Data: 2008-05-12 14:05:59
Temat: Problem z nieśnieżym oddechem
Od: niejadek <g...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam,
Mamy z małżonką od jakiegoś czasu problem z nieświeżym oddechem,
robiliśmy test oddechowy na obecność HP, mnie wyszedł pozytywny, żonie
negatywny.
Przeleczyłem się więc tydzień duomoxem plus czymś tam jeszcze i
helicid na zmniejszenie kwasowości. Podczas leczenia było idealnie,
wszelkie objawy minęły jak ręką odjął. Miesiąc po odstawieniu helicidu
wróciło to do poprzedniej normy, czyli stanu nieakceptowalnego.
W międzyczasie żona zaczęła się leczyć przez 3 miesiące na boreliozę.
Podczas leczenia nieprzyjemny zapach został wyeliminowany. I znów po
zakończeniu leczenia wróciło. Zacząłem podejrzewać nadkwasotę, jadłem
więc przez miesiąc sam helicid, no i znów idealnie. Przestałem -
wróciło. Gastrolog namawia na gastroskopię, na razie wolałbym to jakoś
inaczej załatwić, jeśli nic nie wymyślę to się zdecyduję.
Zastanawiam się czym może być spowodowany taki stan. Mamy to obydwoje,
nie jest to z pewnością HP, bo po takiej dawce antybiotyków nie miał
szans przeżyć. Nie ma przy tym żadnych wyraźnych objawów. Nie jest to
z pewnością higiena jamy ustnej. Może to być jakiś pasożyt? Wrzody?
Ciekawe jest, że helicid sobie z tym radził, ale tylko doraźnie.
Pozdrawiam
Tadek "niejadek"
|