| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-11-12 16:07:28
Temat: Problem z zoladkiem po grypieNiedawno bylem chory na ( chyba grype ). Objawy takie dziwne zero kaszlu,
kataru, gardlo tylko lekko zaczerwienione za to wysoka goraczka wieczorem i
w nocy i od 3 dnia brak apetytu, po prostu nic nie jadlem bo jak zjadlem
chocby troszke wiecej niz skibke chleba to zwracalem wszystko np. po 3
godzinach w ogole nie strawione i do tego caly czas biegunka. Bylem u
lekarza dostalem Novamox i Apo-naproxen. Wszystko ok juz od czwartku czulem
sie dobrze, tylko caly czas brak apetytu, od soboty z apetytem lepiej ale
problem polega na tym ze po kazdym posilku czuje taka kule na zoladku, jest
mi strasznie ciezko, jakby mi sei trawienie zwolnilo bo jak zjem sniadanie
to nie jestem glodny przez nastepne 4-5 godzin i caly czas to uczucie
ciezkosci, a wczesniej to juz po godzince burczalo w brzuchu. A najesc sie
teraz na noc to juz w ogole nie do pomylsenia. dodam ze diete mam lekka, bez
kawy, slodyczy, potraw smazonych. Co zrobic zeby ten moj zoladek lepiej
zaczal pracowac?
--
lukas3339
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
| « poprzedni wątek | następny wątek » |