Praca na stanowisku psychologa

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2005-01-11 14:57:55

Temat: Re: Praca na stanowisku psychologa
Od: "Hubert " <h...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> > O. To mnie bardzo ciekawi. Co trzeba wiedziec i jakie posiadac
> > umiejetnosci,
> > by dostac sie do dzialu personalnego? Ostatnio duzo czytam na ten temat
w
>
> > necie i temat mnie bardzo ciekawi.
>
> trzeba chcieć
> a reszta się jakoś ułoży
> :)

O. To bardzo optymistyczne.

>
> najlepiej zahaczyć sie na staż do jakiejś firmy

Obawiam sie ze na to juz za pozno. Jestem 1,5 roku po studiach. Troche
pracowalem w zawodzie, troszczke za granica. Oprocz tego praktyki,
wolontariaty. Wiekszosc czasu - bezrobotny. Ciagle bez stalej pracy z jakas
perspektywa. Zaczynam miec juz tego dosyc. Kasa z pracy za granica mi sie
konczy, ale moze ewentualnie moglbym sie zalapac na jakis staz zyjac jeszcze
z tej kasy przez pare miesiecy. Czy nie majac juz statusu absolwenta mam
szanse na taki staz? W jaki sposob sie o to starac?

Pozdrawiam Hubert

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2005-01-11 15:11:55

Temat: Re: Praca na stanowisku psychologa
Od: "Ewelina" <e...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Hubert " <h...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:cs0phj$8mn$1@inews.gazeta.pl...
>
> >
> > > O. To mnie bardzo ciekawi. Co trzeba wiedziec i jakie posiadac
> > > umiejetnosci,
> > > by dostac sie do dzialu personalnego? Ostatnio duzo czytam na ten
temat
> w
> >
> > > necie i temat mnie bardzo ciekawi.
> >
> > trzeba chcieć
> > a reszta się jakoś ułoży
> > :)
>
> O. To bardzo optymistyczne.
>
> >
> > najlepiej zahaczyć sie na staż do jakiejś firmy
>
> Obawiam sie ze na to juz za pozno. Jestem 1,5 roku po studiach. Troche
> pracowalem w zawodzie, troszczke za granica. Oprocz tego praktyki,
> wolontariaty. Wiekszosc czasu - bezrobotny. Ciagle bez stalej pracy z
jakas
> perspektywa. Zaczynam miec juz tego dosyc. Kasa z pracy za granica mi sie
> konczy, ale moze ewentualnie moglbym sie zalapac na jakis staz zyjac
jeszcze
> z tej kasy przez pare miesiecy. Czy nie majac juz statusu absolwenta mam
> szanse na taki staz? W jaki sposob sie o to starac?
>
> Pozdrawiam Hubert
>
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/

Jeżeli jesteś zainteresowany stażem powinieneś pierwsze kroki postawic w
Urzędzie Pracy, ale to już pewnie wiesz. Nie wiem jedak czy zdajesz sobie
sprawę z tego, że obecnie (niestety, niestety... itd.) osoby mogą ubiegac
sie o staż pod warunikem że wcześniej nie pracowały na umowę zlecenię, umowę
o dzieło itd. Jest to przepis z Uni i mało kto go zna. Po więcej informacji
zgłos sie do Pośredniaka.

Pozdrawiam :)
Ewelina

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-01-11 16:10:34

Temat: Re: Praca na stanowisku psychologa
Od: "Hubert " <h...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Jeżeli jesteś zainteresowany stażem powinieneś pierwsze kroki postawic w
> Urzędzie Pracy, ale to już pewnie wiesz. Nie wiem jedak czy zdajesz sobie
> sprawę z tego, że obecnie (niestety, niestety... itd.) osoby mogą ubiegac
> sie o staż pod warunikem że wcześniej nie pracowały na umowę zlecenię,
umowę
> o dzieło itd. Jest to przepis z Uni i mało kto go zna. Po więcej
informacji
> zgłos sie do Pośredniaka.

W Urzedzie Pracy mi stazu nie dadza. To juz wiem. Nie jestem absolwentem,
pracowalem itd. Zastanawiam sie tylko czy mozliwy bylby w moim przypadku
jakis rodzaj stazu zalatwiany bez posrednictwa urzedu pracy.

Pozdrawiam Hubert

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-01-11 17:01:26

Temat: Re: Praca na stanowisku psychologa
Od: "tren R" <p...@b...plasio> szukaj wiadomości tego autora

"Hubert " <h...@N...gazeta.pl> napisał(a):
>>
>> Jeżeli jesteś zainteresowany stażem powinieneś pierwsze kroki postawic
>> w
>> Urzędzie Pracy,

eee tam :)

> W Urzedzie Pracy mi stazu nie dadza. To juz wiem. Nie jestem absolwentem,

> pracowalem itd. Zastanawiam sie tylko czy mozliwy bylby w moim przypadku
> jakis rodzaj stazu zalatwiany bez posrednictwa urzedu pracy.

po prostu próbuj.
np program "grasz o staż" jest tak szeroki, że ja mógłbym się w nim znaleźć
:)
poszperaj w necie.

wysyłaj cv, dzwoń - próbuj.

--

http://trener.blog.pl - przemoc, seks, krew

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-01-11 17:36:00

Temat: Re: Praca na stanowisku psychologa
Od: "Hubert " <h...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

> po prostu próbuj.
> np program "grasz o staż" jest tak szeroki, że ja mógłbym się w nim
znaleźć
> :)
> poszperaj w necie.
>
> wysyłaj cv, dzwoń - próbuj.

dzieki Tren R. A Ty pracujesz w tej branzy?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-01-12 09:01:15

Temat: Re: Praca na stanowisku psychologa
Od: "tren R" <p...@b...plasio> szukaj wiadomości tego autora

"Hubert " <h...@N...gazeta.pl> napisał(a):

> dzieki Tren R. A Ty pracujesz w tej branzy?

trochę :)

--

http://trener.blog.pl - przemoc, seks, krew

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-01-13 09:40:51

Temat: Re: Praca na stanowisku psychologa
Od: "Hubert " <h...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

tren R <p...@b...plasio> napisał(a):

> "Hubert " <h...@N...gazeta.pl> napisał(a):
>
> > dzieki Tren R. A Ty pracujesz w tej branzy?
>
> trochę :)
>

Interesuje mnie praca na stanowisku pracownika lub specjalisty ds.
personalnych. Czy wiesz czego oczekuje sie od ludzi, ktorzy chca pracowac na
tym stanowisku? Jak wyglada praca na tych stanowiskach?
Wiem, ze osoby te prowadza rekrutacje, zajmuja sie sprawami kadrowymi, czy
motywacja pracownikow, ale nie znam szczegolow i nie wiem jak to dokladnie
wyglada w praktyce. Chcialbym to jakos lepiej, wyrazniej zobaczyc, zeby
podczas rozmowy rekrutacyjnej wiedziec na czym stoje, miec wiecej pewnosci
siebie, przekonac ze moge byc potrzebny itd. Bardzo mnie ciekawi
organizacja, jak to wszystko funkcjonuje i jestem ciekawy sposobow wplywu na
to, by system taki harmonijnie sie rozwijal, byc osoba ktora dba o to. To
moze byc naprawde pasjonujace jak to sobie wyobrazam.

Pozdrawiam Hubert

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-01-13 10:03:59

Temat: Re: Praca na stanowisku psychologa
Od: "tren R" <p...@b...plasio> szukaj wiadomości tego autora

"Hubert " <h...@N...gazeta.pl> napisał(a):

> Interesuje mnie praca na stanowisku pracownika lub specjalisty ds.
> personalnych. Czy wiesz czego oczekuje sie od ludzi, ktorzy chca pracowac

> na
> tym stanowisku? Jak wyglada praca na tych stanowiskach?

zaraz zaraz...
interesuje cię "ale_nie_wiesz_jak_to_wygląda"?

> Chcialbym to jakos lepiej, wyrazniej zobaczyc, zeby
> podczas rozmowy rekrutacyjnej wiedziec na czym stoje, miec wiecej
> pewnosci
> siebie, przekonac ze moge byc potrzebny itd. Bardzo mnie ciekawi
> organizacja, jak to wszystko funkcjonuje i jestem ciekawy sposobow wplywu

> na
> to, by system taki harmonijnie sie rozwijal, byc osoba ktora dba o to. To

> moze byc naprawde pasjonujace jak to sobie wyobrazam.

i może być na prawdę nudne, jak tego czasem doświadczam :)
choc dziś zapowiada się ciekawie - bede rekrutował na stanowisko
specjalisty ds. elektrycznych!
słuchaj - od razu nie dostaniesz pracy rekrutera - najlepiej po prostu
zaczepić sie na staż, do firmy, czy do konsultingu - poznasz wtedy jak to
wszystko funkcjonuje, organizacje są różne. pytając o teorię niewiele się
dowiesz.

--

http://trener.blog.pl - przemoc, seks, krew

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-01-13 17:57:40

Temat: Re: Praca na stanowisku psychologa
Od: "Hubert " <h...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

> zaraz zaraz...
> interesuje cię "ale_nie_wiesz_jak_to_wygląda"?

Mniej wiecej wiem, ale chcialbym sie dowiedziec czegos od praktyka, z
pierwszej reki.

>
> > Chcialbym to jakos lepiej, wyrazniej zobaczyc, zeby
> > podczas rozmowy rekrutacyjnej wiedziec na czym stoje, miec wiecej
> > pewnosci
> > siebie, przekonac ze moge byc potrzebny itd. Bardzo mnie ciekawi
> > organizacja, jak to wszystko funkcjonuje i jestem ciekawy sposobow
wplywu
>
> > na
> > to, by system taki harmonijnie sie rozwijal, byc osoba ktora dba o to.
To
>
> > moze byc naprawde pasjonujace jak to sobie wyobrazam.
>
> i może być na prawdę nudne, jak tego czasem doświadczam :)
> choc dziś zapowiada się ciekawie - bede rekrutował na stanowisko
> specjalisty ds. elektrycznych!
> słuchaj - od razu nie dostaniesz pracy rekrutera - najlepiej po prostu
> zaczepić sie na staż, do firmy, czy do konsultingu - poznasz wtedy jak to
> wszystko funkcjonuje, organizacje są różne. pytając o teorię niewiele się
> dowiesz.

No wlasnie do teorii to ja mam dostep i troche w glowie. Chcialbym sie
dowiedziec jak to wyglada w praktyce.
Moglbys napisac kilka zdan na temat tego co robisz?

Pozdrawiam Hubert

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-01-14 08:37:17

Temat: Re: Praca na stanowisku psychologa
Od: "tren R" <p...@b...plecy.mnie.bolą> szukaj wiadomości tego autora

"Hubert " <h...@N...gazeta.pl> napisał(a):

> Mniej wiecej wiem, ale chcialbym sie dowiedziec czegos od praktyka, z
> pierwszej reki.

bardzo mi przykro, ale u mnie tylko lewa i prawa.

> No wlasnie do teorii to ja mam dostep i troche w glowie. Chcialbym sie
> dowiedziec jak to wyglada w praktyce.
> Moglbys napisac kilka zdan na temat tego co robisz?

zajmuję sie rekrutacją w jednej z firm telekomunikacyjnych. wcześniej przez
kilka lat pracowałem w doradztwie personalnym, zajmując się głównie
assessment center oraz oceną 360. potem miałem własną firmę, którą
rozłożyłem na łopatki, kilkoma celnymi ciosami. no, a potem już się
ukorporacyjniłem. a dużo dużo wczesniej pracowałem w tej samej firmie co
teraz, ale w biurze obsługi klienta, odbierając po 200 rozmów dziennie.
ale ale, pytałeś o to co robię teraz, a ja z rozpędu..
więc przeprowadzam wywiady głównie (fuj), czasami jakis mini assessment, a
mam widoki na zajmowanie się projektami rozwoju personelu. w każdym razie,
sądzę, że ciągłe wywiady to nuda, ale super sprawą jest poznawanie
wewnetrznych potrzeb takiego molocha, jejgo działów, ludzi, którzy tam
pracują - to jest super.

--

http://trener.blog.pl - przemoc, seks, krew