Pięć lat temu poroniłam w piątym miesiącu ciąży, poród był wywołany ,po
porodzie poczułam dziwny ucisk w czaszce, który dokucza mi do tej pory. po
powrocie ze szpitala mój stan zdrowia ciągle się pogarszał, miałam takie
stany jak w menopauzie,lekarze powiedzieli ze jest to szok i byłam leczona
środkami antydepresyjnymi.mój stan niby się poprawił,ale odstawiłam te leki
i na własne żądanie zrobiłam poziom hormonów kobiecych okazało się ze mam za
dużo protaktyny o godz. 0 według badania 34,97 a po godzinie 258,84 zaczęłam
stosować bromergon od tygodnia,ale moje dolegliwości w głowie dalej nie
ustępują i trwały nawet jak brałam leki antydepresyjne, bylam teraz u
neurologa i dostałam skierowanie do okulisty staram się o badanie rezonansem
magnetycznym.
Co mam robić?