« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2023-01-13 09:36:34
Temat: Produkcja ludzi.,,(...)gdy prof. Wojciech Roszkowski pisał w podręczniku szkolnym do HiT-u, że
odrywanie seksu od miłości i płodności prowadzi do traktowania go jako
rozrywki a sfery płodności jak ,,produkcji ludzi", spotkał się falą
medialnych ataków i pozwami sądowymi. Zarzucano mu, że jego słowa poniżają
i dehumanizują dzieci poczęte metodą in-vitro i ich rodziny. Wbrew
wszystkim, jako pierwsi, wzięliśmy profesora w obronę.
Nie minął nawet jeden szkolny semestr, a ta przerażająca wizja rodem z
powieści Aldousa Huxleya już puka do naszych drzwi i przyobleka się w prawo
za naszą wschodnią granicą.
Niemiecki biotechnolog Hashem Al-Ghalili przedstawił wizualizację projektu
specjalnego laboratorium do produkcji ludzi. Możemy na nim zobaczyć wielką
salę pełną futurystycznych kapsuł, wypełnionych tlenem i płynem owodniowym,
w którym rozwijają się małe dzieci. W każdym takim laboratorium miałoby się
znaleźć 400 sztucznych macic. Naukowiec przekonuje, że dzięki wdrożeniu
projektu, na świat mogłoby przychodzić rocznie nawet 30 000 tak
,,wyprodukowanych" ludzi.
Projekt EctoLife oferowałby także elitarny pakiet premium, w ramach którego
rodzice mogliby wyselekcjonować i dowolnie edytować geny dziecka przed
implementacją zarodka do sztucznej macicy, wybierając sobie kolor skóry,
oczu i włosów dziecka, a nawet jego siłę fizyczną, wzrost czy inteligencję.
To oczywiście tylko pewna koncepcja, ale naukowcy przekonują, że jest to
wizja jak najbardziej realna pod względem dostępnych technologii. Do
rozwiązania pozostają tylko kwestie etyczne, prawne i społeczne. Ale te
bariery też możemy mieć już wkrótce za sobą.
W mediach już pojawiają się artykuły, mające budować społeczne poparcie dla
tego szalonego pomysłu. I to nie tylko w mediach zagranicznych. Na jednym z
portali Gazety Wyborczej czytamy, że ,,choć sama świadomość, że dzieci
miałyby rozwijać się w sztucznych inkubatorach, może być przerażająca, to
jednak warto pochylić się nad tym tematem".
A co w takim razie z prawem? Tu też nie będzie problemu. Zaledwie dwa
tygodnie po opublikowaniu wizualizacji projektu EctoLife, w ukraińskim
parlamencie został zarejestrowany projekt ustawy, który przewiduje podstawy
prawne dla wdrażania tej makabrycznej wizji do rzeczywistości. Projekt
złożył poseł partii prezydenta Wołodymyra Zełenskiego ,,Sługa Narodu", a
Rada Najwyższa skierowała go do dalszych prac.
O sprawie poinformowali nas nasi przyjaciele z Ukrainy, z którymi jeszcze
przed wojną pracowaliśmy nad powołaniem do życia oddziału Ordo Iuris na
Ukrainie. Gdy otrzymałem tę wiadomość, trudno było mi w nią uwierzyć, ale
niestety to prawda. Projekt ukraińskiej ustawy stanowi, że ,,dopuszcza się
rozwój zarodków i noszenie płodów ludzkich metodą ektogenezy - w sztucznym
środowisku poza organizmem człowieka". W uzasadnieniu, jej autorzy wprost
odwołują się do projektu EctoLife, stwierdzając, że ,,Ukraina może stworzyć
odpowiednie warunki dla rozwoju tej technologii". Autorzy ustawy z
entuzjazmem przekonują, że ,,fabryki ludzi" poprawią sytuację demograficzną
na Ukrainie. Ta wizja jest o tyle realna, że już dzisiaj Ukraina należy do
europejskich liderów biznesu surogacyjnego - nielegalnego w większości
państw Europy.
Nasi ukraińscy partnerzy podejrzewają, że ustawa może być efektem presji
zewnętrznej. Ich zdaniem, państwa zachodniej Europy mogą szantażować
Ukraińców, uzależniając wsparcie dla Ukrainy od wprowadzenia tego i
podobnych, radykalnych projektów. Przecież niedawno zmuszono w ten sposób
ukraińskich posłów do ratyfikacji genderowej Konwencji stambulskiej. Część
polityków ukraińskich obawia się, że ukraińskim wyborcom przedstawi się
projekt jako niezbędny dla dalszej integracji Ukrainy z Unią Europejską.
Nie wykluczają również, że jeżeli projekt nie zostanie szybko odrzucony,
stanie się paliwem dla rosyjskiej propagandy przedstawiającej przewrotnie
całą Europę jako upadłą moralnie.
Dlatego nasi ukraińscy współpracownicy poprosili o pomoc w tej sprawie Ordo
Iuris. Przystępujemy do przygotowania analizy, w której pokażemy, że żadne
regulacje europejskie czy międzynarodowe nie zobowiązują Ukrainy do
wprowadzania takich rozwiązań. Jak przekonują nasi partnerzy, merytoryczny
głos doświadczonych w prawie europejskim ekspertów Instytutu Ordo Iuris
będzie w parlamentarnej walce o odrzucenie ustawy znaczył więcej niż opinie
lobbystów ludzkiej hodowli. Nasz głos będzie także dowodem na to, że w
Europie wciąż pamięta się o wartości ludzkiej godności.
Ukraińska ustawa ma być zapewne swoistym testem przed próbą wprowadzenia
podobnych przepisów w innych krajach. W dalszej kolejności pojawiłyby się
pytania o prawa ,,rodziców" do wyhodowanych dzieci, a przed polskimi i
europejskimi sądami klienci pozywaliby hodowle o wadliwy odcień oczu
dostarczonego potomka, zaś producenci żądaliby sądowych nakazów zapłaty za
swoje usługi. Produkcja ludzi stałaby się sprawą codzienną.
Nie możemy dopuścić do takiego poniżenia przyrodzonej, ludzkiej godności.
Dlatego liczę na to, że nasze opinie przekonają ukraińskich decydentów do
porzucenia tego szalonego pomysłu.
A nasi prawnicy mają już doświadczenie w skutecznym przekonywaniu
polityków, że determinacja w walce ze spadającą liczbą narodzin ma swoją
granicę i jest nią etyka.(...)
(Z dzisiejszego maila od Ordo Iuris)
--
,,Słowo ,,rozkaz" porusza armie, słowo ,,wolność" - narody." Novalis, ze
zbioru Uczniowie z Sais.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2023-01-13 09:52:15
Temat: Re: Produkcja ludzi.XL <i...@g...pl> wrote:
> ,,(...)gdy prof. Wojciech Roszkowski pisał w podręczniku szkolnym do HiT-u, że
> odrywanie seksu od miłości i płodności prowadzi do traktowania go jako
> rozrywki a sfery płodności jak ,,produkcji ludzi", spotkał się falą
> medialnych ataków i pozwami sądowymi. Zarzucano mu, że jego słowa poniżają
> i dehumanizują dzieci poczęte metodą in-vitro i ich rodziny. Wbrew
> wszystkim, jako pierwsi, wzięliśmy profesora w obronę.
>
> Nie minął nawet jeden szkolny semestr, a ta przerażająca wizja rodem z
> powieści Aldousa Huxleya już puka do naszych drzwi i przyobleka się w prawo
> za naszą wschodnią granicą.
>
> Niemiecki biotechnolog Hashem Al-Ghalili przedstawił wizualizację projektu
> specjalnego laboratorium do produkcji ludzi. Możemy na nim zobaczyć wielką
> salę pełną futurystycznych kapsuł, wypełnionych tlenem i płynem owodniowym,
> w którym rozwijają się małe dzieci. W każdym takim laboratorium miałoby się
> znaleźć 400 sztucznych macic. Naukowiec przekonuje, że dzięki wdrożeniu
> projektu, na świat mogłoby przychodzić rocznie nawet 30 000 tak
> ,,wyprodukowanych" ludzi.
>
> Projekt EctoLife oferowałby także elitarny pakiet premium, w ramach którego
> rodzice mogliby wyselekcjonować i dowolnie edytować geny dziecka przed
> implementacją zarodka do sztucznej macicy, wybierając sobie kolor skóry,
> oczu i włosów dziecka, a nawet jego siłę fizyczną, wzrost czy inteligencję.
>
> To oczywiście tylko pewna koncepcja, ale naukowcy przekonują, że jest to
> wizja jak najbardziej realna pod względem dostępnych technologii. Do
> rozwiązania pozostają tylko kwestie etyczne, prawne i społeczne. Ale te
> bariery też możemy mieć już wkrótce za sobą.
>
> W mediach już pojawiają się artykuły, mające budować społeczne poparcie dla
> tego szalonego pomysłu. I to nie tylko w mediach zagranicznych. Na jednym z
> portali Gazety Wyborczej czytamy, że ,,choć sama świadomość, że dzieci
> miałyby rozwijać się w sztucznych inkubatorach, może być przerażająca, to
> jednak warto pochylić się nad tym tematem".
>
> A co w takim razie z prawem? Tu też nie będzie problemu. Zaledwie dwa
> tygodnie po opublikowaniu wizualizacji projektu EctoLife, w ukraińskim
> parlamencie został zarejestrowany projekt ustawy, który przewiduje podstawy
> prawne dla wdrażania tej makabrycznej wizji do rzeczywistości. Projekt
> złożył poseł partii prezydenta Wołodymyra Zełenskiego ,,Sługa Narodu", a
> Rada Najwyższa skierowała go do dalszych prac.
>
> O sprawie poinformowali nas nasi przyjaciele z Ukrainy, z którymi jeszcze
> przed wojną pracowaliśmy nad powołaniem do życia oddziału Ordo Iuris na
> Ukrainie. Gdy otrzymałem tę wiadomość, trudno było mi w nią uwierzyć, ale
> niestety to prawda. Projekt ukraińskiej ustawy stanowi, że ,,dopuszcza się
> rozwój zarodków i noszenie płodów ludzkich metodą ektogenezy - w sztucznym
> środowisku poza organizmem człowieka". W uzasadnieniu, jej autorzy wprost
> odwołują się do projektu EctoLife, stwierdzając, że ,,Ukraina może stworzyć
> odpowiednie warunki dla rozwoju tej technologii". Autorzy ustawy z
> entuzjazmem przekonują, że ,,fabryki ludzi" poprawią sytuację demograficzną
> na Ukrainie. Ta wizja jest o tyle realna, że już dzisiaj Ukraina należy do
> europejskich liderów biznesu surogacyjnego - nielegalnego w większości
> państw Europy.
>
> Nasi ukraińscy partnerzy podejrzewają, że ustawa może być efektem presji
> zewnętrznej. Ich zdaniem, państwa zachodniej Europy mogą szantażować
> Ukraińców, uzależniając wsparcie dla Ukrainy od wprowadzenia tego i
> podobnych, radykalnych projektów. Przecież niedawno zmuszono w ten sposób
> ukraińskich posłów do ratyfikacji genderowej Konwencji stambulskiej. Część
> polityków ukraińskich obawia się, że ukraińskim wyborcom przedstawi się
> projekt jako niezbędny dla dalszej integracji Ukrainy z Unią Europejską.
> Nie wykluczają również, że jeżeli projekt nie zostanie szybko odrzucony,
> stanie się paliwem dla rosyjskiej propagandy przedstawiającej przewrotnie
> całą Europę jako upadłą moralnie.
>
> Dlatego nasi ukraińscy współpracownicy poprosili o pomoc w tej sprawie Ordo
> Iuris. Przystępujemy do przygotowania analizy, w której pokażemy, że żadne
> regulacje europejskie czy międzynarodowe nie zobowiązują Ukrainy do
> wprowadzania takich rozwiązań. Jak przekonują nasi partnerzy, merytoryczny
> głos doświadczonych w prawie europejskim ekspertów Instytutu Ordo Iuris
> będzie w parlamentarnej walce o odrzucenie ustawy znaczył więcej niż opinie
> lobbystów ludzkiej hodowli. Nasz głos będzie także dowodem na to, że w
> Europie wciąż pamięta się o wartości ludzkiej godności.
>
> Ukraińska ustawa ma być zapewne swoistym testem przed próbą wprowadzenia
> podobnych przepisów w innych krajach. W dalszej kolejności pojawiłyby się
> pytania o prawa ,,rodziców" do wyhodowanych dzieci, a przed polskimi i
> europejskimi sądami klienci pozywaliby hodowle o wadliwy odcień oczu
> dostarczonego potomka, zaś producenci żądaliby sądowych nakazów zapłaty za
> swoje usługi. Produkcja ludzi stałaby się sprawą codzienną.
>
> Nie możemy dopuścić do takiego poniżenia przyrodzonej, ludzkiej godności.
> Dlatego liczę na to, że nasze opinie przekonają ukraińskich decydentów do
> porzucenia tego szalonego pomysłu.
>
> A nasi prawnicy mają już doświadczenie w skutecznym przekonywaniu
> polityków, że determinacja w walce ze spadającą liczbą narodzin ma swoją
> granicę i jest nią etyka.(...)
>
>
> (Z dzisiejszego maila od Ordo Iuris)
>
>
Wizja z piekła rodem, kolejny raz ,,Seksmisja" okazuje się filmem proroczym
?
--
,,Słowo ,,rozkaz" porusza armie, słowo ,,wolność" - narody." Novalis, ze
zbioru Uczniowie z Sais.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2023-01-13 13:57:25
Temat: Re: Produkcja ludzi.W dniu 13.01.2023 o 09:36, XL pisze:
>
> Niemiecki biotechnolog Hashem Al-Ghalili przedstawił wizualizację projektu
https://en.wikipedia.org/wiki/Hashem_Al-Ghaili
Hashem Al-Ghaili (born August 11, 1990) is a Yemeni science
communicator, director and producer.
Al-Ghaili has directed, produced and wrote two science-fiction films.
LOL
> (Z dzisiejszego maila od Ordo Iuris)
No i się wydało skąd bierzecie wytyczne do swoich bredni.
Twoi mocodawcy nie będą zachwyceni, że to ujawniłaś.
??? ????? fiutinowska onuco.
I nie wracaj
Piotr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2023-01-13 14:08:26
Temat: Re: Produkcja ludzi.W dniu 13.01.2023 o 09:52, XL pisze:
> XL <i...@g...pl> wrote:
>>
>> przedstawił wizualizację projektu
>
>
> Wizja z piekła rodem, kolejny raz ,,Seksmisja" okazuje się filmem proroczym
> ?
Przecież to poważny projekt był, a nie wizja... LOL
Gdybyś miała choć odrobinkę wykształcenia, przeczyła chociaż kilka
książek w życiu, to znałabyś "projekty" np. S.Lema i te pierdy nie
robiłyby na tobie wrażenia.
Ale nie masz. Więc pierwszy raz w życiu zetknęłaś się z niezbyt
oryginalnym pomysłem z gatunku science-fiction i się nim podniecasz.
I teraz na siłę próbujesz swoim podnieceniem zainteresować innych.
??? ????? fiutinowska onuco.
I nie wracaj
Piotr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2023-01-13 14:52:10
Temat: Re: Produkcja ludzi.Kviat <k...@n...dla.spamu.pl> wrote:
Sorry, currently your posts are not seen by the user i...@g...pl,
because the i...@g...pl user agent no longer receives your posts. You
try later, please.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2023-01-13 14:52:23
Temat: Re: Produkcja ludzi.Kviat <k...@n...dla.spamu.pl> wrote:
Sorry, currently your posts are not seen by the user i...@g...pl,
because the i...@g...pl user agent no longer receives your posts. You
try later, please.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2023-01-13 15:07:08
Temat: Re: Produkcja ludzi.W dniu 13.01.2023 o 14:52, XL pisze:
>
> Sorry, currently your posts are not seen by the user i...@g...pl,
> because the i...@g...pl user agent no longer receives your posts. You
> try later, please.
I tak wszyscy wiedzą, że czytasz.
Tyle razy kłamałaś, więc już nikogo nie oszukasz.
??? ????? fiutinowska onuco.
I nie wracaj
Piotr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2023-01-13 15:47:15
Temat: Re: Produkcja ludzi.W dniu 13.01.2023 o 09:36, XL pisze:
>
> Niemiecki biotechnolog Hashem Al-Ghalili
https://en.wikipedia.org/wiki/Hashem_Al-Ghaili
> przedstawił*wizualizację* projektu
> specjalnego laboratorium do produkcji ludzi.
> W mediach już pojawiają się artykuły, mające budować społeczne poparcie dla
> tego*szalonego* pomysłu.
I na tym się skup.
>(Z dzisiejszego maila od Ordo Iuris)
Że też Ty tak wszystko łykasz jak młody pelikan.
--
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2023-01-13 15:48:07
Temat: Re: Produkcja ludzi.W dniu 13.01.2023 o 09:52, XL pisze:
>
> Wizja z piekła rodem, kolejny raz ,,Seksmisja"
Oraz "Matrix". Dokładnie.
--
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2023-01-13 16:17:56
Temat: Re: Produkcja ludzi.FEniks <x...@p...fm> wrote:
> W dniu 13.01.2023 o 09:36, XL pisze:
>>
>> Niemiecki biotechnolog Hashem Al-Ghalili
>
>
> https://en.wikipedia.org/wiki/Hashem_Al-Ghaili
No i? Że nie-niemiecki? Aaaaa, no to to diametralnie zmienia postać rzeczy
?
>
>> przedstawił*wizualizację* projektu
>> specjalnego laboratorium do produkcji ludzi.
>
>
>
>> W mediach już pojawiają się artykuły, mające budować społeczne poparcie dla
>> tego*szalonego* pomysłu.
>
>
> I na tym się skup
A Ty na tym:
,,Zaledwie dwa tygodnie po opublikowaniu wizualizacji projektu EctoLife, w
ukraińskim parlamencie został zarejestrowany projekt ustawy, który
przewiduje podstawy prawne dla wdrażania tej makabrycznej wizji do
rzeczywistości. ,,
No i na tym, kto W POLSCE to wynaturzenie promuje i dlaczego też na
Ukrainie:
,,(...) W mediach już pojawiają się artykuły, mające budować społeczne
poparcie dla tego szalonego pomysłu. I to nie tylko w mediach
zagranicznych. Na jednym z portali Gazety Wyborczej czytamy, że ,,choć sama
świadomość, że dzieci miałyby rozwijać się w sztucznych inkubatorach, może
być przerażająca, to jednak warto pochylić się nad tym tematem".
A co w takim razie z prawem? Tu też nie będzie problemu. Zaledwie dwa
tygodnie po opublikowaniu wizualizacji projektu EctoLife, w ukraińskim
parlamencie został zarejestrowany projekt ustawy, który przewiduje podstawy
prawne dla wdrażania tej makabrycznej wizji do rzeczywistości. Projekt
złożył poseł partii prezydenta Wołodymyra Zełenskiego ,,Sługa Narodu", a
Rada Najwyższa skierowała go do dalszych prac.
O sprawie poinformowali nas nasi przyjaciele z Ukrainy, z którymi jeszcze
przed wojną pracowaliśmy nad powołaniem do życia oddziału Ordo Iuris na
Ukrainie. Gdy otrzymałem tę wiadomość, trudno było mi w nią uwierzyć, ale
niestety to prawda. Projekt ukraińskiej ustawy stanowi, że ,,dopuszcza się
rozwój zarodków i noszenie płodów ludzkich metodą ektogenezy - w sztucznym
środowisku poza organizmem człowieka". W uzasadnieniu, jej autorzy wprost
odwołują się do projektu EctoLife, stwierdzając, że ,,Ukraina może stworzyć
odpowiednie warunki dla rozwoju tej technologii". Autorzy ustawy z
entuzjazmem przekonują, że ,,fabryki ludzi" poprawią sytuację demograficzną
na Ukrainie. Ta wizja jest o tyle realna, że już dzisiaj Ukraina należy do
europejskich liderów biznesu surogacyjnego - nielegalnego w większości
państw Europy.
Nasi ukraińscy partnerzy podejrzewają, że ustawa może być efektem presji
zewnętrznej. Ich zdaniem, państwa zachodniej Europy mogą szantażować
Ukraińców, uzależniając wsparcie dla Ukrainy od wprowadzenia tego i
podobnych, radykalnych projektów. Przecież niedawno zmuszono w ten sposób
ukraińskich posłów do ratyfikacji genderowej Konwencji stambulskiej. Część
polityków ukraińskich obawia się, że ukraińskim wyborcom przedstawi się
projekt jako niezbędny dla dalszej integracji Ukrainy z Unią Europejską.
Nie wykluczają również, że jeżeli projekt nie zostanie szybko odrzucony,
stanie się paliwem dla rosyjskiej propagandy przedstawiającej przewrotnie
całą Europę jako upadłą moralnie.(...)"
>
>
>> (Z dzisiejszego maila od Ordo Iuris)
>
>
> Że też Ty tak wszystko łykasz jak młody pelikan.
Co w szczególności podważasz?
--
,,Słowo ,,rozkaz" porusza armie, słowo ,,wolność" - narody." Novalis, ze
zbioru Uczniowie z Sais.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |