Problem z hortensj?
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 7
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-06-14 19:41:04
Temat: Problem z hortensj?Od: "Tomek K." <q...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
Mam w ogrodzie trzy 4-letnie krzaki i martwi mnie ?e tylko jeden z nich ma
p?czki (i jest ich ma?o). Czy kto? wie co mo?e by? tego przyczyn? ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2004-06-14 19:42:36
Temat: Re: Problem z hortensj?Od: "Tomek K." <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
Mon, 14 Jun 2004 21:41:04 +0200, na pl.rec.ogrody, Tomek K. napisal(a):
> Mam w ogrodzie trzy 4-letnie krzaki i martwi mnie ?e tylko jeden z nich ma
> p?czki (i jest ich ma?o). Czy kto? wie co mo?e by? tego przyczyn? ?
przepraszam za brak polskich znakow (blad w konfiguracji)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-06-15 09:24:15
Temat: Re[2]: Problem z hortensj?Od: Krzysztof Marusiński <k...@m...prv.pl> szukaj wiadomości tego autora
Witaj Tomek!
W Twoim liście przeczytałem:
>> Mam w ogrodzie trzy 4-letnie krzaki i martwi mnie ?e tylko jeden z nich ma
>> p?czki (i jest ich ma?o). Czy kto? wie co mo?e by? tego przyczyn? ?
U większości hortensji, zimowe przemarznięcie części
nadziemnej uniemożliwia kwitnięcie roślin.
--
Pozdrawiam,
Krzysztof Marusiński
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-06-15 09:56:01
Temat: Re: Problem z hortensj?Od: "Mr.T" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
Tue, 15 Jun 2004 11:24:15 +0200, na pl.rec.ogrody, Krzysztof Marusiński
napisal(a):
> Witaj Tomek!
> W Twoim liście przeczytałem:
>
>>> Mam w ogrodzie trzy 4-letnie krzaki i martwi mnie ?e tylko jeden z nich ma
>>> p?czki (i jest ich ma?o). Czy kto? wie co mo?e by? tego przyczyn? ?
>
> U większości hortensji, zimowe przemarznięcie części
> nadziemnej uniemożliwia kwitnięcie roślin.
Dzięki Krzysiu.
A może jesteś mi wstanie konkretniej powiedzieć jak krzaki zabezpieczyć na
zime, aby mieć większe szanse na ich zakwitnięcie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2004-06-15 10:08:41
Temat: Re: Problem z hortensj?Od: "miłka" <m...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora
Ale Wam zazdroszczę, u mnie nie ma pstrych odmian hortensji krzaczastej.
Skoro Krzysztofie mówisz że jest delikatniejsza to hołubiłabym ją w donicy i
na zimę po opadnięciu liści do garażu ;-)
Tęskno Miłka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2004-06-15 11:23:14
Temat: Re[2]: Problem z hortensj?Od: Krzysztof Marusiński <k...@m...prv.pl> szukaj wiadomości tego autora
Witaj Mr.T!
W Twoim liście przeczytałem:
MT> A może jesteś mi wstanie konkretniej powiedzieć jak krzaki zabezpieczyć na
MT> zime, aby mieć większe szanse na ich zakwitnięcie.
Proponuję raczej poszukać odmian kwitnących na pędach
tegorocznych.
Co do zabezpieczenia to zaobserwowałem, że większośc pąków
hortensji wymarza wczesną wiosną, a nie zimą. W tym czasie
zabezpieczanie jest ważniejsze. Istotne jest aby okryć nie
zdejmować zbyt wcześnie przed ustapieniem
wiekszychnprzymrozkow. Jednak nie jest to proste.
temperatury w tym czasie moga być wysokie, a i nagrzewanie
okrycia przez słonce też nie jest dobre dla rosliny.
--
Pozdrawiam,
Krzysztof Marusiński
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2004-06-18 23:32:01
Temat: Re: Re[2]: Problem z hortensj?Od: "Elfir" <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
U większości hortensji, zimowe przemarznięcie części
nadziemnej uniemożliwia kwitnięcie roślin.
U wiekszosci Hydrangea macropylla, rozumiem? :)
Elfir
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |