Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Prawo (też "autorskie"): 'mit czy rzeczywistość' ?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Prawo (też "autorskie"): 'mit czy rzeczywistość' ?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-11-24 11:49:40

Temat: Re: Prawo (też "autorskie"): 'mit czy rzeczywistość' ?
Od: "cbnet" <c...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Przemysław Dębski:
> ... Tu nie chodzi o jakąś moją wizję pt. anarchia czy coś tam innego ...

No to o co Ci chodzi?
Skrytykowales prawo stanowione do cna, ale co w zamian proponujesz?

Mnie [takze?] niektore rozwiazania prawne (ktore obserwuje w postaci
kontrowersyjnych wyrokow w sprawach sadowych) przypominaja
ogolnie wielka_pomylke, ale to nie powod dla mnie aby do cna
przekreslac calosc.

Prawo stanowione musi istniec dla allo-amnesiako-bacho-slawko-tycztomkow
-inszych_malpek i calej rzeszy tych ktorych udaje im sie wodzic za nos swym
zalosnym 'jenteliktualizmem' moralnym. Koniec, kropka. ;)
Tak uwazam. :)

Wiec co Ty proponujesz w zamian? :)
Eksterminacje? ;)

Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-11-24 12:33:09

Temat: Re: Prawo (też "autorskie"): 'mit czy rzeczywistość' ?
Od: "Przemysław Dębski" <k...@a...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "cbnet" <c...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bpsr8m$g5r$1@news.onet.pl...

> No to o co Ci chodzi?
> Skrytykowales prawo stanowione do cna, ale co w zamian proponujesz?

Taktyka dyskusji pt."Takiś mądry, ciekawe co sam jesteś w stanie wymyśleć" ?
:-))

> Mnie [takze?] niektore rozwiazania prawne (ktore obserwuje w postaci
> kontrowersyjnych wyrokow w sprawach sadowych) przypominaja
> ogolnie wielka_pomylke, ale to nie powod dla mnie aby do cna
> przekreslac calosc.

Nie prawo, a konieczność jego przestrzegania. Czy ktoś potrafi Ci wyjaśnić,
dlaczego i po co masz płacić abonament RTV za samo posiadanie odbiornika ?
Uzasadnień jest wiele, a wszystkie opierają się konieczności przestrzegania
prawa, bez względu na to jakie ono jest. Różne są paragrafy i różnych rzeczy
dotyczą. Ale Ty nie masz prawa wnikać w ich zasadność. Czy biją cię po tyłku
czy też głaszczą (są takie i takie) z założenia są święte i nietykalne bo
demokratyczne - ustalone przez większość. A są nietykalne, ponieważ są
utrzymywane przy pomocy przemocy i nikt się nie wychyli. Przemoc fizyczna
(wychyl się a dostaniesz pałą w łep) i przemoc psychiczna ("jako prawdziwy
Polak i patriota musisz płacić podatki i przestrzegać prawa obywatelu,
zyjemy w państwie demokratycznym i w zamian masz prawo głosu w wyborach").
Problem w tym, że mało kto tą przemoc widzi ... bo ona jest tak subtelnie
wkomponowana w literę prawa, że z "czystym sumieniem" mozna ją nazwać cnotą.
Prawo które reguluje, gdzie i przez ile czasu można puszczać reklamy, a
zostawia kwestię że jest to świadoma manipulowacja nieświadomością
człowieka. Jeszcze raz Cię pytam, dla kogo i po co to prawo jest, a dla kogo
być powinno i komu powinno służyć ? Nie nie mam pomysłu, jak kijem zawrócić
wisłę, dlatego najlepszym pomysłem jest pokazanie wiśle, że jest rzeką
uregulowaną, przy okazji pokazując kto ją uregulował. Podkładając miny na
tamach nic się nie zrobi. Pozostawiając wisłę samej sobie, w rękac
trucicieli też nie spowodujemy, że życie biologiczne w niej "odrodzi" się.

Pzdr.
P.D.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-11-24 13:01:23

Temat: Re: Prawo (też "autorskie"): 'mit czy rzeczywistość' ?
Od: "silvio_manuel" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> No to o co Ci chodzi?
> Skrytykowales prawo stanowione do cna, ale co w zamian proponujesz?

Tak oczywiście najprościej jest zapytać - co w zamian ? Tyle, że to jest
pytanie o tyle złe, że żadne "w zamian" NIE ISTNIEJE i istnieć nie będzie
dopóki ludzkość (jeśli nie całościowo to większościowo) nie zacznie myśleć.

[...]
> Wiec co Ty proponujesz w zamian? :)
> Eksterminacje? ;)

Acha, czyli TO albo śmierć :) No nieźle.

silvio



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-11-24 13:04:26

Temat: Re: Prawo (też "autorskie"): 'mit czy rzeczywistość' ?
Od: "cbnet" <c...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Przemysław Dębski:
> ... Jeszcze raz Cię pytam, dla kogo i po co to prawo jest,
> a dla kogo być powinno i komu powinno służyć ?

Jeszcze raz odpowiadam: prawo stanowione jest przede wszystkim
dla malp, po to abysmy my wszyscy nie mieli tutaj 'praw' _dzungli_
allo-amnesiako- bacho-slawko-tycztomkow-inszych_malpek i calej
rzeszy tych, ktorych udaje im sie wodzic za nos swym zalosnym
'jenteliktualizmem' moralnym.
W praktyce obowiazuje wszystkich. :)
Obecne prawo stanowione (tzn dzisiejsze) sluzyc ma przede wszystkim
tym, ktorzy wymagaja od malp aby nie sprzeniewierzaly sie duchowi czasu.
W praktyce sluzy wszystkim. :)

> Nie nie mam pomysłu, jak kijem zawrócić wisłę, dlatego najlepszym
> pomysłem jest pokazanie wiśle, że jest rzeką uregulowaną, przy
> okazji pokazując kto ją uregulował.
> Podkładając miny na tamach nic się nie zrobi.
> Pozostawiając wisłę samej sobie, w rękac trucicieli też nie spowodujemy,
> że życie biologiczne w niej "odrodzi" się.

Reasumujac: na dzis lepsze kulawe prawo niz bezprawie. :)
No niestety. ;)

BTW eksterminacje juz kiedys cwiczono i wyszla dupa. :)
Moze kiedys nadejdzie czas aby wyprobowac separacje (segregacje)? ;)
Tylko co gdyby wtedy okazalo sie ze nie-malpom prawo stanowione jest
zbedne dla dalszego rozwoju, zas malpy odetchnelyby nareszcie i wrocilyby
pedem do jaskin by w stanie ulubionej anarchii rozpoczac wzajemne
rozlupywanie maczugami zakutych lbow? - hehehe... wystarczyloby
zainstalowac podglad i mielibysmy istne drzangel-realyty-szou. :)))))

Wlasnie dlatego potrzebne jest prawo stanowione, od ktorego jak dotad
nic lepszego nie wymyslono...
no chyba ze malpy jako gatunek zostana odseparowane od czlowieka,
to wtedy inna rozmowa. ;)

Czarek



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-11-24 13:07:09

Temat: Re: Prawo (też "autorskie"): 'mit czy rzeczywistość' ?
Od: "ksRobak" <e...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Przemysław Dębski" <k...@a...com.pl>
news:bpstuv$klu$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "cbnet" <c...@o...pl>
> news:bpsr8m$g5r$1@news.onet.pl...

>> No to o co Ci chodzi?
>> Skrytykowales prawo stanowione do cna, ale co w zamian
>> proponujesz?

> Taktyka dyskusji pt."Takiś mądry, ciekawe co sam jesteś w
> stanie wymyśleć" ?
> :-))

>> Mnie [takze?] niektore rozwiazania prawne (ktore obserwuje w
>> postaci kontrowersyjnych wyrokow w sprawach sadowych)
>> przypominaja ogolnie wielka_pomylke, ale to nie powod dla
>> mnie aby do cna przekreslac calosc.

> Nie prawo, a konieczność jego przestrzegania. Czy ktoś potrafi
> Ci wyjaśnić, dlaczego i po co masz płacić abonament RTV za
> samo posiadanie odbiornika ?
> Uzasadnień jest wiele, a wszystkie opierają się konieczności
> przestrzegania prawa, bez względu na to jakie ono jest. Różne
> są paragrafy i różnych rzeczy dotyczą. Ale Ty nie masz prawa
> wnikać w ich zasadność. Czy biją cię po tyłku czy też głaszczą
> (są takie i takie) z założenia są święte i nietykalne bo
> demokratyczne - ustalone przez większość. A są nietykalne,
> ponieważ są utrzymywane przy pomocy przemocy i nikt się nie
> wychyli. Przemoc fizyczna (wychyl się a dostaniesz pałą w łep)
> i przemoc psychiczna ("jako prawdziwy Polak i patriota musisz
> płacić podatki i przestrzegać prawa obywatelu, zyjemy w
> państwie demokratycznym i w zamian masz prawo głosu w
> wyborach").
> Problem w tym, że mało kto tą przemoc widzi ... bo ona jest tak
> subtelnie wkomponowana w literę prawa, że z "czystym
> sumieniem" mozna ją nazwać cnotą. Prawo które reguluje,
> gdzie i przez ile czasu można puszczać reklamy, a zostawia
> kwestię że jest to świadoma manipulowacja nieświadomością
> człowieka. Jeszcze raz Cię pytam, dla kogo i po co to prawo
> jest, a dla kogo być powinno i komu powinno służyć ? Nie nie
> mam pomysłu, jak kijem zawrócić wisłę, dlatego najlepszym
> pomysłem jest pokazanie wiśle, że jest rzeką uregulowaną,
> przy okazji pokazując kto ją uregulował. Podkładając miny na
> tamach nic się nie zrobi. Pozostawiając wisłę samej sobie, w
> rękac trucicieli też nie spowodujemy, że życie biologiczne w niej
> "odrodzi" się.
>
> Pzdr.
> P.D.

++++++++++++++++++

W ramach regulacji kijkiem Wisły ;)))
Nominuję powyższy post w całości łącznie z moim komentarzem
do umieszczenia na prywatnej witrynie PSPhome -- która to
witryna nie jest serwisem www Grupy Dyskusyjnej
"pl.sci.psychologia". Przedstawiona witryna PSPhome jest
adresem www odzwierciedlającym w sposób satyryczny
niektóre postaci i ich poglądy w oderwaniu od całokształtu
Grupy Dyskusyjnej.
Czy są jakieś sprzeciwy??
Nie widzę. ;DDD
\|/ re:



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-11-24 13:07:42

Temat: Re: Prawo (też "autorskie"): 'mit czy rzeczywistość' ?
Od: "cbnet" <c...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

silvio_manuel:
> Acha, czyli TO albo śmierć :) No nieźle.

No i Stalin jeszcze zostal. ;)

Czarek




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-11-24 13:34:38

Temat: Re: Prawo (też "autorskie"): 'mit czy rzeczywistość' ?
Od: "Przemysław Dębski" <k...@a...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "cbnet" <c...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bpsvks$6e$1@news.onet.pl...

> Jeszcze raz odpowiadam: prawo stanowione jest przede wszystkim
> dla malp, po to abysmy my wszyscy nie mieli tutaj 'praw' _dzungli_
> allo-amnesiako- bacho-slawko-tycztomkow-inszych_malpek i calej
> rzeszy tych, ktorych udaje im sie wodzic za nos swym zalosnym
> 'jenteliktualizmem' moralnym.
> W praktyce obowiazuje wszystkich. :)

Wszystko fajnie, poza drobnym niuansem. A mianowicie ową praktyką. Prawo o
którym mówimy, jest w praktyce usankcjonowanym prawem dżungli ... rozumiem,
że "W praktyce obowiazuje wszystkich" to była tylko przenośnia ?

> Reasumujac: na dzis lepsze kulawe prawo niz bezprawie. :)
> No niestety. ;)

... ktoś tu ostatnio cos mówił o leczeniu dżumy cholerą ... nie to żebym był
złośliwy ... broń boże :-))

Pzdr.
P.D.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-11-24 13:37:06

Temat: Re: Prawo (też "autorskie"): 'mit czy rzeczywistość' ?
Od: "ksRobak" <e...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "cbnet" <c...@o...pl>
news:bpsvks$6e$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Przemysław Dębski" <k...@a...com.pl>
> news:bpstuv$klu$1@inews.gazeta.pl...

>> Nie prawo, a konieczność jego przestrzegania. [...]
>> ... Jeszcze raz Cię pytam, dla kogo i po co to prawo jest,
>> a dla kogo być powinno i komu powinno służyć ?
>> Pzdr.
>> P.D.

> Jeszcze raz odpowiadam: prawo stanowione jest przede
> wszystkim dla malp, po to abysmy my wszyscy nie mieli tutaj
> 'praw' _dzungli_ allo-amnesiako- bacho-slawko-tycztomkow-
> inszych_malpek i calej rzeszy tych, ktorych udaje im sie wodzic
> za nos swym zalosnym 'jenteliktualizmem' moralnym.
> W praktyce obowiazuje wszystkich. :)
> Obecne prawo stanowione (tzn dzisiejsze) sluzyc ma przede
> wszystkim tym, ktorzy wymagaja od malp aby nie
> sprzeniewierzaly sie duchowi czasu.
> W praktyce sluzy wszystkim. :)

>> Nie nie mam pomysłu, jak kijem zawrócić wisłę, dlatego
>> najlepszym pomysłem jest pokazanie wiśle, że jest rzeką
>> uregulowaną, przy okazji pokazując kto ją uregulował.
>> Podkładając miny na tamach nic się nie zrobi.
>> Pozostawiając wisłę samej sobie, w rękac trucicieli też nie
>> spowodujemy, że życie biologiczne w niej "odrodzi" się.

> Reasumujac: na dzis lepsze kulawe prawo niz bezprawie. :)
> No niestety. ;)
>
> BTW eksterminacje juz kiedys cwiczono i wyszla dupa. :)
> Moze kiedys nadejdzie czas aby wyprobowac separacje
> (segregacje)? ;)
> Tylko co gdyby wtedy okazalo sie ze nie-malpom prawo
> stanowione jest zbedne dla dalszego rozwoju, zas malpy
> odetchnelyby nareszcie i wrocilyby pedem do jaskin by
> w stanie ulubionej anarchii rozpoczac wzajemne
> rozlupywanie maczugami zakutych lbow? - hehehe...
> wystarczyloby zainstalowac podglad i mielibysmy istne
> drzangel-realyty-szou. :)))))
>
> Wlasnie dlatego potrzebne jest prawo stanowione, od ktorego
> jak dotad nic lepszego nie wymyslono...
> no chyba ze malpy jako gatunek zostana odseparowane od
> czlowieka, to wtedy inna rozmowa. ;)
>
> Czarek

Tiaaaa ;) gieńialne hihihi
Raz ustanowione prawo szympansie ma być już na WSZE CZASY
I niech siem nikt nie odważy skrytykować jakiegokolwiek artykułu
bo będzie to oznaczać, że wcale nie chce usprawnić martwego
lub fałszywego PRAWA - alle na pewno (zdaniem gieniusia CB) ;)
chce wrócić do jaskini by sobie łupać pałkę. ;DDD
\|/ re:



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-11-24 13:58:39

Temat: Re: Prawo (też "autorskie"): 'mit czy rzeczywistość' ?
Od: "cbnet" <c...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Przemysław Dębski:
> ... Prawo o którym mówimy, jest w praktyce usankcjonowanym
> prawem dżungli ... rozumiem, że "W praktyce obowiazuje wszystkich"
> to była tylko przenośnia ?

PD, dla jasnosci: obaj nie kochamy prawa stanowionego... :)
ale czy ktos je kocha? ;)
Nie jestem zwolennikiem prawa stanowionego, czasem wrecz jestem
jego przeciwnikiem. Ogolnie prawo to _dla_mnie_ osobiscie nie jest
do niczego szczegolnego potrzebne, ale ...
wole juz, niestety, aby funkcjonowalo dopoki sa _tutaj_ tacy, dla
ktorych jest ono nieodzowne do _nie_przeszkadzania_ w rozwoju
takim jak ja.

Mam takze nadzieje ze kiedys Prawo okaze sie tak doskonale,
ze prawo stanowione nie bedzie istniec.

Dopoki jednak istnieja posrod istot_czlowieczych allo-amnesiako
-bacho-slawko-tycztomki-insze_malpki, dopoty prawo stanowione
musi funkcjonowac jako rodzaj 'siatki zabezpieczajacej' przed
skutkami poczynan zwolennikow malpich 'madrosci'. :)

> ... ktoś tu ostatnio cos mówił o leczeniu dżumy cholerą ... nie to
> żebym był złośliwy ... broń boże :-))

:))))
OK, ale zwroc uwage ze prawo stanowione niejako leczy dzume u malp,
a skutkiem tego cholera dopada czlowieka. :)))
To nie zupelnie to samo o co chodzilo mi poprzednio. ;)))

Cholera u czlowieka w tym wypadku to _konieczne_ mniejsze_zlo(*). :)
Zastanow sie nad tym. ;)

* tez uwazam ze to nie w porzadku i najlepiej aby tak nie bylo, ale
_na_dzis_ rady na to nie ma. :|

Czarek



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-11-24 14:25:42

Temat: Re: Prawo (też "autorskie"): 'mit czy rzeczywistość' ?
Od: "Przemysław Dębski" <k...@a...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "cbnet" <c...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bpt2qu$6h3$1@news.onet.pl...

Odchodząc całkowicie od problemu, nad którym tu łamiemy języki rózni nas
jedna rzecz. Coś co u Ciebie jest małpiarnią z małpami i innymi małpimi
przymiotami nalezy wg. Ciebie omijać szerokim łukiem i nie dotykać. OK. U
mnie z kolei nie ma czegoś takiego jak małpiarnia ... to znaczy jest coś,
ale nie jest to małpiarnia i napewno nie jest to to samo co Twoja
małpiarnia, a już tym bardziej nie chcę tego czegoś omijać szerokim łukiem.
Jesli więc w jakiejś konkretnej sprawie się nie zgadzamy, to raczej nie
"merytorycznie" a "nie/omijająco :-)", tak jest też w tym przypadku. Nie ma
więc możliwości by kołek PD ociosał kołka CB i na odwrót, bo obydwaj są już
ociosani tylko z przeciwnych stron, a łączy ich trzon :-)

Pzdr.
P.D.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 6


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Czy mozna sie znalesc ?
Pocalunek - JAK wazny... ???
DZIEŃ PSYCHOPATÓW
Jesli dobrze rozumiem...
jeszcze o szczegolnej uzytecznosci abstraktow

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Comprehensive Protection Guide with IObit Malware Fighter Pro 11.3.0.1346 Multilingual
Advanced SystemCare Pro 17.5.0.255: Ultimate Performance Optimizer
IObit Uninstaller Pro 13.6.0.5 Multilingual Review and Tutorial
"Prawdziwy" mężczyzna.
Senet parts 1-3

zobacz wszyskie »