Problem z palcem u stopy...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 3

1. Data: 2010-01-03 20:59:44

Temat: Problem z palcem u stopy...
Od: "news.neostrada.pl" <me(nospam)phisto@msi.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam,

Po sylwestrowej balandze (pierwszy dzień w nowych butach, jak sie okazało
bardzo nieodpowiednich) mam problem z palcem u stopy. Nowe obuwie okazało
się za małe i po imprezie palec wyglądał fatalnie, trochę uszkodzony
paznokieć i dość silny ból. Minęły trzy dni - ból prawie ustąpił, palec
wygląda następująco - http://www.msi.pl/~mephisto/palec.jpg. Póki co jedyne
co zastosowałem to przemywanie wacikiem nasączonym jodyną. Czy jest potrzeba
wizyty lekarskiej czy może poprostu dać mu się wygoić samoistnie? Czy mam
powody do jakichś konkretnych obaw? Jeżeli to istotne to wcześniej nie
miałem żadnych problemów z grzybicą, paznokciami etc.

--
Pozdrawiam,
Tomek B.

__________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusow
4740 (20100103) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2010-01-04 10:18:07

Temat: Re: Problem z palcem u stopy...
Od: "grafik" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ekati" <f...@o...pl> napisał w wiadomości
news:3882c84d-1244-4f16-949a-d71622385585@a6g2000yqm
.googlegroups.com...

Wanisza? ;D bo ma wodę utlenioną? a nie lepiej z woda utleniona?
Moczyć w wodzie z rywanolem? ;D
A nie sądzisz, ze mniej problematycznie będzie w wodzie z soda
oczyszczona? ;)
____
ekati

No własnie z doświadczenia (w rodzinie wrastający paznokieć po uderzeniu,
inny zdejmowany przez chirurga też po uderzeniu.) i kłopoty z właściwym
odrastaniem. wizyty u chirurgów itp. itd.
Rivanol w tabletkach się kiepsko rozpuszcza. w butelce ma krótki termin
ważności i dużo go idzie. skóra po nim barwi się na żółto.
Woda utleniona w buteleczce- chyba musiałbyś kupować w hurtowni, a i tak
przy okazji nogę trzeba umyć jakimś detergentem.
Klasycznie moczy się w szarym mydle- najlepiej biały jeleń, ale ono słabo
odkaża, choć dobrze zmiękcza.
Soda zmiękcza, ale to samo zrobi mydło i lepiej umyje.
Jodyna brudzi skarpetki,a stosowanie ochronnych plastrów przez dłuższy czas
drażni skórę. a paznokieć na paluchu odrasta dłuuuuugo
Ja stosowałam Vanisha bo miałam przez ponad pól roku dwóch panów w takiej
sytuacji. Wychodzi najlepiej i najbardziej ekonomicznie, no i najłatwiej
myje się po tym miskę.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2010-01-17 11:43:29

Temat: Re: Problem z palcem u stopy...
Od: "news.neostrada.pl" <me(nospam)phisto@msi.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Feromon" <f...@w...pl> napisał:
> Na moje niefachowe męskie oko, paznokieć dostał w kość już wcześniej.
> paznokieć wygląda jak po uszkodzeniu młotkiem miesiać wcześniej.
> Może jednak ból jest spowodowany wrastającymi paznokciami jak u mnie?
> Ciepła woda z szarym mydłem moczeni pół godzinki
> a potem akcja cążkami wycinając zbędne paznokcie...
>
> Na koniec lakier ozdobny? ;)))

Absolutnie nigdy wczesniej nie mialem zadnych problemow z paznokciem, obecny
stan jest tylko i wylacznie spowodowany wlasnie tym obuwiem, na dzien
dzisiejszy
bol zniknal calkowicie a paznokiem "odkleja" sie. W tym momencie jest na
tyle luzny,
ze moglbym go z latwoscia zerwac, jednak domyslam sie, ze nie nalezy go
"stresowac"
i poczekac az sam sie odklei ;)

Pozdr.