| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-08-21 10:06:03
Temat: Kurczak na szybkoJak z cięzkiej, dwukilogramowej bryły zwanej kurczakiem zamrożonym zrobić
szybko obiad?
Wsadzić do piekarnika i czekać?
Mam trzy godziny do obiadu i duzo innej pracy....
Macie jakiś sprawdzony przepis?
pomożecie?
z mazowieckim pozdrowieniem,
--
Monika Sawicka
UIN 46479443
GG 70198
"przychodzą
inne i takie same
z każdą jest inaczej i tak samo
z każdą nie ma miłości inaczej
z każdą nie ma miłości tak samo"
Samuel Beckett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-08-21 10:16:43
Temat: Re: Kurczak na szybko
Użytkownik Monika Sawicka <m...@a...net.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9ltcbq$1nt$...@o...ict.pwr.wroc.pl...
> Jak z cięzkiej, dwukilogramowej bryły zwanej kurczakiem zamrożonym zrobić
> szybko obiad?
> Wsadzić do piekarnika i czekać?
> Mam trzy godziny do obiadu i duzo innej pracy....
> Macie jakiś sprawdzony przepis?
> pomożecie?
Alez nic prostrzego. Kurczaka wyjąć z zamrażalnika i powolutko odmrażać w
temperaturze pokojowej. W tym czasie ugotować makaron, zalać gotowym sosem
ze słoiczka i spożyć. Masz pół godziny z głowy. Nastepnie wykonać telefon do
pizzerii i spożyć pizzę, którą dowiozą za pół godziny. Jeśli masz za dużo
czasu zjeść frytki z paczki z jajkiem sadzonym i mizerią z ogórka (kolejne
pół godziny). Wypić trzy kawy, żeby strawić toto szybciej, bo z takim
brzuchem nie sposób poruszać się po mieszkaniu i sprawdzać czy kurczak się
odmroził. Po wypiciu zerknąć na nadal zmrożonego na kość ptaka i zostawić go
w spokoju do jutra.
W międzyczasie możesz jeszcze upiec ekspresowego murzynka, na którego
przepis znajdziesz na tejże liście dyskusyjnej.
Nadal masz zamiar zawracać sobie głowę twardymi podrobami?
Wkn :-))))))
i mnóstwo buziaczków
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-08-21 10:26:12
Temat: Odp: Kurczak na szybko
Użytkownik Wknpim <d...@p...gdansk.sdi.tpnet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9ltcqf$jqb$...@n...tpi.pl...
> Alez nic prostrzego.
Zauważyłam, że to proste :) I jakie niesamowite!!!
> Nadal masz zamiar zawracać sobie głowę twardymi podrobami?
Taaaak, lubię wyzwania :) Pisalam juz, że kocham ekstrema :)
Tego kurczaka muszę mieć na dzisiaj. Założylam się ze ślubnym, że potrafię
:)
Monika (na chwilę zlazła z rowerka)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-08-21 10:27:58
Temat: Odp: Kurczak na szybko
Użytkownik Wknpim <d...@p...gdansk.sdi.tpnet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9ltcqf$jqb$...@n...tpi.pl...
> Alez nic prostrzego.
Zauważyłam, że to proste :) I jakie niesamowite!!!
> Nadal masz zamiar zawracać sobie głowę twardymi podrobami?
Taaaak, lubię wyzwania :) Pisalam juz, że kocham ekstrema :)
Tego kurczaka muszę mieć na dzisiaj. Założylam się ze ślubnym, że potrafię
:)
Monika (na chwilę zlazła z rowerka)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-08-21 10:54:23
Temat: Re: Kurczak na szybkoUżytkownik Monika Sawicka <m...@a...net.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9ltcbq$1nt$...@o...ict.pwr.wroc.pl...
> Jak z cięzkiej, dwukilogramowej bryły zwanej kurczakiem zamrożonym zrobić
> szybko obiad?
hmmm rozmrozenie troche zajmie... no ale jestes sexowna, wiec sadze, ze
kurczaczek szybko sie przy Tobie rozgrzeje:-)
Powodzenia
Jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-08-21 11:28:40
Temat: Odp: Kurczak na szybkoUżytkownik Jacek <l...@n...com.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9lth3c$hc0$...@n...tpi.pl...
> hmmm rozmrozenie troche zajmie... no ale jestes sexowna, wiec sadze, ze
> kurczaczek szybko sie przy Tobie rozgrzeje:-)
Jacusiu kochany, a skąd Ty wiesz takie rzeczy? Mam niedowage, nie jestem
:(((
pozdrawiam,
Monika :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-08-21 12:31:10
Temat: Re: Kurczak na szybko
"Monika Sawicka" <m...@a...net.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:9lth6o$7m5$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl...
> Użytkownik Jacek <l...@n...com.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:9lth3c$hc0$...@n...tpi.pl...
>
> > hmmm rozmrozenie troche zajmie... no ale jestes sexowna, wiec sadze, ze
> > kurczaczek szybko sie przy Tobie rozgrzeje:-)
>
> Jacusiu kochany, a skąd Ty wiesz takie rzeczy? Mam niedowage, nie jestem
> :(((
>
> pozdrawiam,
> Monika :)
>
>
Zaraz, zaraz, nie wszyscy przepadaja za rubensowskimi ksztaltami. Ta, co dla
jednego jest deska, "wykalaczka do zebow", jak mowia Niemcy, dla drugiego jest
obiektem pozadania. Warto takie rzeczy nasamprzod ustalic, zeby nie bylo
nieporozumien. Ot, mam kolezanke, taka w sobie, biustonosze szyla np, na miare,
ktora zapoznala sobie taka chudzine, ze strach bylo gleboko wydychac. No i
zaczela sie odchudzac, ze strachu, zeby ja ten kogucik nie rzucil. Az on ja
kiedys w barlozku oglada i mowi: "Czy ty sie aby nie odchudzasz, bo cos mi sie
podobac przestajesz". I dala sobie spokoj z dietami, i gotuja tluszczu nie
zalujac, i zyja nadal szczesliwie.
Irek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-08-21 13:11:51
Temat: Prosby niekulinarneW pierwszych slowach, to ja poprosze o daleko posunieta wyrozumialosc. Z reka na
sercu, to ja jestem kompletne beztalencie, jesli chodzi o komputer, internet i
takie tam. Gdybym wiec nie odpowiadal na listy kierowane do mnie, to wcale nie
znaczy, ze ja mam P.T. zwracajaca ew. zwracajacego sie do mnie w glebokim
powazaniu. Nie! To znaczy, ze znowu mi sie cos pokielbasilo albo cos wcielo i
trzeba czekac na moja byla nazeczona. (Bo wiecie, od napraw zelazka i sprawienia
zeby komputer znowu dziala, to ja mam zone). W takich przypadkach, prosze sie
zwracac do mnie prywatnie, jednak nie nabijajac sie zbytnio z moich ulomnosc,
gdyz dosyc sprawnie wladam tasakiem a moje nadzienia dlugo pozostaja w pamieci,
tez te na pal.
Druga rzecz, to moje pociechy, szczegolnie ta mlodsza czteromiesieczna o jakze
kulinarnym i ogrodniczym imieniu Oliver. Otoz moja Uta kaze spiewac dziecku
kolysanki. (Panowie prawda, ze bezsens?! Zamiast strzelic z synkiem piwko na
sen, mam cos mruczec pod nosem, jak misio pod ulem). Slowem, znacie Matki i
Ojcowie, jakies kolysanki? Mnie juz sie repertuar konczy, piesni partyzanckie i
wojenne, Perfekt, Budka Suflera a nawet Lady Pank. Jedyna kolysanke jaka znam,
to "Ach spij kochanie" ale tylko jedna zwrotke. Poprosze o wiecej. Bede sie
wdzieczyl do konca zycia i przepisami odrobie.
Tatko
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-08-21 14:11:58
Temat: Re: Prosby niekulinarneJa swoje dzieci usypialem klasycznymi kolysankami. Szczegolnie dzialalo
szesc utworow pierwszy zwany przez dzieci piosenka o Jeu czyli kolenda Jezu
Malusienki, druga i trzecia to tez kolenda Lulajze Jezuniu oraz Oj maluski.
Wsrod polskich nie ma chyba lepszych. Dwie pozostale to kolysanka Schuberta
zaczynajaca sie od slow Slonce juz zeszlo z pol oraz utwor znany jako
Modlitwa a zaczynajacy sie od slow Cichy zapada zmrok. Choc piesni te maja
charakter religijny przekonalem sie, ze usypiaja nawet dzieci zaprzysieglych
antyklerykalow i agnostykow
Czarek
----------
>From: "Irek Zablocki" <i...@w...de>
In article <9ltnhi$5dj$03$1@news.t-online.com>, "Irek Zablocki"
<i...@w...de> wrote:
> W pierwszych slowach, to ja poprosze o daleko posunieta wyrozumialosc. Z reka
na
> sercu, to ja jestem kompletne beztalencie, jesli chodzi o komputer, internet i
> takie tam. Gdybym wiec nie odpowiadal na listy kierowane do mnie, to wcale nie
> znaczy, ze ja mam P.T. zwracajaca ew. zwracajacego sie do mnie w glebokim
> powazaniu. Nie! To znaczy, ze znowu mi sie cos pokielbasilo albo cos wcielo i
> trzeba czekac na moja byla nazeczona. (Bo wiecie, od napraw zelazka i
sprawienia
> zeby komputer znowu dziala, to ja mam zone). W takich przypadkach, prosze sie
> zwracac do mnie prywatnie, jednak nie nabijajac sie zbytnio z moich ulomnosc,
> gdyz dosyc sprawnie wladam tasakiem a moje nadzienia dlugo pozostaja w
pamieci,
> tez te na pal.
>
> Druga rzecz, to moje pociechy, szczegolnie ta mlodsza czteromiesieczna o jakze
> kulinarnym i ogrodniczym imieniu Oliver. Otoz moja Uta kaze spiewac dziecku
> kolysanki. (Panowie prawda, ze bezsens?! Zamiast strzelic z synkiem piwko na
> sen, mam cos mruczec pod nosem, jak misio pod ulem). Slowem, znacie Matki i
> Ojcowie, jakies kolysanki? Mnie juz sie repertuar konczy, piesni partyzanckie
i
> wojenne, Perfekt, Budka Suflera a nawet Lady Pank. Jedyna kolysanke jaka znam,
> to "Ach spij kochanie" ale tylko jedna zwrotke. Poprosze o wiecej. Bede sie
> wdzieczyl do konca zycia i przepisami odrobie.
>
> Tatko
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-08-21 14:12:45
Temat: Re: Kurczak na szybkoUżytkownik Monika Sawicka <m...@a...net.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9lth6o$7m5$...@o...ict.pwr.wroc.pl...
> Jacusiu kochany,
az mi serducho rosnie:-)
> a skąd Ty wiesz takie rzeczy?
no wiesz... sa na tym swiecie rzeczy /ludzie/ ktore/rzy sie astronomom nie
snily/ily
> Mam niedowage,
no i?
> nie jestem
Jestes.... pod warunkiem ze bedziesz w to wierzyc, a najpiekniejsza masz byc
nie dla wsztkich a dla tego jedynego:-) i juz! Mi sie podobasz:-)
Pozdrawiam
Jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |