Data: 2000-09-13 18:24:11
Temat: Prośba o CIĘCIE CYTATÓW
Od: "Andrzej Litewka" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ludzie proszę opamiętajcie się wreszcie na tej grupie i nie cytujcie 100 %
postu, do którego się odnosicie, a większość tu obecnych właśnie tak robi -
normalnie może się ciśnienie człowiekowi podnieść jak musi potem 100 lat
ściągać przez modem taką zaśmieconą grupę, w której większość tekstu to
przytaczanie jednego grupowicza przez drugiego w 100 % (albo prawie).
Przez takie głupie przytaczanie kolejne posty w wątkach są coraz bardziej
rozbudowane ( bo ten i tamten, tamta cytują bezsensownie po trzy osoby
jednocześnie), a wątek coraz bardziej zakręcony, nielogiczny i niezrozumiały
( przynajmniej dla mnie) i trudno się coś takiego czyta - ogólnie jeden
wielki bałagan.
I tak np. w 10 odpowiedziach na jedno zapytanie non stop przewija się ten
sam cytat a nawet cały post autora wątku najlepiej jeszcze z jego
sygnaturką.
Według mnie trzeba być zupełnie tępym aby w każdej odpowiedzi mieć
cytowane to samo zapytanie lub treść pierwszego postu, bo się inaczej
nie spamięta o co chodziło ?
Czy tak trudno zacytować np. tylko ostatnie zdanie z wypowiedzi poprzednika
?
Często im bardziej młodszą datę ma odpowiedź tym jest coraz dłuższa, bo
każdy dorzuca swoje (czasem w ogóle nie na temat i bez sensu) trzy grosze -
trzy wyrazy na tle pięciozdaniowego cytatu - a nie tnie cytatów. Czy czasem
tak trudno wrócić się kilka postów i zerknąc o co chodziło. A przecież
odpowiedzi z reguły pojawiają się już na drugi dzień, więc ten kto
systematycznie przegląda grupę nie ma problemu z połapaniem się o co chodzi.
Sprawa wygląda inaczej gdy ktoś np. odpowiada na post z przed miesiąca i nie
wszyscy mogą go jeszcze na swoich dyskach posiadać - wtedy można zrozumieć
trochę dłuższy cytat.
Jak odpowiadasz na post sprzed kilku czy nastu godzin to najpierw pomyśl czy
jest sens coś cytować, bo bardzo często na tej grupie temat postu już o
wszystkim mówi, chyba że ktoś daje GŁUPI i nieprzemyślany tytuł w stylu:
"Pomóżcie" ,"Pomocy", "O co chodzi", "Co się edzieje", "Znowu DO", "Proszę
tego nie czytać","Czy ktoś coś wie...", "Pytanie" itp. ale to tylko świadczy
o takich osobach,
którym tak ciężko wymyśleć konkretny i rzeczowy tytuł swojej wiadomości czy
zapytania.
Często to właśnie takie głupie i bezsensowne tytuły wręcz odstraszają wiele
osób, które mogą wiedzieć dużo na dany temat ( skoro taki głupi tytuł to i
pewnie treść artykułu w podobnym stylu więc go nawet nie czytają -
przynajmniej ja tak robię).
A jak się trochę ruszy głową to w niektórych przypadkach cytat
jest w ogóle nie potrzebny jeżeli odpowiednio skleci się swoją wypowiedź.
LUDZIE zacznijcie w końcu myśleć i dbać o estetykę swoich odpowiedzi.
Jeżeli ktoś się poczuł urażony to przepraszam, ale musiałem to napisać, bo
grupa staje się strasznie ciężka - w przenośni i dosłownie.
A dla opornych w CIĘCIU CYTATÓW obowiązkowa lektura:
http://www.wsp.krakow.pl/papers/netykiet.html
--
TNIJ CYTATY, bo jestem cięty na osoby, które nie tną
|