Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Procesy myślowe sprzedawców roślin:-)

Grupy

Szukaj w grupach

 

Procesy myślowe sprzedawców roślin:-)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 30


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-06-22 16:30:00

Temat: Procesy myślowe sprzedawców roślin:-)
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Zajrzałam dziś do mojego ulubionego sklepu ogrodniczego (Gliwice, pl.
Piastów). Wybór, jak zwykle, wcale niezły. Ciekawe zioła: mięta ananasowa,
kakaowa, truskawkowa, jabłkowa (tę ostatnią rozpoznałam - okrągłolistna).
Pozostałe - no coż, to kakao czy truskawki to przy ekstremalnie rozbuchanej
wyobraźni można przyjąć, że się czuje. Mnie wyobraźnia zawiodła na całej
linii:-( Ale dalej: majeranek "dziki" bylina i majeranek syryjski bylina.
Nabyłam, twardo postanawiając studia w domu przeprowadzić. Przy szczypiorze
czosnkowym jednak wymiękłam i udałam się do sprzedawczyni. "Co to właściwie
jest?" "A wie pani, to taki szczypiorek, tylko jak się je, to czosnkiem
smakuje" - no i osłabłam całkowicie. Co to mogło być, może ktoś skojarzy?
Wielkość szczypiorku, liście płaskie, bez żeber, ciemnozielone, zapachu po
potarciu nie było.

Pozdrawiam, Basia.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2004-06-22 17:16:55

Temat: Re: Procesy myślowe sprzedawców roślin:-)
Od: "Teresa" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
news:cb9n7l$jvk$1@nemesis.news.tpi.pl...
> . Przy szczypiorze
> czosnkowym jednak wymiękłam i udałam się do sprzedawczyni. "Co to
właściwie
> jest?" "A wie pani, to taki szczypiorek, tylko jak się je, to czosnkiem
> smakuje" - no i osłabłam całkowicie. Co to mogło być, może ktoś skojarzy?
> Wielkość szczypiorku, liście płaskie, bez żeber, ciemnozielone, zapachu po
> potarciu nie było.
>
>Mam ten szczypior, nabyłam go jako Chiński, używam do wszystkiego co można
połączyć ze smakiem czosnku ,
pachnie przy słonecznej pogodzie i ma małe białe kwiatki .
Pozdrawia Teresa


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2004-06-22 17:44:09

Temat: Re: Procesy myślowe sprzedawców roślin:-)
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Teresa" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:cb9pnk$cj$1@nemesis.news.tpi.pl...
|
| Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl> napisał w
wiadomości
| news:cb9n7l$jvk$1@nemesis.news.tpi.pl...
| > . Przy szczypiorze
| > czosnkowym jednak wymiękłam
| > Wielkość szczypiorku, liście płaskie, bez żeber, ciemnozielone, zapachu
po
| > potarciu nie było.
| >
| >Mam ten szczypior, nabyłam go jako Chiński, używam do wszystkiego co
można
| połączyć ze smakiem czosnku ,
| pachnie przy słonecznej pogodzie i ma małe białe kwiatki .

Jeśli ten, to jestem w domu - Allium tuberosum. Dzięki Tereso, nabędę
jutro;-)

Pozdrawiam, Basia.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2004-06-22 19:23:17

Temat: Re: Procesy myślowe sprzedawców roślin:-)
Od: "mirzan" <l...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Zajrzałam dziś do mojego ulubionego sklepu ogrodniczego (Gliwice, pl.
> Piastów). Wybór, jak zwykle, wcale niezły. Ciekawe zioła: mięta ananasowa,
> kakaowa, truskawkowa, jabłkowa (tę ostatnią rozpoznałam - okrągłolistna).
> Pozostałe - no coż, to kakao czy truskawki to przy ekstremalnie rozbuchanej
> wyobraźni można przyjąć, że się czuje. Mnie wyobraźnia zawiodła na całej
> linii:-( Ale dalej: majeranek "dziki" bylina i majeranek syryjski bylina.
> Nabyłam, twardo postanawiając studia w domu przeprowadzić. Przy szczypiorze
> czosnkowym jednak wymiękłam i udałam się do sprzedawczyni. "Co to właściwie
> jest?" "A wie pani, to taki szczypiorek, tylko jak się je, to czosnkiem
> smakuje" - no i osłabłam całkowicie. Co to mogło być, może ktoś skojarzy?
> Wielkość szczypiorku, liście płaskie, bez żeber, ciemnozielone, zapachu po
> potarciu nie było.
>
> Pozdrawiam, Basia.
>
>>>>Zainteresował mnie ten majeranek bylinowy.Sprawdź czy to naprawdę
majeranek czy oregano.Szczypior był w sprzedaży pod tą nazwą jako
nasiona.Zieloną część czyli szczypior ma,czosnkiem pachnie,czyli
ze swoich obowiązków wywiązuje się.
A co powiesz na czosnek niedźwiedzi?Widziałaś pod nim chociaż małego
misia? Mirzan


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2004-06-23 05:44:37

Temat: Re: Procesy myślowe sprzedawców roślin:-)
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "mirzan" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
news:46d6.000002ea.40d88725@newsgate.onet.pl...

| Zainteresował mnie ten majeranek bylinowy.Sprawdź czy to naprawdę
| majeranek czy oregano.

Spędziłam wieczór z dwoma encyklopediami. W jednej majeranki zaliczono do
rodzaju Origanum, w drugiej do oddzielnego Majorana. Dodatkowo Origanum
majorana określono jako rośliny jednoroczne lub dwuletnie, a większość
gatunków, czy to jednorocznych czy bylin pochodzi z obszaru M.
Śródziemnego.
Liście niezwykle podobne do mojego domowego oregano, tyle że z delikatnymi
czerwonymi żyłkami, a zapach faktycznie majerankowy (ten określony jako
"dziki"). Encyklopedia podaje wiele gatunków zarówno lebiodek, jak i
majeranku, przypuszczalnie jak z miętami - trudno odróżnić. Posadzę i
przestanę się przejmować:-)

| A co powiesz na czosnek niedźwiedzi?Widziałaś pod nim chociaż małego
| misia?

Ani małego, ani dużego, niezależnie od czosnku:-((((((

Pozdrawiam, Basia.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2004-06-23 07:05:33

Temat: Re: Procesy myślowe sprzedawców roślin:-)
Od: "Halina" <k...@n...pf.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam serdecznie

Użytkownik "mirzan" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
news:46d6.000002ea.40d88725@newsgate.onet.pl...

> Szczypior był w sprzedaży pod tą nazwą jako
> nasiona.

I otrzymałeś z nasion? Napisz jak to robisz, ja wysiewam od 2 lat wiosna i
jesienią, zgodnie z sugestią na opakowaniu i nic :(

Pozdrawiam Halina

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2004-06-23 07:06:20

Temat: Re: Procesy myślowe sprzedawców roślin:-)
Od: Marx <m...@s...too.much.spam.write.to.newsgroup> szukaj wiadomości tego autora

Basia Kulesz wrote:

> Zajrzałam dziś do mojego ulubionego sklepu ogrodniczego (Gliwice, pl.
> Piastów).
A to ciekawe, tez tam wczoraj bylem :)
I tez podoba mi sie ten sklep.
W okolicy jest jeszcze Ziarenko, na tylach bywaja dosc ciekawe rosliny.
Marx

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2004-06-23 08:01:39

Temat: Re: Procesy my?lowe sprzedawców ro?lin:-)
Od: Anna Kowalska <w...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 23 Jun 2004 09:05:33 +0200, "Halina"
<k...@n...pf.pl> wrote ( o Alium tuberosum):

>I otrzymałeś z nasion? Napisz jak to robisz, ja wysiewam od 2 lat wiosna i
>jesienią, zgodnie z sugestią na opakowaniu i nic :(

Odpowiem nieproszona: kupiłam nasiona, wsiałam do doniczki
wypełnionej ziemią z dodatkiem torfu, przykryłam z lekka torbą
foilową coby woda nie wyparowała i poczekałam jakiś czas, może
tydzień-dwa. Teraz rośnie lasek szczypiorkowy, zamierzam go
popikować kępkami do gleby i potem okaże się czy nadal mam
szczypior chinski ;)

Pozdrawiam,
Anka :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2004-06-23 08:22:45

Temat: Re: Procesy my?lowe sprzedawców ro?lin:-)
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Anna Kowalska" <w...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:2vdid0do8snhk1i36tnmirau5jig8o17s6@4ax.com...
> On Wed, 23 Jun 2004 09:05:33 +0200, "Halina"
> <k...@n...pf.pl> wrote ( o Alium tuberosum):
>
> >I otrzymałeś z nasion? Napisz jak to robisz, ja wysiewam od 2 lat wiosna
i
> >jesienią, zgodnie z sugestią na opakowaniu i nic :(
>
> Odpowiem nieproszona: kupiłam nasiona, wsiałam do doniczki
> wypełnionej ziemią z dodatkiem torfu, przykryłam z lekka torbą
> foilową coby woda nie wyparowała i poczekałam jakiś czas, może
> tydzień-dwa. Teraz rośnie lasek szczypiorkowy, zamierzam go
> popikować kępkami do gleby i potem okaże się czy nadal mam
> szczypior chinski ;)

Aniu, czy na opakowaniu pisało szczypior chiński i czy była *jakakolwiek*
łacina?

Pozdrawiam, Basia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2004-06-23 08:23:44

Temat: Re: Procesy myślowe sprzedawców roślin:-)
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Marx" <m...@s...too.much.spam.write.to.newsgroup> napisał w
wiadomości news:cbba5n$3fs$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Basia Kulesz wrote:
>
> > Zajrzałam dziś do mojego ulubionego sklepu ogrodniczego (Gliwice, pl.
> > Piastów).
> A to ciekawe, tez tam wczoraj bylem :)
> I tez podoba mi sie ten sklep.
> W okolicy jest jeszcze Ziarenko, na tylach bywaja dosc ciekawe rosliny.

Na froncie też, dziś przyzwoite klony palmowe chyba po 30 zł sztuka:-)
Tudzież perukowce.

Pozdrawiam, Basia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

granatowe tuje
Komputer w ogrodzie
zardzewiała cytryna i czarne blechum
mszyce i clematisy
1133 posty

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Cięcie wysokich tui
Krzew-drzewo
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »