sie jej czy brala pigulki i orzekli ze ten paraliz
spowodowany jest wlasnie antykoncepcja hormonalna.
Powiedzili tez ze zdarza sie to dosc czesto.

Wprawdzie paraliz juz ustapil, ale musze przyznac ze troche mnie
to przerazilo.

Czy to prawda ze okolo 40-tki moze wystapic taki paraliz u kobiety
spowodowany wlasnie antykoncepcja hormonalna ?

Czy jest to komplenta bzdura wymyslona przez tych lekarzy ?

Jesli to prawda to czy wszystkie pigulki moga powodowac takie
powiklania czy tylko okreslone rodzaje (nazwy) ?
Podobno lekarze wiedza ale nie mowia o tym.

I jeszcze jedno pytanie:
Czy spirale mozna stosowac przed urodzeniem pierwszego dziecka ?

Z tego co wiem to nie, ale slyszalem o dziewczynach w wieku 18 lub 19 lat,
ktore nie sa jeszcze matkami a stosuja spirale.
Czy poprostu lekarze, ktorzy im zalecali spirale byli niedouczeni ?

Pozdrawiam i czekam na odzew
Franek