« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-06-27 12:44:02
Temat: Problem z zatkaniem uchaWitam,
plywajac na wodzie zatkalem sobie ucho. Jakie sa metody zeby je odetkac ?
prawie nic na to ucho nie slysze. ile czasu to moze potrwac ?
tomek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2001-06-27 12:52:09
Temat: Re: Problem z zatkaniem uchaTomasz wrote:
> Witam,
>
> plywajac na wodzie zatkalem sobie ucho. Jakie sa metody zeby je odetkac ?
> prawie nic na to ucho nie slysze. ile czasu to moze potrwac ?
A standardowa metoda czyli skakanie na jednej nodze z przechyleniem ciała w
bok dopóki woda nie wypłynie nie pomaga ? :-)
Adam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2001-06-27 13:49:00
Temat: Re: Problem z zatkaniem uchaA ile juz trwa?
Tomasz napisał(a):
> Witam,
>
> plywajac na wodzie zatkalem sobie ucho. Jakie sa metody zeby je odetkac ?
> prawie nic na to ucho nie slysze. ile czasu to moze potrwac ?
>
> tomek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2001-06-28 10:43:15
Temat: Re: Problem z zatkaniem ucha Czesc!
Wiec wedlug mnie, czego sam doswiadczylem, pod wplywem wody przesunely
Ci sie zlogi woskowiny. Zrobil sie czop i nic wtedy nie slychac, calkiem
niemila sytuacja. Moze to trwac kilka dni i nie ustepuje az do odetkania.
Sytuacja jest banalna, moi rodzice od razu wiedzieli o co chodzi. Metoda
szpitalna (wszyscy jestesmy zwiazani z medycyna) to zaneta (durza
strzykawka) lub spryskiwacz do kwiatow (woda pod cisnieniem - strzykawy w
domu nie mialem). Nabierz cieplej wody i prosto w ucho (najlepiej nachylic
sie nad zlewem), az wyleca kawalki woskowiny.
Powodzenia i do uslyszenia :-)
Piotr Czarnecki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |