Data: 2006-03-02 11:01:18
Temat: Proszę o radę
Od: a <...@c...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam wszystkich
Jestem 50-cio letnią kobietą. Od roku mam dokuczliwą dolegliwość w
postaci parzących dłoni i stóp. Objawy zaczynają się wieczorem od godz
19 i trwają przez całą noc. Nasiliły się od pół roku do tego stopnia, że
dłonie i stopy muszę dotykać do chłodnej ściany przy tapczanie, bo ta
dolegliwość mi nie pozwala spać. W ciągu dnia tych dolegliwości nie
odczuwam. Czy ktoś z Państwa miał podobną przypadłość? Jaka może być
tego przyczyna.Poradźcie mi co czynić, aby się pozbyć tej choroby.Lekarz
zalecił mi witaminę B, ale ta dolegliwość trwa nadal.
Pozdrawia wszystkich Teresa i oczekuje pomocy.
|