Poziom testosteronu u kobiet

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 8

1. Data: 2004-04-21 05:28:37

Temat: Poziom testosteronu u kobiet
Od: "Tomek" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam,

Chciałbym się dowiedzieć jaki powinien być poziom testosteronu u kobiet. Ma to
być może związek z tym, że po porodzie (7 miesięcy) mamy z żoną problemy ze
współzyciem polegające na tym, że ona na ogół nie ma na to ochoty oraz (jeśli do
czegoś dojdzie) nie ma z tego takiej przyjemności jak przedtem. W necie natkąłem
się na artykuł odnośnie wpływu testosteronu na te sprawy. Im więcej tym lepiej
oczywiście w granicach. W artykule było podane że przeciętnie wynosi on od 20 do
100. U mojej żony jest on na poziomie 50. Co o tym myślicie?

Pozdrawiam
Tomek

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2004-04-21 05:35:56

Temat: Re: Poziom testosteronu u kobiet
Od: t...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

zapomiałem podać jednostek tego testosteronu są to ng/dl cokolwiek to oznacza a
na wynikuj jest napisane dokładnie:
Wynik w surowicy 50,56 ng/dl

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2004-04-21 10:42:50

Temat: Re: Poziom testosteronu u kobiet
Od: "Goha" <g...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

a karmi piersia?
bo to tez ma wplyw
pzdr
Myszka + wrzesniowe ziarenko

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2004-04-21 11:36:42

Temat: Re: Poziom testosteronu u kobiet
Od: "Tomek" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Już nie karmi od 3 miesięcy, teraz jest 3ci regularny cykl

> a karmi piersia?
> bo to tez ma wplyw
> pzdr
> Myszka + wrzesniowe ziarenko
>
>

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2004-04-21 13:18:29

Temat: Re: Poziom testosteronu u kobiet
Od: "Goha" <g...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Już nie karmi od 3 miesięcy, teraz jest 3ci regularny cykl

a prolaktyna w normie?
pzdr
Myszka + wrzesniowe ziarenko

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2004-04-22 04:46:37

Temat: Re: Poziom testosteronu u kobiet
Od: "Tomek" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Tego niestety nie wiem

> > Już nie karmi od 3 miesięcy, teraz jest 3ci regularny cykl
>
> a prolaktyna w normie?
> pzdr
> Myszka + wrzesniowe ziarenko
>
>

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2004-04-22 11:13:49

Temat: Re: Poziom testosteronu u kobiet
Od: "Goha" <g...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Tego niestety nie wiem

No to warto by zbadac, bo to dosc czesta sprawa, ze po porodzie PRL
pozostaje podwyzszona, a na "zycie seksualne" (libido) ma to wplyw.
Mozna badac w kazdym dniu cyklu. Trzeba byc rano, na czczo, dzien wczesniej
nie wspolzyc, nie draznic brodawek sutkowych i nie byc w stresie (bo te
wszystkie czynniki powoduja przejsciowy wzrost :o) ).
W labolatorium komercyjnie cena ok 23-25zl zalezy gdzie

pzdr
Myszka + wrzesniowe ziarenko

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2004-04-23 18:04:34

Temat: Re: Poziom testosteronu u kobiet
Od: "Iwona" <i...@W...pl> szukaj wiadomości tego autora

Tomek ( t...@o...pl ) napisał:
> Witam,
>
> Chciałbym się dowiedzieć jaki powinien być poziom testosteronu u kobiet.
> Ma to być może związek z tym, że po porodzie (7 miesięcy) mamy z żoną
> problemy ze współzyciem polegające na tym, że ona na ogół nie ma na to
> ochoty oraz (jeśli do czegoś dojdzie) nie ma z tego takiej przyjemności
> jak przedtem. W necie natkąłem się na artykuł odnośnie wpływu
> testosteronu na te sprawy. Im więcej tym lepiej oczywiście w granicach. W
> artykule było podane że przeciętnie wynosi on od 20 do 100. U mojej żony
> jest on na poziomie 50. Co o tym myślicie?
>
> Pozdrawiam
> Tomek

Uważam, że to nie wina hormonów, tylko psychiki...

Wiele kobiet, gdy zostaje matkami sex usuwa na plan dalszy (nasłuchiwanie
czy dziecko nie płacze/woła itp.) i nie miej do żony o to pretensji. To z
czasem się zmieni, ale powinieneś być blisko niej, okazywać czułość, pomagać
w domowych pracach itd.
Ale żebyś za każdym razem zbliżając się do żony nie kierował spraw do sexu,
bo skutek będzie odwrotny.
Poświęcaj jak najwięcej czasu swojemu dziecku - to jest także ważne.

Reasumując:
kobieta jest zaangażowana jako matka, to jest w tej chwili dla niej
najważniejsze. Potrzebna jest jej twoja akceptacja i okazywana miłość.
Jeśli macie możliwość od czasu do czasu "podrzucenia" na kilka godzin
dziecka np. babci , to by wam obojgu dobrze zrobiło...

Pozdrawiam
Iwona