Witam

problem dosyc wstydliwy ale w koncu trzeba cos z tym zrobic :/

od jakiegos czasu na moim penisie pojawia sie dziwna nie wiem jak to
okreslic hmm maź, substancja. Nieprzyjemnie pachnie i przy pocieraniu
zoledzia i napletka schodzi i jakyby zbira sie w kawalki nazwijmy to "sera"
Niezbyt ladnie to pachnie i raczej nie jest normalne :( Myje sie juz tam 4
razy dziennie ale ie pomaga :( przej jakis czas bralem tabletki Flumrycon,
flumrcion - nie pamietam dokladnie jak sie nazywala - zreszta tez nie
pomogla prawie wogole. Podejzewam ze to jakis grzyb czy cos :( Prosze o
porade co to moze byc i do jakiego lekarza powinienem sie z tym zwrocic.

Z gory dziekuje za wszelka pomoc i powazne odpowiedzi

Nie bede pisal ze z zartownisiami nie bede dyskutowal bo to i tak nic nie da


pozdrawiam serdecznie i czekam na odpowiedzi

Thom