Ostatnio pojawila sie u mnie nowa dolegliwosc. co jakis czas zaczyna mnie
pobolewac prawe oko.
Nie jest to bol taki jak cos wpadnie do oka. Czuje jakby bolalo mnie w
srodku. Teraz male wyjasnienie slowa bol.
Przewaznie czuje nie bol, ale lekki dyskomfort, jednak dwa razy w wakacje
mialem dwa ataki ale to tak bolalo(cos strasznego).
Cos okropnego. Jeszcze nigdy nie czulem takiego bolu. Tak jakby za okiem,
albo w oku. Nie wiem jak to umiejscowic

Wiecie co to moze byc?


Od razu powiem, ze jestem bardzo nerwowy. Przed egzaminami mialem
podwyzszone cisnienie, mam tez problemy z ukladem trawiennym.
Czy dol tego oka moze miec podloze neurotyczne???

Z bolem oka nie bylem jeszcze u lekarza, ale
rok temu bylem z takich powodow:
- mialem blyski przed oczami, nie jakies tak gwiazdki latajace, bo te mam
dosc czesto, ale blyski bardzo malutkie i bardzo intensywne. Trwaja kilka
milisekun. Tak jakby ktos z bardzo daleka, odleglosci kilku kilometrow,
zaswieciel jakims poterznym reflektorem.

oraz

- pojawily sie bole w glowie....w roznych miejscach. Delikatne klucia
pojawiajace sie czasami......w roznych miejscach... nie rozlegle

zatam poszedlem z tymi dwoma problemami do lekarza.
Kazala zrobic badania krwi oraz dala skierowanie do okulisty. Badania krwi
wyszly poprawne.
Okulistka takze nic nie stwierdzila ( na te blyski). Moge jeszcze
powiedziec, ze kiedys bardzo inteligentnie patrzylem sie w slonce tym okiem
prawym....i teraz widze male zalamanie, powiedzialem oczywiscie to
okuliscie, powiedzial ze uszkodzenie jest minimalne. Okulista jest moja
ciocia takze chyba zle by dla mnie nie chciala.


Minal rok blyski widze dalej, klucia glowy mam dalej (temperature ciala mam
normalna jakby to mialo znaczenie), nie dawno doszedl ten bol oka

A jeszcze jedno przed wakacjami do nosa dostal sie szampon, (gdy myslem
wlosy) ktory wlecial jakos troche dalej i te prawe oko nieszczesne bolalo
mnie przez dobro godzine.
Czy to moze jest powod?

Mozliwe, chociaz nie jestem pewien, ze gdy mnie tak pobolewa, (nie boli bo
atakow mega bolu nie mialem juz miesiac) to czuje sie lekko rozdrazniony,
apatyczny.
Ale tego nie jestem pewien.

Dodam, ze mam tez problemy z katarkiem, laryngolog leczyla mnie, no ale i
tak nadal mam maly problem z nosem(ale to to jest nic ). Moze bol oka zostal
spowodowany problemami z zatokami??

Chodzilem do psychologa. Stwierdzila u mnie bardzo duza neurotycznosc.

Wiem ze duzo tego napisalem i na pewno bardzo nie gramatycznie,ale za
wszelkie rady bede wdzieczny.


Moach

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.medycyna