| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-02-05 18:35:46
Temat: Problem wiazanie haczykowTemat wielokrotnie pewnie walkowany, pozwalam sobie wrocic bo to i
zima i powiazaloby sie cos.
Mam juz takie urzadzonko, kupilem w Łodzi, ale jest ono bardzo proste.
Slyszalem o urzadzonku, ktore jest dosc proste a na dodatek na kocu
operacji obcina zbedna zylke. Mozna nim wiazac haczyki kretlki itp.
Czy ktos z kolegow i kolezanek grupowiczow wie gdzie mozaby takie cos
nabyc.
Zdzisław Sokołowski
Smutny wędkarz, bo siedzi w domu
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-02-05 18:57:56
Temat: Re: Problem wiazanie haczykowW dniu Wed, 05 Feb 2003 19:35:46 +0100, Zdzisław
<s...@p...wp.pl> napisał:
>Temat wielokrotnie pewnie walkowany, pozwalam sobie wrocic bo to i
>zima i powiazaloby sie cos.
A tu znow mi sie usplo, bo myslalem ze na wlasciwa grupa nie dochodzi
;)
Z poważaniem:
Zdzisław Sokołowski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-02-05 19:32:55
Temat: Re[2]: Problem wiazanie haczykowWe środa 5 lutego 2003 o 19:57:56 Można było na grupie przeczytać :
Z> W dniu Wed, 05 Feb 2003 19:35:46 +0100, Zdzisław
Z> <s...@p...wp.pl> napisał:
>>Temat wielokrotnie pewnie walkowany, pozwalam sobie wrocic bo to i
>>zima i powiazaloby sie cos.
Z> A tu znow mi sie usplo, bo myslalem ze na wlasciwa grupa nie dochodzi
Z> ;)
Z> Z poważaniem:
Z> Zdzisław Sokołowski
Witaj szanowny(a) Zdzisław
zdarza się swoją drogą nie wiedziałem ze do wiązania supłów maszyny
wymyślili ale ja nie jestem wędkarz ja tylko bałamuciłem pewną wędkarkę
z miernym zresztą skutkiem
--
Pozdrowienia,
Piotr mailto:p...@p...onet.pl
--------------r-e-k-l-a-m-a-----------------
OnetPoczta: duża, szybka, bezpieczna!
http://poczta.onet.pl/oferta/
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2003-02-06 05:30:15
Temat: Re: Re[2]: Problem wiazanie haczykowW dniu 5 Feb 2003 20:32:55 +0100, p...@p...onet.pl (Piotr M :)
napisał:
>zdarza się swoją drogą nie wiedziałem ze do wiązania supłów maszyny
Z tego co już wiem to conajmniej dwie
>wymyślili ale ja nie jestem wędkarz ja tylko bałamuciłem pewną wędkarkę
>z miernym zresztą skutkiem
Gdybyś podciągnał się choć trochę z wędkastwa, czyli rozpoznał teren
"wroga" to i bałamucenie lepiej by Ci poszło. ;)
Z poważaniem:
Zdzisław Sokołowski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |