Pięć lat temu pojawiły się u mnie występujące co pewien okres czasu
stany które można nazwać zasłabnięciami. Polega to mniej więcej na tym
iż w czasie wystąpienia tych dolegliwości patrząc na jakiś przedmiot,
nie obserwuję go w sposób normalny, ale jako nie ostry obraz na którym
widzę jakby przepływające faliście jakieś "rozbłyski" ( opis może być
nie dokładny bo trudno jest to opisać ). Po ustąpieniu tych
dolegliwości odczuwam przez pewien okres czasu dość silny ból głowy
oraz odrętwienie lewej ręki.
Zgłosiłem się z tymi dolegliwościami do mojego lekarza domowego, który
wysłał mnie na komputerowe prześwietlenie serca. Wynik był
następujący: "Zauważalne ugięcie przedniego płatka do lewego
przedsionka z tendencją do nieznacznego wypadania". Przepisał mi lek o
nazwie Propranolol. W okresie gdy zażywałem ten lek nie miałem takich
objawów. Nawet po stopniowym odstawieniu leku przez ok. 2 lata nie
miałem tych dolegliwości. Jakiś rok temu powróciły podobne
dolegliwości. Tym razem został mi przepisany również Propranolol oraz
krople Milocardin. ( Propranolol 40mg 2 razy dziennie po 1/2 tabletki,
Milocardin 10 kropli 2 razy dziennie ). Lekarz twierdzi, iż nie jest
to poważna wada, a leczenie sprowadza się do objawowego.
Chciałbym jednak dowiedzieć się kiedy mogą wystąpić takie
dolegliwości, czym są one spowodowane ( wahania ciśnienia czy inne
tego typu rzeczy ), jak wtedy zachowuje się ten płatek i dlaczego
pojawiają się takie objawy? Chciałbym również wiedzieć czy powinienem
zażywać Propranolol regularnie przez bardzo długi okres czasu, czy też
po np. pół roku mogę go odstawić? Jak działa ten lek? Chciałbym też
wiedzieć czy jest możliwe całkowite wyeliminowanie tego typu objawów
jakie towarzyszą tej dolegliwości? Czy istnieją szczególnie
niebezpieczne
zajęcia ( np. intensywny wysiłek fizyczny ), których powinienem
unikać?

Za wszelką pomoc z góry dziękuję.

Bartosz Otwocki [ b...@g...pl ]