« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-06-19 07:59:45
Temat: Prezent na dzień ojca.Witam szanownych grupowiczów.
Chciałbym zamiast obklepanego prezentu typu woda po goleniu pomóc mojemu
ojcu rzucić palenie. Ojciec ma 50lat, pali od 30 lat, pali Męskie i to
po 2 paczki na dzień. Kupowałem mu gumy nicorette ale on nie lubiał ich
żuć. Są jakieś środki lub może działania, które by mu pomogły rzucić to
świństwo? On pali tylko w pracy(kiosk RUCH), jednego od drugiego odpala.
Twierdzi, że lepiej się wtedy koncentruje. W domu wypali 3-4. Najgorsze
jest to, że on chyba przywykł do tego palenia, kiedyś próbował to rzucić
i narzekał na to, że czas mu się dłuży, że ma go za dużo. Co mi polecacie?
Mateusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-06-19 08:53:10
Temat: Re: Prezent na dzień ojca.
Użytkownik "Mateo" <m...@w...pl> napisał ...
>
> Chciałbym zamiast obklepanego prezentu typu woda po goleniu pomóc mojemu
> ojcu rzucić palenie. Ojciec ma 50lat, pali od 30 lat, pali Męskie i to po
> 2 paczki na dzień. Kupowałem mu gumy nicorette ale on nie lubiał ich żuć.
> Są jakieś środki lub może działania, które by mu pomogły rzucić to
> świństwo?
Prawda jest niestety taka, że póki ojciec sam nie będzie
chciał ( i to bardzo !) rzucić palenia, to kupowanie mu
jakiegokolwiek "wspomagacza" mija się z celem.
Poza tym specyfiki typu Zyban czy Tabex są i tak na receptę.
Możesz mu ewentualnie wykupić ze dwa seanse biorezonansu.
Ja jakoś niespecjalnie w to wierzę, ale niektórym ponoć pomogło.
Pozdrawiam !
Mała Mi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-06-19 09:42:34
Temat: Re: Prezent na dzień ojca.> i narzekał na to, że czas mu się dłuży, że ma go za dużo. Co mi polecacie?
dobre ksiazki, bilet do kina, rower, wycieczka :)
Tomek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-06-19 10:54:07
Temat: Re: Prezent na dzień ojca.> i narzekał na to, że czas mu się dłuży, że ma go za dużo. Co mi polecacie?
Ja bym go zabral na spacer po oddziale chorob pluc.
--
Pozdrawiam Norbert :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-06-19 13:32:27
Temat: Re: Prezent na dzień ojca.Norbert napisał(a):
> Ja bym go zabral na spacer po oddziale chorob pluc.
Sam nie wiem co tu poradzić, moze plastry mu kupić?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-06-19 13:43:49
Temat: Re: Prezent na dzień ojca.
> Sam nie wiem co tu poradzić, moze plastry mu kupić?
ja rzucilem po tabeksie, ale kiedys czytalem na tej grupie ze na niektorych
to w ogole nie dziala. na mnie dzialalo, tj bardzo ulatwilo rzucenie, ale i
tak nie bylo tak latwo:) zreszta probowalem tym tabeksem pare razy, raz nie
palilem pol roku po nim. teraz praktycznie juz rok, pisze praktycznie bo
ostatnio czasem przy piwku cos tam wypale, tnz moze wypalilem 10 fajek przez
ostatnie pol roku. Podobno to jak alkoholizm - do konca zycia sie czuje
pociag to nikotyny :(. Palilem praktycznie przez 10lat z jedna przerwa.
no ale najwazniejsze zeby twoj tato chcial rzucic - bez tego zadne specyfiki
nic nie zdzialaja...
zycze powodzenia w przekonywaniu :)
2KC
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-06-19 13:43:51
Temat: Re: Prezent na dzień ojca.>> Ja bym go zabral na spacer po oddziale chorob pluc.
>
> Sam nie wiem co tu poradzić, moze plastry mu kupić?
Jak juz napisano, on sam musi tego chciec i musi zrozumiec, ze szkodzi sobie
i otoczeniu ktore nie pali.
--
Pozdrawiam Norbert :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-06-19 13:50:20
Temat: Re: Prezent na dzień ojca.>>> Ja bym go zabral na spacer po oddziale chorob pluc.
>>
>> Sam nie wiem co tu poradzić, moze plastry mu kupić?
>
> Jak juz napisano, on sam musi tego chciec i musi zrozumiec, ze szkodzi
> sobie i otoczeniu ktore nie pali.
I co mi sie jeszcze przypomnialo... Moj dziadek byl palaczem, w zasadzie
bylem jeszcze wtedy "malym chlopcem", ale jednej nocy mial jakis atak
dusznosci czy cos w tym stylu (to juz dawno temu bylo), a ze z nigo
straszliwy strach to od tego czasu nie ruszyl nawet jednego papierosa.
--
Pozdrawiam Norbert :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2006-06-19 15:49:23
Temat: Re: Prezent na dzień ojca.ja właśnie dzięki biorezonasowi przestałem palić,
paliłem 10 lat i 30 fajek dziennie
rzuciłem o godzinie 11:15
wypalając pólpapierosa na seansie i od tej pory już narazie nie zajarałem
(4 lata będzie)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2006-06-19 23:30:25
Temat: Re: Prezent na dzień ojca.zdun napisał(a):
> ja właśnie dzięki biorezonasowi przestałem palić,
> paliłem 10 lat i 30 fajek dziennie
> rzuciłem o godzinie 11:15
> wypalając pólpapierosa na seansie i od tej pory już narazie nie zajarałem
> (4 lata będzie)
Wcale nie miałeś ochoty zapalić?
--
Kaja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |