| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-06-07 09:37:09
Temat: Re: Problem ze sobą? (dlugawe)Użytkownik wrote:
>> [bla, bla,bla] (hihihi)
>> Tomek Tyczyński
>
> dziękuję ;))))))))))))))))))
>
> PS. to chyba pierwszy raz w Twoim net'owym życiu, że ktos Ci dziękuje?
- nie pochlebiaj sobie :)
(mnie też nie hihi)
--
Pozdrawiam Serdecznie
Tomek Tyczyński
**
"Przy utrzymaniu obecnego tempa wymiany personelu
pewnego dnia ludzie będą okazami równie rzadkimi jak ptaki dodo."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-06-07 09:38:04
Temat: Re: Problem ze sobą? (dlugawe)Natalia wrote:
> ha ha
> kiedy wy panowie gadaliście o waleniu konia
> ja odwiedziłam znajomego (trochę bez zapowiedzi, ale co tam...)
> i mówiąc ładnie "zaznałam orgazmu" (wspólnie ze znajomym, rzecz jasna)
> co nie rozwiązało oczywiście wszystkich moich żałosnych problemów
> ale nieco mi pomogło (a znajomy nie daje mi teraz spokoju na gg) :))
> no i faktycznie KsRobaka post o waleniu konia nieco mnie "natchnął"
Ludzie! PSP pomaga!
:D
--
Pozdrawiam Serdecznie
Tomek Tyczyński
**
"Przy utrzymaniu obecnego tempa wymiany personelu
pewnego dnia ludzie będą okazami równie rzadkimi jak ptaki dodo."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-07 10:48:29
Temat: Re: Problem ze sobą? (dlugawe)Autor: "tycztom" <t...@N...waw.pl> Data: 7 czerwca 2003 11:38:04
> Natalia wrote:
> > ha ha
> > kiedy wy panowie gadaliście o waleniu konia
> > ja odwiedziłam znajomego (trochę bez zapowiedzi, ale co tam...)
> > i mówiąc ładnie "zaznałam orgazmu" (wspólnie ze znajomym, rzecz jasna)
> > co nie rozwiązało oczywiście wszystkich moich żałosnych problemów
> > ale nieco mi pomogło (a znajomy nie daje mi teraz spokoju na gg) :))
> > no i faktycznie KsRobaka post o waleniu konia nieco mnie "natchnął"
> Ludzie! PSP pomaga!
> :D
>
> Pozdrawiam Serdecznie
> Tomek Tyczyński
takich "sfer" oprócz seksualnej,
w których człowiek poprzez "spełnienie" odnosi ZADOWOLENIE
- jest nieskończenie wiele ;))))))))))))))))))
łatwiej odnaleźć własną drogę
gdy człowiek człowiekowi POMAGA !!!!!!!!!!!!!!!!!!
z Dobrymi Życzeniami
mrEDI
$
--
> **
> "Przy utrzymaniu obecnego tempa wymiany personelu
> pewnego dnia ludzie będą okazami równie rzadkimi jak ptaki dodo."
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-07 11:05:34
Temat: Re: Problem ze sobą? (dlugawe)
Użytkownik <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:56ff.0000044d.3ee1ab52@newsgate.onet.pl...
> Natalia się "spełniła" :)))
>
> KsRobak
>
> --
> spełnienie rodzi zadowolenie!!!
a jak urodzi też "coś innego"? :))
hmm...
specjalnie zła to bym nie była
pozdrowienia :))
Natalia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-07 12:07:55
Temat: Re: Problem ze sobą? (dlugawe)Autor: "Natalia" <natalia urbanska@poczta.onet.pl> Data: 7 czerwca 2003
13:05:34
> Użytkownik <m...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:56ff.0000044d.3ee1ab52@newsgate.onet.pl...
> > Natalia się "spełniła" :)))
> >
> > KsRobak
> >
> > --
> > spełnienie rodzi zadowolenie!!!
> a jak urodzi też "coś innego"? :))
> hmm...
> specjalnie zła to bym nie była
>
> pozdrowienia :))
>
> Natalia
coś wiem na ten temat (bo też jestem kobietą) ;)
gdzie "drwa" "rąbią"
tam "wióra" "lecą" :)
KsRobak
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-07 16:26:20
Temat: Re: Problem ze sobą? (dlugawe)
Użytkownik <e...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:56ff.0000048e.3ee1c2fc@newsgate.onet.pl...
> takich "sfer" oprócz seksualnej,
> w których człowiek poprzez "spełnienie" odnosi ZADOWOLENIE
> - jest nieskończenie wiele ;))))))))))))))))))
> łatwiej odnaleźć własną drogę
> gdy człowiek człowiekowi POMAGA !!!!!!!!!!!!!!!!!!
:))
idąc tokiem tego rozumowania
zaprosiłam dziś do siebie znajomego, który wczoraj tak mi czas umilił :)
i jak sądzę już nie zajrzę do netu dziś ...........
miłego wieczoru
Natalia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-07 17:31:07
Temat: Re: Problem ze sobą? (dlugawe)Użytkownik wrote:
> takich "sfer" oprócz seksualnej,
> w których człowiek poprzez "spełnienie" odnosi ZADOWOLENIE
> - jest nieskończenie wiele ;))))))))))))))))))
> łatwiej odnaleźć własną drogę
> gdy człowiek człowiekowi POMAGA !!!!!!!!!!!!!!!!!!
łał
co za optymizm :)
P.S. Czasem trudno jest odróżnić pomoc od 'niepomocy', ale szczere chęci
zawsze są w cenie. Dla tych szczerych chęci warto żyć :)
P.S.2 Ten pomysł ze "wspólną bramką" nie był wcale taki zły :)
--
Pozdrawiam Serdecznie
Tomek Tyczyński
**
"Przy utrzymaniu obecnego tempa wymiany personelu
pewnego dnia ludzie będą okazami równie rzadkimi jak ptaki dodo."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-08 22:46:07
Temat: Re: Problem ze sobą? (dlugawe)h...@o...pl napisał(a):
> Autor: "tycztom" <t...@N...waw.pl> Data: 5 czerwca 2003
16:02:02
> > Użytkownik wrote:
>
> > > w jednym z pierwszych moich 'postów' na pl.sci.psychologia' pisałem,
> > > że problem trzeba najpierw nazwać...
> > > przykro mi, ale w wyznaczonym czasie nie znalazłem partnerów do rozmowy
> > > :-(
>
> > Jak czytam takie hm... to zaczynam rozumieć pewne mechanizmy rządzące
PSP.
> > Każdy medal ma dwie strony, a najwygodniej jest twierdzić: e.... co za
> > "kicz"... nikt nie zgadł jak ja to sobie to wyobraziłem... :((
> > Zagramy w "ciepło, zimno"? ;)
> > Dobry piłakarz jest kiepski bo jest kiepski lub jest kiepski bo nie ma z
kim
> > grać...
> > Pytanie retoryczne: którym jesteś piłkarzem? (tiaaaa? a to dopiero...
jesteś
> > bramkarzem ;)
>
> żeby grać w piłkę nożną potrzebne jest:
> boisko - psp
> bramki - wspólny cel
> piłka - temat
> zawodnicy - aktywni Grupowicze
> kibice - ksRobak
>
> kibic wszedł na murawę, pokopał, pokopał, stwierdził, że to nie jest
> piłka nożna...
> .... i poszedł tam, gdzie tworzy się "Regulaminy Gry"
>
> PS. porównaj: ile ze słów które napisałeś dotyczy "bramki"?
> "kopanina dla kopania"
> kop w d... jako źródło motywacji!
> do czego motywacji? - do kopania.
>
> mrEDI
>
> --
> > > na pocieszenie (hihihi) powiem Ci, że to czego nie odkryjemy "my"
> > > - zaprezentują inni (hehehe)
> >
> > - no 'ta', "my" w "" dużo tłumaczy ;)
> > Skromniacha jesteś Robaczku - cicha woda ;)
> > No dobra, dobra - "obiecuję", że już nie będę zgryźliwy tylko proszę nie
> > czytaj moich maili, OK? :))
> >
> > > po zapałki (rozum) jest długa kolejka chętnych - do "bozi"
> > > (stoję w kolejce - nadaję z transpondera na baterie) :)
> >
> > Z zapałek robiło się (za wczesnych lat) tzw. "smoka" - taki typ rozumku?
> > Oj, Robaczku, mistrzu 18 "+"... :))
> > A, sorry, miałem już przestać :)
> > Pozdrów Bozię.
> >
Trzeba jeszcze postawic wazne pytanie: jaki sens ma granie w pilke nozna?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-09 05:13:29
Temat: Re: Problem ze sobą? (dlugawe)Janek qqq <j...@N...gazeta.pl> napisał(a):
> h...@o...pl napisał(a):
> > Autor: "tycztom" Data: 5 czerwca 2003 16:02:02
> > > Użytkownik wrote:
> > > > po zapałki (rozum) jest długa kolejka chętnych - do "bozi"
> > > > (stoję w kolejce - nadaję z transpondera na baterie) :)
> > > Pozdrów Bozię.
> Trzeba jeszcze postawic wazne pytanie: jaki sens ma granie w pilke nozna?
SENSEM gry jest "odnaleźć Drugiego Człowieka"
EFEKT gry to:
1. skutki emocjonalne
a. pozytywne (zadowolenie, satysfakcja)
b. negatywne (złość, irytacja)
c. harmonizujące (rozładowanie napięć emocjonalnych, śmiech)
2. skutki irracjonalne
a. wewnętrzne (poznanie/zrozumienie NOWEGO)
b. zewnętrzne (przkonanie rozmówcy/ców)
c. pobudzające (przedstawianie nowych horyzontów/tematów - ciekawość)
MORAŁ - jeśli na zakończenie wątku występuje morał (wniosek, podsumowanie)
świadczy to o tym, że osoba prowadząca "coś chce"... (hihihi)
paplanina dla paplaniny też ma sens (nie papla się samemu ze sobą) :o)
ksRobak
:-)
$
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-11 23:04:45
Temat: Re: Problem ze sobą? (dlugawe)Marcin napisał:
> Moj problem polega na tym, ze:
> a. Ciagle porownuje sie do innych (chce byc chyba idealny)
Fałsz - samo porównywanie się nie jest nacechowane emocjonalnie.
Prawda - czujesz się egoistycznie zagrożony przez innych.
> b. Nie potrafie siebie zaakceptowac.
A czy można zaakceptować coś czego nie ma?
> c. Wydaje mi sie, ze jestem do kitu i w ogole...
Nieumiejętność przegrywania i pozytywnego radzenia sobie z dysonansem -
skupienie na sobie.
> d. Boje sie popelniac bledy (przynajmniej caly czas mi sie wydaje, ze je
> popelniam i nic mi sie nie udaje) - to chyba strach przed karą, albo czyms
> nieprzyjemnym (nie wiem)
Strach przed tym, że stracisz mozliwość wpływu na innych [władztwo].
> e. Niby wiem ze tak czy siak powinno sie postepowac, ale caly czas narzucam
> sobie sam auto-ograniczenia, co jest silniejsze ode mnie. Probuje sobie
> wiele rzeczy tlumaczyc na swoj sposob - robiac z siebie (chyba) ofiare
j.w. - nie robisz nic poza to, co nie grodzi negatywną oceną/co jest
opisane.
> Jak moglo sie cos takiego we mnie wytworzyc?
Każdy ma to od urodzenia - kwestia ludzkich pragnień - małych dzieci nie
interesuje nic oprócz nich, domagają sie krzykiem zainteresowania,
jedzenia czy też krzyczą na widok swojego rodzeństwa [to ja ;)]. Później
się z tego wyrasta - przez wyuczenie [psychopaci?] lub przez
zrozumienie/empatię - Homo Sapiens. Polecam drogę numer 2, choć
psychopaci są nieocenieni na stanowiskach kierownicznych i handlowych.
;)
> Dostalem wytyczne co do technicznej proby zmiany siebie: wypisac sobie i
> powtrarzac:
> 1. Lubie siebie
Się polubisz jak przestaniesz o tym mysleć [lubienie siebie jest
wynikiem a nie narzędziem] - inne drogi to tylko ułudy
> 2. Sam ze soba czuje sie swietnie
Droga donikąd, chyba że chcesz zostać pustelnikiem - zakrywasz problem
All'ową makatką [licentia poetica]. Masz być prawdziwy/szczery, wtedy
inni będą się z Tobą czuli świetnie a Ty nawet tego nie zauważysz. ;)
> 3. Moge popelniac bledy
Jak najbardziej. Ale że życie opiera się po części na schemacie
czarne-białe, trudno to wypośrodkować. Samo się musi zrównoważyć do
poziomu, kiedy zrozumiesz dlaczego cos musi być dokładne a co inego nie.
Nie polecam permanentnego stosunku olewczego, ale zrozumienie, dlaczego
chcesz aby coś było dobrze zrobione.
> 4. Jestem wazny, bo zyje
Psychologiczna mowa trawa - tak się mówi, jak już nic innego nie
przychodzi do głowy. ;)
> Jak walczyc z soba? Cos wiecej mozna dodac do tego powtarzania sobie tych 4
> regul?
Próbowałeś kiedys podnieść się za włosy, jak baron Munchausen? Jak
myslisz, jeżeli powtarzasz niezrozumiałą mantrę, to coś Ci to da? Mózg
trzeba próbować podejść a nie atakować [przecież on zna wszystkie Twoje
posunięcia :))].
> Jak przestac wreszcie sie za wszystko obwiniac?
> Jak przestac porownywac sie do innych chcac byc idealnym? (a moze lepszym)
> Jak przestac sobie tlumaczyc rozne rzeczy na swoj sposob, tak aby czuc sie
> gorszym?
Jak dla mnie, przestać być egocentrykiem i olewać możliwość wpływu na
innych [wyuczoną]. Zobaczysz, że jeżeli jesteś sensownym Człowiekiem, to
ludzie będą woleli Ciebie prawdziwego - Oni to czują, choć tego nie
rozumieją. ;)
Flyer
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |