Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Prosze pomozcie mi !!!

Grupy

Szukaj w grupach

 

Prosze pomozcie mi !!!

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2000-08-05 02:15:16

Temat: Prosze pomozcie mi !!!
Od: "Zbirkos" <z...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Czesc

Zauwazylem co Rother napisal na grupe i tez cos napisze, bo mam chyba
wiekszy problem nizeli on, troche tego bedzie ale niestety bardzo
potrzebuje czyjejs pomocy, nigdy nie mialem az tak wielkiego dola ! Nie moge
sie skupic, zaniedbuje sie w pacy, pomozcie mi prosze !

Otoz, ona nazywa sie Kasia, jest moja rowiesniczka, mieszka 100 km od mojego
stalego miejsca zamieszkania. Mieszka w pieknej miejscowosci, mam tam babcie
i przyjezdzam juz tam od 6 roku zycia ( obecnie mam 19 lat ). Kasie poznalem
przez przypadek 2 lata temu, mieszka z jakies 500 m od mojej Babci, ma
siostre, Basie o rok mlodsza.

2 lata temu byly naprawde jane wakacje, przez potora miesiaca spotykalismy
sie codziennie, taka nasza paczka, ja, Kasia, Basiaa, oraz dwoch moich
znajomych, / ktorzy buduja sobie dom w tej pieknej miejscoowsc i mieszkaja
zaraz kolo mnie / Adrian ( ma teraz 17 lat ) i jego starzy bra Artur ( 21
lat ). Jako strzymalismy sie razem, w we wrzesniu 1998 pisalismy listy i
dzwonilismy do siebie, czesto wpadalem do tej pieknej miejscowosci z moim
przyjacielem Ryskiem, pomgalismy mojej Babci przy jesiennych pracach w
ogrodzie. Spotykalem sie wtedy tez z Kasia, Basia, Arturem i Adrianem, oni
tez przyjezdzali na weekend.
Caly czas nasza znajomosc traktuje normalnie, jako nasza paczke, zwykli
znajomi, nic poza tym !

W listopadzie miedzy mna a Kasia doszlo do powaznego zgrzytu, dzis twierdze,
ze z glupiego powodu, juz nie tak czesto pisalismy do siebie, nie
dzwonilismy, znajomosc urawla sie w marcu 1999 roku. W wakacje w 1999 roku
znowu bylem u Babci na wakacjach, Kasia z siostra wyjechaly na 14 dni do
Grecji, tak wogole to Kasia byla z chlopakiem, nazywal sie Maciek, ale byli
ze soba ktortko od konca maja 99 do konca sierpnia 99, on byl od niej o rok
starszy i kompletnie ja olewal. W wakacje 99 odnowilismy znajomosc z przed
roku i znowu bylo wszystko O.K. Kasia i Maciek zerwali ze soba pod koniec
sierpnia, Kasia czula sie fatalnie, ja bylem wtedy przy niej i pomagalem
jej. Przyjezdzalem specjalnie dla niej we wrzesniu i pazdzierniku, ale klasa
maturalna mnostwo nauki, zostalimy przyjaciolmi. Mi i jej bardzo zalezalo na
tym co nas laczy. Pisalismy do siebie, dzwonilismy, wysylalismy SMSy, byla
moja najlepsza przyjaciolka. W styczniu 2000 przezylem duze zalamanie
nerwowe, ona mi wtedy pomogla, pomagalismy w ogole sobie na wzajem. Wtedy to
sie zaczelo, pokochalem ja, chcialem bysmy byli razem, ale balem sie jej to
powiedziec, ona jest strasznie delikatna, ja mialem powazne problemy w domu,
zbizajaca sie matura, powiedzialem, ze odloze to na wakacje. Kasia w marcu
zwiazala sie ze swoim o 3 lata starszym znajomym, rzucil ja na 14 dni przed
matura, czula sie znowu fatalnie i znowu ja bylem przy niej, nasza przyjazn
jeszcze bardziej sie zwiazala, dzwonilem do niej prawie codziennie, zalezalo
nam na sobie, ja w maju i czerwcu mialem ogromne porblemy w domu, Kacha
wspierala mnie na duchu, stala sie moja platoniczna miloscia. Zreszta
poinfnormowalem ja o tym co do niej czuje. Ona napisala, ze nie chce sie
wiazac, wiele przeszla, zreszta bylismy przed egzaminami na studia,
uszanowalem jej wole. Zdalismy na stuia i wybralem sie na upragione 3
miesieczne wakacje do Babci. Z Kasia spotkalem sie 2 razy, jest powaznie
chora dlatego, zadko sie widujemy. Spotkalimsy sie 2 razy, rozmawialismy jak
przyjaciele. Ale...

Cala sprawa zaczela sie sypac w zeszla sobote, zadzwonila do mnie moja
przyjaciolka Aga, wyczula , ze jestem zalamany, mialem ostatnio znowu dola,
nie wiem dlaczego ale wyslala SMSa do Kasi by tam mi pomogla, by wsparla
mnie na duchu. Nie znam calej tresci, bo nie mam z Aga kontaktu, wyjechala
na 21 dni do Angli. . W kazdym badz razie, Kasia nie miala o to zalu,
powiedziala, tylko, ze przerasa ja odpowiedzialnosc jaka obarczyla ja Aga,
bnapisala mi, zebym jej wybaczyl, powiedziala, ze znam tylko czesc jej
problemow, nie o wszystkim chce mi mowic, bo wie, ze tylko sama musi sobie
pomoc. Ja jej napisalem, ze jej pomoge, ze jestem jej przyjacielem, itp. Nie
dostalem odpowiedzi. W zeszla srode, Kasia napisala mi i bardzo mnie to
zabolalo. Napisala, jak smie mowic o przyjazni, wczy jej pomagam ?! Czy jest
dla mnie wazna !? W ogole nie wiedzialem o co chodzi. zZa chwile napisala
jeszcze, to, ze nie wychodzi z domu to nie znaczy, ze nie wie o czym sie
mowi, napisal mi, ze ja powiedzialem, ze ona podobno desperacko szuka
faceta, ktory posialadalby wszystkie moje cechy. Oczywiscie to nie prawda,
nigdy nic takiego nie mowilem. Prosilem ja by powiedzial mi oco tak naprawde
chodzi. Pislaem jej ze to nie prawda, prosilem bysmy sie spotkali,
porozmawiali, napisalem, jej, ze bardzo zalezy mi na naszej przyjazni, ze
chce jej pomoc, ze jest dla mnie wazna osoba, itp. Wczoraj spotkalismy sie
przypadkiemi powiedziala mi, ze chodzi o to, ze niby ja rozpowiadam, ze
jestesmy para, ze ojestemy razem i w ogole. Mowilem, jej, ze zalezy mi na
niej, ona powiedzial, ze wie o tym, ale powiedziala mi, ze nie chce sie
wiazac, wiele razy sparzyla sie juz na facetach i nie chce sie wiazac.
Zrozumialem, ze obarcza mnie, ze niby ja nie szanuje jej woli i mam jej
zdanie gdzies.Nie miala ochoty na rozmowe, pytalem kto jej to powiedzial,
nie chciala mi powiedziec.

Ale...

W zeszly wotrek tak sobie rozmawialem z Adrianem, o jego uczuciach i moich,
to fajny kolega, ufam mu, powiedzialem mu, ze Kasia jest moja miloscia i ze
chcialbym z nia byc, bo mam w stosunku do niej jakies plany. Wiem, ze Adrian
napewno nie powiedzial o tym nikomu, ani niczego innego o tyum co mu mowie.
Ale Adrian ma jeszcze mlodsza siostre Anete ( ma ona teraz 12 lat ), oraz
byl tez jego kuzyn Michal ( 13 lat ) na osiedlu gdzie mieszkamy pojawiaja
sie tez inne dzieci w wieku 11 - 13 lat. Oczywiscie wszyscy robia sensacje,
jak to dzieci, bo widzieli jak spacerowalismy z Kasia ( szlismy oboko
siebie, nawet nie trzymalismy sie za rece, jak normalni przyjaciele ).
Oczywiscie zaraz jestem inwigilowany i zadaje mi sie pytania: czy jestes z
Kasia ? Kochasz ja ? bedziecie razem ? Jestescie para ? Oczywiscie mowie
tylko, ze jestemy przyjaciolmi.

Michal wypytywal Adriana o czym rozmawiamy, ale Adrian nie lubi Michala, bo
ten gnojek chcial go swatac rok temu z Basia i Maly mial przez to niezle
problemy, cos tak jak ja teraz z Kasia, ale o wiele mniejsze. Podejrzewam,
ze jakis dzieciak powiedzial cos glupiego Basi, a ona powtorzyla w domu Kasi
i sie zaczelo. Kacha jest o tym swiecie przekonana, ze siostra powiedziala
jej prawde, ale to nie jest prada, co zrobic by uswiadomic Kasi, ze sie
myli, co zrobic bysmy byli razem przyjaciolmi ??? Jestem w strasznym dole,
Kasia znaczy dla mnie bardzo wiele, a teraz tak mnie rani. rozmawialem o tym
z Adrianem, bo pewnie informajca poszla taka, ze Michal lub Aneta
powiedzialy Basi, ze niby ja powiedzialem jemu, ze ja i Kasia jestesmy
razem. Wiem, ze jesto to glupie i inwatylne, ale co ja za to moge, ze
dzieciaki zrobily z tego sensacje !!! ????

Co ja powinienem zrobic, jak dotrzec do Kasi i jej usiwiadomic, ze sie myli
??? Co ja mam zrobic ???

Prosze pomozcie mi, to dla mnie naprawde bardzo wazne !!!

pozdrawiam Was i dziekuje za cierpliwosc w czytaniu postu.
Zbirkos


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2000-08-06 09:45:42

Temat: Re: Prosze pomozcie mi !!!
Od: "bary" <f...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

>Co ja powinienem zrobic, jak dotrzec do Kasi i jej usiwiadomic, ze sie myli
>??? Co ja mam zrobic ???



Zerwij z serialami brazylijskimi na jakiś czas ;)

j..


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-08-07 10:50:57

Temat: Re: Prosze pomozcie mi !!!
Od: "Pan_Zenek" <z...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

>wiekszy problem nizeli on, troche tego bedzie ale niestety bardzo
>potrzebuje czyjejs pomocy, nigdy nie mialem az tak wielkiego dola ! Nie
moge
>sie skupic, zaniedbuje sie w pacy, pomozcie mi prosze !
> ble ble ble .....



Stary jak streścisz to trochę to może się zastanowię. Na razie za cholerę
nie wiem o co chodzi.
Zenek






› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

rozrywka :-)
bez tematu
Mam problem
IMHO
Nasza męska... a sprawa kobiet

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »