Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Praca na stanowisku psychologa

Grupy

Szukaj w grupach

 

Praca na stanowisku psychologa

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-01-14 08:50:22

Temat: Re: Praca na stanowisku psychologa
Od: jacek <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

In article <cru6cm$f2o$1@inews.gazeta.pl>, h...@W...gazeta.pl
says...
> Gdzie moze jeszcze psycholog pracowac w swoim zawodzie poza poradniami,
> szkolami, policja, osrodkami dla uzaleznionych, osrodkami interwencji
> kryzysowej, szpitalami, domami opieki, uniwerkiem?
>
> Co powinien wiedziec psycholog, ktory otwiera swoj gabinet (wlasna
> praktyke)? Czy musi zalozyc dzialalnosc? Jakie uslugi moze swiadczyc jako
> psycholog?
> Czy jest tu ktos kto ma swoja wlasna praktyke i moglby sie podzielic jak to
> u niego wyglada i wygladalo, gdy zaczynal te dzialalnosc?
>
> I pytanie tylko do psychologow. W jaki sposob rozpoczeliscie prace w
> zawodzie?


Praca psychologa to "uslugi dla ludnosci" wg odpowiednich pism
urzedowych. Wiec moze wykonywac te uslugi. Od szewca do managera.
Jak chce cos wiecej - musi sie szkolic.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2005-01-14 09:02:51

Temat: Re: Praca na stanowisku psychologa
Od: "Hubert" <h...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora


>
> > No wlasnie do teorii to ja mam dostep i troche w glowie. Chcialbym sie
> > dowiedziec jak to wyglada w praktyce.
> > Moglbys napisac kilka zdan na temat tego co robisz?
>
> zajmuję sie rekrutacją w jednej z firm telekomunikacyjnych. wcześniej
przez
> kilka lat pracowałem w doradztwie personalnym, zajmując się głównie
> assessment center oraz oceną 360. potem miałem własną firmę, którą
> rozłożyłem na łopatki, kilkoma celnymi ciosami. no, a potem już się
> ukorporacyjniłem. a dużo dużo wczesniej pracowałem w tej samej firmie co
> teraz, ale w biurze obsługi klienta, odbierając po 200 rozmów dziennie.
> ale ale, pytałeś o to co robię teraz, a ja z rozpędu..
> więc przeprowadzam wywiady głównie (fuj), czasami jakis mini assessment, a
> mam widoki na zajmowanie się projektami rozwoju personelu. w każdym razie,
> sądzę, że ciągłe wywiady to nuda, ale super sprawą jest poznawanie
> wewnetrznych potrzeb takiego molocha, jejgo działów, ludzi, którzy tam
> pracują - to jest super.
>

No wlasnie! Mozna sobie rekrutowac albo robic inne nudne rzeczy i przygladac
sie z zainteresowaniem molochowi. Mnie strasznie kreca takie rzeczy, jak
system dziala, jak sie zmienia, ewoluuje to wszystko pod wplywem jakichs
informacji, bodzcow itd. A co do rekrutacji, to pracowalem troche badajac
kandydatow do policji (etap rekrutacji do tych sluzb) i nawet mi sie to
podobalo. Przeprowadzalem testy, rozmowy, podejmowalem decyzje czy sie
nadaje i pisalem opinie.
Ostatnio czytam duzo na kadry.info.pl. Jest tam sporo artykulow z zakresu HR.

Jak duzy popyt jest na assesment center? Firmy sa tym zainteresowane?

Pozdrawiam Hubert

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-01-14 09:06:55

Temat: Re: Praca na stanowisku psychologa
Od: "Hubert Kulik" <h...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora


>
> Praca psychologa to "uslugi dla ludnosci" wg odpowiednich pism
> urzedowych. Wiec moze wykonywac te uslugi. Od szewca do managera.
> Jak chce cos wiecej - musi sie szkolic.

Czyli moge zalozyc gabinet psychologiczny i szyc tam ludziom buty?
O, ja bym im uszyl takie buty, ze wyleczylyby ich z wszelkich depresji:)

Pozdrawiam Hubert



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-01-14 17:24:11

Temat: Re: Praca na stanowisku psychologa
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Hubert; <cs81rr$oap$1@inews.gazeta.pl> :

> No wlasnie! Mozna sobie rekrutowac albo robic inne nudne rzeczy i przygladac
> sie z zainteresowaniem molochowi.

A nie szukają tam jakiegoś czyściciela kibli z możliwością awansu po
roku polegającą na otrzymaniu szczotki do kibla [made in Monthy Python]?
;)

Flyer
--
Szukam roboty - zdolny i chętny - Warszawa
http://plfoto.com/zdjecie.php?picture=403101

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-01-14 19:43:28

Temat: Re: Praca na stanowisku psychologa
Od: jacek <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


> > Praca psychologa to "uslugi dla ludnosci" wg odpowiednich pism
> > urzedowych. Wiec moze wykonywac te uslugi. Od szewca do managera.
> > Jak chce cos wiecej - musi sie szkolic.
>
> Czyli moge zalozyc gabinet psychologiczny i szyc tam ludziom buty?
> O, ja bym im uszyl takie buty, ze wyleczylyby ich z wszelkich depresji:)

Z punktu widzenia prawa dokladnie tak jest jak napisales. To jest
absurdalen ale tak jest.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-01-14 20:40:18

Temat: Re: Praca na stanowisku psychologa
Od: "Hubert" <h...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora



>
> zajmuję sie rekrutacją w jednej z firm telekomunikacyjnych. wcześniej
przez
> kilka lat pracowałem w doradztwie personalnym, zajmując się głównie
> assessment center oraz oceną 360. potem miałem własną firmę, którą
> rozłożyłem na łopatki, kilkoma celnymi ciosami. no, a potem już się
> ukorporacyjniłem. a dużo dużo wczesniej pracowałem w tej samej firmie co
> teraz, ale w biurze obsługi klienta, odbierając po 200 rozmów dziennie.
> ale ale, pytałeś o to co robię teraz, a ja z rozpędu..
> więc przeprowadzam wywiady głównie (fuj), czasami jakis mini assessment, a
> mam widoki na zajmowanie się projektami rozwoju personelu. w każdym razie,
> sądzę, że ciągłe wywiady to nuda, ale super sprawą jest poznawanie
> wewnetrznych potrzeb takiego molocha, jejgo działów, ludzi, którzy tam
> pracują - to jest super.
>
>

Dlugo trzeba sie przygotowywac do takiej rekrutacji np. specjalisty ds.
elektryczcych? Co trzeba robic zanim sie zaczniesz spotykac z delikwentami?

Pozdrawiam Hubert


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-01-17 17:32:42

Temat: Re: Praca na stanowisku psychologa
Od: "tren R" <p...@b...plecy.mnie.bolą> szukaj wiadomości tego autora

"Hubert" <h...@N...gazeta.pl> napisał(a):

> Jak duzy popyt jest na assesment center? Firmy sa tym zainteresowane?


:)



--

http://trener.blog.pl - przemoc, seks, krew

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-01-17 17:34:49

Temat: Re: Praca na stanowisku psychologa
Od: "tren R" <p...@b...plecy.mnie.bolą> szukaj wiadomości tego autora

"Hubert" <h...@N...gazeta.pl> napisał(a):


> Dlugo trzeba sie przygotowywac do takiej rekrutacji np. specjalisty ds.
> elektryczcych? Co trzeba robic zanim sie zaczniesz spotykac z
> delikwentami?

łyknąć herbaty. z prądem.
no ogólnie - popytać, co gość robi i jaki ma być.
a i tak wybiorę takiego co mi się spodoba.
najchętniej panienkę, ładną, zgrabną, z biustem w sam raz.
ot sekret długoletniego doświadczenia w ocenie personelu -
spojrzysz - wiesz.



--

http://trener.blog.pl - przemoc, seks, krew

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-01-18 18:37:32

Temat: Re: Praca na stanowisku psychologa
Od: "Hubert " <h...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora


> łyknąć herbaty. z prądem.
> no ogólnie - popytać, co gość robi i jaki ma być.
> a i tak wybiorę takiego co mi się spodoba.
> najchętniej panienkę, ładną, zgrabną, z biustem w sam raz.
> ot sekret długoletniego doświadczenia w ocenie personelu -
> spojrzysz - wiesz.

Czyli jak ja bede szedl na spotkanie rekrutacyjne to mam sie ogolic (i
nogi), a pod koszule 2 cytrynki to obowiazek?
To wtedy mam szanse?;)
Jak badalem kandydatow do Policji, to decydowalem kto zdolny i niezdolny do
sluzby. I sposrod stosunkowo nielicznych kobiet, to nie przypominam sobie
zebym jakas odrzucil.
Ale byly one zazwyczaj po prawie, inteligentne i przygotowane, dobrze
wiedzace czego chca. A ze czesto atrakcyjne, to inna bajka.

Pozdrawiam Hubert

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-01-20 12:41:14

Temat: Re: Praca na stanowisku psychologa
Od: "tren R" <d...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

przychodzi Hubert do lekarza i mówi <news:csjl1b$qhh$1@inews.gazeta.pl>:

> Czyli jak ja bede szedl na spotkanie rekrutacyjne to mam sie ogolic (i
> nogi), a pod koszule 2 cytrynki to obowiazek?
> To wtedy mam szanse?;)

miriam, to by i może miała
nawiasem mówiąc - dlaczego nie ma jeszcze wątku o miriam?!
hmmm


> Jak badalem kandydatow do Policji, to decydowalem kto zdolny i niezdolny
> do sluzby. I sposrod stosunkowo nielicznych kobiet, to nie przypominam
> sobie zebym jakas odrzucil.

a widzisz?!

> Ale byly one zazwyczaj po prawie, inteligentne i przygotowane, dobrze
> wiedzace czego chca. A ze czesto atrakcyjne, to inna bajka.

całkiem inna. taaa


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Zadanie Gimnazjalisty :-)
noworoczne prezenty
Terror bojówek WOŚP
mam iq94_jestem_spasiony_zad na_mnie_nie_chce_i_jeste m_happy
Zalozyc rodzine

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »