Strona główna Grupy pl.rec.uroda Prezent dla "tesciowej" :)

Grupy

Szukaj w grupach

 

Prezent dla "tesciowej" :)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-08-12 10:51:39

Temat: Re: Prezent dla "tesciowej" :)
Od: "Abigail" <a...@u...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Izis_" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bha4os$g34$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Szcerze mowiac nie znam kosmetykow firmy YR bo jej nie lubie :)

:-))))
jestes pierwsza osoba od korej dowiaduje sie czegos takiego :)) a mozesz
uzasadnic? jestem ciekawa dlaczego tak uwazasz, bo ja jak wchodze do ich
sklepu to mi sie wszystko - no prawie - podoba ;)) z obsluga bywa roznie -
wiadomo, ale te ich promocje, prezenty, gadzety, obnizki, zapachy, kolory,
smarowidla... mniam :))

zdziwiona ;-)
A.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-08-12 11:03:22

Temat: Re: Prezent dla "tesciowej" :)
Od: "Izis_" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ok uzasadniam :))) Kiedys uzywalam ich kremu zwabiona wlasnie tym wszystkim
co napisalas. Byl ochydny!! Pachnial okrpnie, wchalanial sie strasznie (krem
na zime dodam), mialam wrazenie jakby byl.... sztuczny. I wlasnie - zapachy.
Pachniec to powinny perfumy. Przez to, ze ich kosmetyki sa tak bardzo
perfumowane kojarza mi sie z czyms sztucznym. Konsystencje kremow,
balsamow.. dla mnie za tluste. No i te ich pol srodki. Kupujesz balsam -
wylew ma jak butelka od mleka i zeby dozowac go w sam raz musisz dokupic
pompke. Nie cierpie takich trikow.
Jako prezenty sa ok bo wiekszosc ludzi lubi ladne, kolorowe, pachnace...
osobiscie dla siebie niczego bym nie kupila z ich oferty. Ostatnio dostalam
balsam na imieniny malinowy. Jest trafiony bo po opalalaniu (chociaz nie
jest po opalaniu) moja skora jest tak sucha ze ta tlusta niewchlaniajaca sie
szybko powloka ktora zostaje mi na nogach jest ok :) ale zapach malinowy -
jak dla mnie zbyt intensywny. Sama bym go nie kupila. Wole dove chociazby :)

Izis_


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-12 11:22:26

Temat: Re: Prezent dla "tesciowej" :)
Od: :: Solana :: <s...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

Izis_ wrote:
> Ok uzasadniam :))) Kiedys uzywalam ich kremu zwabiona wlasnie tym wszystkim
> co napisalas. Byl ochydny!! Pachnial okrpnie, wchalanial sie strasznie

Ja mam podobne wrazenia.
Uzywalam prawie wszystkiego.
Jedyne co maja dobre to perfumy. Tu tez z trwaloscia jest srednio, ale w
pewnych srodowiskach nie mozna pachniec, wiec raczej moze to byc ich
zaleta a nie wada.

magda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-12 11:37:10

Temat: Re: Prezent dla "tesciowej" :)
Od: "Abigail" <a...@u...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

aha :) teraz wszystko rozumiem :)
Co do kremow - zgodze sie, juz dawno nie uzywalam, ale kiedys (dobrych kilka
lat temu) mialam podobne doswiadczenie. Najbardziej irytowalo mnie to, ze
panie w sklepie mowily to co sie chcialo uslyszec, na pytanie czy dobrze sie
wchlania odpowiadaly - taaak, oczywiscie! Tylko jeden jedyny raz pani
powiedziala ze moze zostawiac lekki tlustawy film, poniewaz zawiera olejki
roslinne (nie znam sie na tym, ale brzmialo sensownie :)
Faktycznie niektore balsamy az "gryza" zapachami. Tych nie wybieram ;-) I
rzeczywiscie z ta pompka to przegiecie... jako szanujaca sie firma nie
powinni ich sprzedawac, tylko dawac za darmo. A do konsystencji i
wchlaniania balsamow - nie mam zastrzezen :)
Opowiedz pozniej czy cos wybralas i co dostanie Twoja tesciowa :)
Pozdrawiam,

A.




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-12 12:09:46

Temat: Re: Prezent dla "tesciowej" :)
Od: Katarzyna Kulpa <k...@k...net> szukaj wiadomości tego autora

On Tue, 12 Aug 2003 13:03:22 +0200, Izis_ <i...@w...pl> wrote:
: Ok uzasadniam :))) Kiedys uzywalam ich kremu zwabiona wlasnie tym wszystkim
: co napisalas. Byl ochydny!! Pachnial okrpnie, wchalanial sie strasznie (krem
: na zime dodam), mialam wrazenie jakby byl.... sztuczny.

bo zdaje sie wybralas najciezszy z mozliwych kremow (zimowy). takie cos
zdaje sie z definicji ma zostawiac na skorze ochronna powloke. ja go nie
uzywalam, ale uzywam czasami kremu na dzien i na noc z serii pro-retinol i
jest to jeden z najlzejszych i najlepiej wchlaniajacych sie kremow, z jakimi
mialam do czynienia. mam cere tlusta jak pieczony kurczak i piszac lekki mam
na mysli Lekki :)

: I wlasnie - zapachy.
: Pachniec to powinny perfumy. Przez to, ze ich kosmetyki sa tak bardzo
: perfumowane kojarza mi sie z czyms sztucznym. Konsystencje kremow,
: balsamow.. dla mnie za tluste. No i te ich pol srodki. Kupujesz balsam -
: wylew ma jak butelka od mleka i zeby dozowac go w sam raz musisz dokupic
: pompke. Nie cierpie takich trikow.

patent z pompka potepiam zdecydowanie. pompka za 3 zl, tez cos.

: Jako prezenty sa ok bo wiekszosc ludzi lubi ladne, kolorowe, pachnace...
: osobiscie dla siebie niczego bym nie kupila z ich oferty. Ostatnio dostalam
: balsam na imieniny malinowy. Jest trafiony bo po opalalaniu (chociaz nie
: jest po opalaniu) moja skora jest tak sucha ze ta tlusta niewchlaniajaca sie
: szybko powloka ktora zostaje mi na nogach jest ok :) ale zapach malinowy -
: jak dla mnie zbyt intensywny. Sama bym go nie kupila. Wole dove chociazby :)

to tutaj sie roznimy, bo ja te zapachy uwielbiam pasjami, a balsamy
wchlaniaja mi sie od razu i ni diabla nie czuje, ze sa tluste (raczej
mokre). sztucznie to pachnie np. avon - krem brzoskwiniowy (ktory tez lubie
zreszta) - pachnie jak serek Danio, a balsam YR jak brzoskwinie. z tej serii
polecam tez plyny do kapieli - takie cos w postaci piany w wannie pachnie
duzo delikatniej niz balsam, moze ci podpasuje? :-)

zeby nie bylo, ze wychwalam YR - nie wychwalam, ogolnie kremy uwazam za
slabe i raczej ciezkie, ale mam taka cere, ze dla mnie 90% kremow jest za
ciezka. bardzo lubie za to produkty do ciala i do mycia (te pachnace) oraz
bezkonkurencyjny wg mnie zel do demakijazu.

kasica
--
"Lepsza w domu swiekra z zezem, niz tu jajko z majonezem"
- W.Szymborska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-12 12:53:20

Temat: Re: Prezent dla "tesciowej" :)
Od: "Joasia" <j...@W...pl> szukaj wiadomości tego autora


> Witam! Ja kupiłam swojej teściowej żel pod prysznic i balsam o zapachu
> migdałowym z Avonu. Była zachwycona :-)

To chyba najsmakowitszy komplet pod sloncem. Pachnie oblednie, jak Rafaello,
mniam :)))
Pozdrawiam
Joasia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-12 13:04:10

Temat: Re: Prezent dla "tesciowej" :)
Od: "marzena" <m...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Izis_"
A moze cos
> do nog czy rak bo narzeka czesem na to ze ja bola i ma sucha skore etc....

Icolloniali (chyba tak to sie pisze, chociaz pewnosci brak). Jest krem do
masazu stop, i puder do kapieli stop. Polecam jest naprawde ok. kupilam go
mojej mamie na obolale stopy.

marzena


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-12 14:11:27

Temat: Re: Prezent dla "tesciowej" :)
Od: "Izis_" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wiec suma sumarum wrocilam z zakupow i kupilam szampon i odzywke do wlosow
farbowanych w salonie fryzjerskim z serii loreala do kupienia tylko u
fryzjera.

Jak do tego doszlo? "Tesciowa" farbuje wlosy i na 100% uzyje balsamu i
odzywki wiec pewnosc mam ze sie jej przyda. A jak to sie stalo ze nie YR bo
najpierw bylamw YR. Otoz okazalo sie ze w sklepie.... nic nie ma. Pani
rozlozyla rece i powiedziala ze nic nie moze mi poradzic bo nic nie maja.
Ani maseczek do wlosow, ani odzywek, nic. I to jst kolejny powod dla ktoreho
nie lubie ich juz bardziej niz ostatnio :)
Pani z YR powiedziala zebym poszla do salonu obok do fryzhera wiec poszlam,
kupilam i zadowolona jestem chociaz trzepnelo mnie po kieszeni zdrowo :))))


Izis_


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-12 14:43:24

Temat: Re: Prezent dla "tesciowej" :)
Od: "Wkn" <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Joasia" <j...@W...pl> napisał w wiadomości
news:bhao00$8u9$1@news.onet.pl...
>
> > Witam! Ja kupiłam swojej teściowej żel pod prysznic i balsam o zapachu
> > migdałowym z Avonu. Była zachwycona :-)
>
> To chyba najsmakowitszy komplet pod sloncem. Pachnie oblednie, jak
Rafaello,
> mniam :)))
> Pozdrawiam
> Joasia
>
>
o kurcze, a dla mnie i dla 90% moich znajomych to jest .... przepraszam Was
dziewczyny..., ale śmierdzidło nie z tej ziemi!
Za to bardzo lubię ten kakaowy, mam już drugą butelkę.

pozdrawiam
Dorota


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-12 16:22:34

Temat: Re: Prezent dla "tesciowej" :)
Od: "Ania S." <a...@n...interia.pl> szukaj wiadomości tego autora


dla mnie ten kakaowy jest okropny.. ;-) a więc gusta i guściki.
pozdrawiam! Ania S.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Silicol Skin
czy ktos zna???
Pryszcze na twarzy
To i ja cos pochwale
szukam lakieru do paznokci

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

[market] Officeshoes.pl - czarny piątek zaczyna się u nas w czwartek :)
Dlaczego włosy rosną tak wolno?
Jaki krem na noc?
Łuszczyca...
opiekunka dziecięca

zobacz wszyskie »