Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!nf1.ipartners.pl!ipartners.pl!news.nask.pl!
news.nask.org.pl!news.internetia.pl!opal.futuro.pl!not-for-mail
From: Jarosław Lubczyński <g...@w...com.pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Problem po urazie stawu kolanowego - długi opis
Date: Thu, 30 Jul 2009 12:51:27 +0200
Organization: Pro Futuro
Lines: 68
Message-ID: <h4rtve$j8d$1@opal.futuro.pl>
Reply-To: g...@w...com.pl
NNTP-Posting-Host: ns.elkomtech.com.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: opal.futuro.pl 1248951086 19725 62.233.147.142 (30 Jul 2009 10:51:26 GMT)
X-Complaints-To: u...@f...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 30 Jul 2009 10:51:26 +0000 (UTC)
User-Agent: Thunderbird 2.0.0.22 (Windows/20090605)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:258762
Ukryj nagłówki
Witam
Mam (47) następujący problem ze stawem kolanowym:
Przyczyna:
Zwykłem sobie biegać po kilkanaście km dziennie, w czasie któregoś biegu
w lesie wdepnąłem na wystający korzeń, lewa stopa skręciła się w lewo,
takoż kolano. Zabolało i zaraz przestało. Ponieważ nic specjalnego nie
czułem a takie przypadki już mi się wcześniej zdarzały bez najmniejszych
konsekwencji - biegłem dalej.
Objawy:
Po tygodniu (i jakichś stu kilometrach...) kolano mi nieco spuchło i
zaczęło boleć. Ponieważ byłem na urlopie, zastosowałem doraźnie Altacet
i rękaw ochronny (pas Pani Teresy to-to się zdaje się nazywa).
Oczywiście przestałem kolano obciążać bieganiem. Pomogło o tyle, że
przestało puchnąć, i zmniejszył się ból.
Podjęte leczenie:
Ortopeda skierował mnie na RTG (AP i boczne), nie wykazało kompletnie
nic (żadnych zmian nie stwierdzono). Zatem zrobiłem sobie na własną rękę
USG a tam otrzymałem następujący wynik (przepisane w całości):
<cytat>
Staw kolanowy lewy:
Zwiększona ilość płynu w stawie kolanowym lewym. W obrębie zachyłka
nadrzepkowego stwierdza się rozrost błony maziowej. Więzadła poboczne,
łąkotka i więzadło łąkotki bez cech patologii. Więzadło właściwe rzepki
o prawidłowym napinaniu w badaniu dynamicznym. Łąkotka przyśrodkowa
niejednorodna. Chrząstka stawowa dostępna badaniu ścieńczała, o
zmniejszonej grubości, szczególnie na kłykciu przyśrodkowym kości
udowej. Pojedyncze zwapnienia na krawędziach powierzchni stawowych. Dół
podkolanowy bez cech patologii. Więzadeł krzyżowych nie uwidoczniono
</cytat>
Dodatkowo lekarz wykonujący USG stwierdził stan zapalny stawu
kolanowego. Podał też kilka dodatkowych informacji, których na razie nie
zdradzę, coby nie sugerować :-)
Tymczasem ortopeda kierujący (z NFZ) zerknął na wynik USG, machnął ręką
i powiedział, że to niewiele znaczy, na pytanie czy kolano boli
odpowiedziałem zgodnie z prawdą, że owszem, ale mniej niż jeszcze
tydzień wcześniej. Zatem lekarz nie zapisał mi żadnych leków
(niepotrzebne) ani nie skierował na rehabilitację (zbędna) i ze mogę
zacząć biegać. Najwyżej jak zacznie mi noga puchnąć to "zrobi się
artroskopię i ew. kolano zoperuje". Nie pocieszył...
Zignorowałem pozwolenie na rozpoczęcie biegów. No i dobrze, bo niestety
dwa dni po wizycie u lekarza zaczęło mnie kolano zdrowo boleć. Dziwny
ból - rwący, promieniujący od łydki do uda. Oczywiście nie biegam, boli
nawet gdy chodzę. Kolano nie puchnie. No, prawie...
W tej chwili smaruję Venożelem ale jak domyślam się nie jest to idealna
terapia. Chętnie pójdę do jakiegoś dobrego specjalisty (najlepiej
takiego, który nie będzie miał mnie ochoty od razu kroić ;-) ) ale mam
nadzieję że lekarze bywający na p.s.k. udzielą mi pierwszej pomocy a
przynajmniej wskazówek co do dalszego postępowania.
Więc już z góry dziękuję, zwłaszcza że ja (a zwłaszcza waga pode mną)
zgodnie narzekamy na niedogodności :)
--
Pozdrawiam
Jarek Lubczyński
(eljot_007 at poczta dot pf dot pl)
There are 10 kinds of people:
Those who understand binary and those who don't
|