| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2007-02-06 16:02:44
Temat: Re: Próbki z Sephory
Użytkownik "Gosia Plitmik" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:eq9esj$c4u$1@news.onet.pl...
>> Cliniqe i Lancome. Ale tak czy inaczej, jak tam włażę powinni mnie
>> traktować porządnie. Co z tego, że nie jestem w płaszczu jakiegoś
>> Armaniego czy w butach od Prady? Taka małpa-blondi zlustruje, że ja co
>> najwyżej jestem klasa średnia-początek i już się mną nie przejmie.
> Olik, najwięcej osób własnie z klasy sredniej robi zakupy w Sephorach;-)
Ale ja średnią będę tak za parę lat ;) Teraz dążę do niej.
Tak czy inaczej już wiem, że jeden podkład nie jest dla mnie. Nie mogę go
rozsmarować na paszczy.
Olik
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2007-02-06 16:04:45
Temat: Re: Próbki z Sephory
Użytkownik "Olik" <o...@o...pl> napisał w wiadomości
news:eqa8nt$5pv$1@news.onet.pl...
>> Jasne, ze nie jest. Ja tez najczesciej jestem ubrana na sportowo, złoto
>> na mnie nie wisi, a nie mam zadnego problemu z próbkami
>> Olik byłas z mama? A, moze miałas wyraz dzikiego przerazenia w oczach?
>
> Sama byłam. Z makijażem na paszczy, w kozakach na obcasie i długim
> wełnianym płaszczu.
Acha, 10 min. wcześniej byłam w aptece i dostałam różne próbki kremów, żelów
etc. Bez błagania. Jeszcze babka przeprosiła, że nie ma więcej.
Przy okazji dowiedziałam się, że za 3-4 tyg. mają się znowu pojawić
kosmetyki La-Roche na trądzik z mini produktami (wtedy zawsze zestawik
kupuję ;) )
Olik
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2007-02-06 16:08:06
Temat: Re: Próbki z Sephory
Użytkownik "Lia" <i...@p...org> napisał w wiadomości
news:gho623txlc4n.dlg@iska.from.poznan...
>> Cliniqe i Lancome. Ale tak czy inaczej, jak tam włażę powinni mnie
>> traktować
>> porządnie.
>
> Generalnie jest się traktowanym tak jak się samemu traktuje innych.
> Nie oczekiwałabym za wiele gdybym wchodziła do sklepu i na twarzy miała
> wypisane, że uważam że pracują tam "blond-małpy".
Zaczęłam tak uważać dopiero jak mnie pani z obrażoną miną obsłużyła i
wróciła do pogaduszek z koleżankami. Z zasady wierzę w dobro ludzi i jak
jestem w sklepie, to bardzo grzecznie mówię, czego chcę.
>> Co z tego, że nie jestem w płaszczu jakiegoś Armaniego czy w
>> butach od Prady?
> Mało kto tam bywa tak ubrany, więc nie dramatyzuj.
> Ja na zakupy nie ubieram się w małą czarną i szpilki, a jakoś nie mam
> problemów z tym by być traktowaną poważnie i miło.
Może masz szczęście i dobrze trafiasz.
>> Taka małpa-blondi zlustruje, że ja co najwyżej jestem klasa
>> średnia-początek i już się mną nie przejmie.
>
> Z tego co piszesz to raczej "aspirująca do klasy średniej", ale nie sądzę
> żeby akurat to było powodem potraktowania Cie w taki sposob.
Może to ten sklep akurat taki pechowy....
Olik
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2007-02-06 16:12:19
Temat: Re: Próbki z SephoryOlik napisał(a):
>> Jasne, ze nie jest. Ja tez najczesciej jestem ubrana na sportowo, złoto na
>> mnie nie wisi, a nie mam zadnego problemu z próbkami
>> Olik byłas z mama? A, moze miałas wyraz dzikiego przerazenia w oczach?
>
> Sama byłam. Z makijażem na paszczy, w kozakach na obcasie i długim wełnianym
> płaszczu.
Blond-małpa pewnie była zajęta obsługiwaniem kogoś w dżinsach i swetrze
tudzież z ortalionowym plecaczkiem ;)
E.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2007-02-06 16:14:08
Temat: Re: Próbki z SephoryOlik napisał(a):
> Ale ja średnią będę tak za parę lat ;) Teraz dążę do niej.
> Tak czy inaczej już wiem, że jeden podkład nie jest dla mnie. Nie mogę go
> rozsmarować na paszczy.
Spróbój IsaDory. Ładnie kryje, świetnie sie rozsmarowuje i błyskawicznie
wchłania. Generalnie kosmetyki IsaDory mi bardzo pasują.
E.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2007-02-06 16:16:40
Temat: Re: Próbki z SephoryE. napisał(a):
>
> Spróbój
Bosz.... przepraszam ;(
E.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2007-02-06 16:29:02
Temat: Re: Próbki z SephoryDnia 2007-02-06 17:08:06 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Olik* skreślił te oto słowa:
>> Generalnie jest się traktowanym tak jak się samemu traktuje innych.
>> Nie oczekiwałabym za wiele gdybym wchodziła do sklepu i na twarzy miała
>> wypisane, że uważam że pracują tam "blond-małpy".
>
> Zaczęłam tak uważać dopiero jak mnie pani z obrażoną miną obsłużyła i
> wróciła do pogaduszek z koleżankami. Z zasady wierzę w dobro ludzi i jak
> jestem w sklepie, to bardzo grzecznie mówię, czego chcę.
Hmmm, to ja mam tak, że jak robie zakupy i potrzebuje obsługi to wystarczy
znacząco spojrzeć.
A jak ide po prostu po jakąś próbkę, to sie nie pytam czy mogłabym dostać
(bo oczywiste jest ze mogłabym ;P), tylko informuję, że chciałabym dostac
probke tego i owego. Z usmiechem na twarzy. Nie zdarzyło sie nie dostać, a
zwykle dostaje wiecej probek, np kilku produktow z serii o ktorą prosiłam
itp.
>>> Co z tego, że nie jestem w płaszczu jakiegoś Armaniego czy w
>>> butach od Prady?
>> Mało kto tam bywa tak ubrany, więc nie dramatyzuj.
>> Ja na zakupy nie ubieram się w małą czarną i szpilki, a jakoś nie mam
>> problemów z tym by być traktowaną poważnie i miło.
> Może masz szczęście i dobrze trafiasz.
To chyba nie kwestia szczescia - tyle lat, w kilku miastach, a na Sephore
nigdy nie mogłam narzekać.
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@j...org
It's life's illusions I recall. I really don't know life at all.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2007-02-06 16:33:05
Temat: Re: Próbki z SephoryLia napisał(a):
> Hmmm, to ja mam tak, że jak robie zakupy i potrzebuje obsługi to wystarczy
> znacząco spojrzeć.
> A jak ide po prostu po jakąś próbkę, to sie nie pytam czy mogłabym dostać
> (bo oczywiste jest ze mogłabym ;P), tylko informuję, że chciałabym dostac
> probke tego i owego. Z usmiechem na twarzy. Nie zdarzyło sie nie dostać
Nie wiem czy sie tym chwalic czy wstydzić...
Niedawno robiąc zakupy dostałam długopis, by podpisać paragon. Rzuciłam
okiem - Johny Walker, czarno-złoty, cienki - podoba mi się, stwierdziłam
z uśmiechem... I wyszłam z długopisem. Pani nalegała tak bardzo, że nie
było możliwości nie wziąć, bo by się chyba obraziła. I bynajmniej nie
był to sklep z długopisami ;)
Usmiech czyni cuda, a jak nie... zawsze mozna zrobic marsową minę ;)
E.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2007-02-06 16:51:32
Temat: Re: Próbki z Sephory
Użytkownik "E." <e...@o...pl> napisał w wiadomości
news:eqa9d5$9vf$2@achot.icm.edu.pl...
>> Sama byłam. Z makijażem na paszczy, w kozakach na obcasie i długim
>> wełnianym płaszczu.
>
> Blond-małpa pewnie była zajęta obsługiwaniem kogoś w dżinsach i swetrze
> tudzież z ortalionowym plecaczkiem ;)
A to bym się wtedy nie rzucała. Ale on stała oparta o wystawkę i gadała z
dwoma panienkami o jakiejś imprezie.
Olik
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2007-02-06 16:52:25
Temat: Re: Próbki z Sephory
Użytkownik "E." <e...@o...pl> napisał w wiadomości
news:eqa9gi$adb$1@achot.icm.edu.pl...
>> Ale ja średnią będę tak za parę lat ;) Teraz dążę do niej.
>> Tak czy inaczej już wiem, że jeden podkład nie jest dla mnie. Nie mogę go
>> rozsmarować na paszczy.
>
> Spróbój IsaDory. Ładnie kryje, świetnie sie rozsmarowuje i błyskawicznie
> wchłania. Generalnie kosmetyki IsaDory mi bardzo pasują.
Nie było próbek :( Może następnym razem. Pójdę w rozdartym dresie ;)
Olik
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |