| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-08-07 17:13:17
Temat: Re: Przemoc psychiczna w?r? nastolatk?...SIKSA Kurde nie wkurzaj mnie .....
obrazaz mnie i ja w ten sposob jak mowisz ...nie znasz jej wiec uwazaj na
slowka....twoje slownictwo mnie drazni...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-08-07 17:32:53
Temat: Re: Przemoc psychiczna wśród nastolatków...
Użytkownik "Ice" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:3b7015e9@news.vogel.pl...
> Zastraszyc zamiast wytlumaczyc ? Moim zdaniem nie jest to dobry
pomysl...
Ja tego nie powiedzialem, to byl cytat wypowiedzi Wojtka.
> Wiesz, malo ktory nastolatek
Wiesz, to zalezy. Ja nie uwazam bicia za dobre wyjscie.
Poza tym uwazam, ze zawsze mozna sie
> dogadac... jesli nie chca sluchac, to krzycz na nich.... az to wkoncu
do
> nich dotrze , ze cos robia zle. Im moze sie wydawac, ze w ten sposob
go
> zmotywuja podczas gdy podkopuja jego samo ocene...
Ale bywa, ze slowa nie docieraja. Co nie znaczy, zeby przejsc do
rekoczynow.
> Gorzej jak dzieciak dostanie..... przeliczyl sily na zamiary...
To znowu odpowiedz na slowa Wojtka, ktore tylko cytowalem.
> Moze trzeba je lepiej dobierac.... moze dluzej tlumaczyc ?
Zgadzam sie. Ale to tez nei zawsze pomoze.
> Ktos go chyba wychowywal.... wiele osob.... odzwierciedla...
zachowania
> rodzicow. Ja patrze czasem jak rodzice krzycza na dzieci uspokoj sie
bo
> dostaniesz.... A potem dzieci.... te starsze do tych mlodszych mowia w
ten
> sam sposob. Uczymy sie poprzez naslodowanie rodzicow.. dlatego zly
przyklad
> jest taki szkodliwy.
Znowu odpowiadasz nie mi, a Wojtkowi.
Masz racje. Dlatego napisalem, ze Wojtek jest na najlepszej drodze, by
tak samo zachowywac sie wobec swoich dzieci. Juz teraz stosujac sile
powtarza zachowanie ojca.
> Jesli zdajesz sobie sprawe, ze swoich bledow latwiej Ci ich unikac..
Ale on neguje.
krzysztof(ek)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-08-07 17:34:05
Temat: Re: Przemoc psychiczna wśród nastolatków...
Użytkownik "Flamaster" <n...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9kp7e3$j9s$1@shilo.silesia.pik-net.pl...
> reszta rodziny ..hmm...nikogo nie ma poza rodzicami ....dziadki i
babcie
> poumierali z jednej strony a z drugiej niekontaktuja sie wcale....
A rozmawiala z rodzicami?
Mozesz bardziej szczegolowo opisac ta przemoc? Na czym ona polega?
krzysztof(ek)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-08-07 17:36:33
Temat: Re: Przemoc psychiczna w?r? nastolatk?...
Użytkownik "Flamaster" <n...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9kp7hc$jae$1@shilo.silesia.pik-net.pl...
> hola hola zagalopwales sie muij przyjacielu...ona ma ino 1 mierna na
> swiadectwie a tak wszystko 5 i 4
hola, hola, Ty tez sie nieco zagalapowales.
Nie jestes na wizycie u psychologa, tylko na grupie dyskusyjnej. Kazdy
ma prawo powiedziec swoje zdanie. Decydujac sie napisac na grupe trzeba
bylo wziac pod uwage, ze niektorzy mysla inaczej (co wcale nie znaczy,
ze maja racje).
krzysztof(ek)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-08-07 21:07:11
Temat: Re: Przemoc psychiczna w?r? nastolatk?..."roblop" <r...@f...onet.pl> wrote in message
news:<9kotbk$154c$1@news2.ipartners.pl>...
> Uzytkownik "fatso" <F...@t...net> napisal w wiadomosci
> news:ee22a052.0108070517.76d0d07b@posting.google.com
...
> > > No to wskaz mi taki post. Bo ja nie widze gdzie to pisze :)
> >
> >
> Flamaster napisal:
>
> >rówiesników...i z niby
> >zlej nauki mówi ze wielki wstyd....
>
> I gdzie tu napisane ze sie zle uczy ?
> Chyba sie za duzo domyslilas ?
No ja to tak zrozumialam. Zreszta list Flamastra nie jest szczytem
gramatycznym poprawnej polszczyzny.
>
>
> > > Niezaleznie od tego czy dobrze sie uczy czy nie i tak bedzie miala
> problemy
> > > z wyjazdem bo jej rodzice sa wedlug mnie nadopiekunczy i nie usmiecha
> sie im
> > > utrata jedynej pociechy.
> >
> >
> > To chyba glownie kwestia ekonomii. Jezeli mieszka w miescie, gdzie
> > jest rozwiniete szkolnictwo wyzsze, to z nauczycielskiej pensyjki
> [ciach]
>
> Ale masz obraz studenta. Chleje, pije, szlaja sie itp. Taki negatywny.
Nie mam takiego obrazu studenta. Napisalam "przypuscmy" ze tak bedzie
sie zachowywac, bo uwazam, ze trzeba byc przygotowanym zarowno na
dobre jak i zle ewentualnosci. Sama bylam studentka i wiem, ze postawy
mlodziezy wobec nauki sa zroznicowane.
A z
> drugiej strony. No to co? Kazdy ma swoja droge.....
Nie sadze, abys taka filozofie wyznawal odnosnie wlasnych dzieci :).
Pewnie jeszcze ich nie masz, w przeciwienstwie do mnie.
> A co do ekonomii. Jedynaczkom/jedynakom chyba nie jest tak zle. Nie
> przypominam sobie zeby ktoremus cos brakowalo.
Owszem. Ja bylam jedynaczka i wcale sie nam nie przelewalo. Jak i
wielu moim rowiesnikom. Obecnie tez bywa roznie ale jesli matka tej
dziewczyny jest nauczycielka a ojciec jakims urzednikiem, to tam kazda
zlotowke dwa razy ogladaja zanim ja wydadza.
>
>
>
> Bez matury bedzie mogla sprzedac swiatu jedynie tylko swoje
> > wdzieki.
>
> Do pewnego czasu.
jak wszystko na tym najlepszym ze swiatow :).
Dorrit
>
> Pozdrawiam Robert
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-08-07 21:33:40
Temat: Re: Odp: Przemoc psychiczna w?r? nastolatk?..."Marek N." <m...@p...wp.pl> wrote in message
news:<9koqdn$sl2$1@news.lublin.pl>...
> Pelny tupetu fatso mailto:Fatso@tesco.net>
> napisal:
>
> > To chyba glownie kwestia ekonomii.
> Wydaje mi sie, ze obok ekonomii , jest kwestia przystosowania sie mlodego
> czlowieka do zycia. Pod okiem nadopiekunczych rodzicow bedzie to kiepskie
> przygotowanie.
Niby dlaczego? Uwazasz, ze bez udzialu rodzicow bedzie ono lepsze? To
przeczytaj sobie jakakolwiek ksiazke na temat zdolnosci
przystosowawczych dzieci pozbawionych rodzicow, wychowywanych w domu
dziecka lub w rodzinie chlodnej emocjonalnie. Ci dopiero maja
problemy! Przeczytaj tez o zwiazku cech osobowosci z mozliwosciami
przystosowawczymi a potem zrewiduj swoje przestarzale poglady na
udzial rodzicow w treningu odpornosci na stres.
I patrzac nawet tylko ekonomicznie, to w bilansie
> kilkudziecieciu lat bedzie sie zapewne strasznie do tylu...
>
> > Bo
> > egoistyczna szczeniara ma fochy w nosie? Bo chce byc samodzielna, ale
> > cudzym kosztem? A przypuscmy, ze pozbawiona rodzicielskiej opieki
> > zacznie sie szlajac po knajpach, zamiast wkuwac wiedze i pozawala
> > egzaminy? Wtedy znow rodzice musza bulic forse na powtarzanie roku.
>
> Strach sie bac byc Twoim dzieckiem...
Nie boj sie, Tobie to nie grozi :).
> Jesli rzeczywiscie Ona jest "egoistyczna", to jaka w tym "zasluga"
> nadopiekunczych rodzicow? Sadze, ze ogromna.
A moze ona sie juz taka urodzila? ;).
Tym mniej zle dla Niej, by
> mieszkac w innym miescie...
Przeciez to nie tylko o nia chodzi. Uwazasz, ze zdanie finansujacych
ja rodzicow, w tej kwestii nalezy o kant dupy potluc? A jesli ich po
prostu na to nie stac bo np. mieszkaja w Warszawie gdzie jest
najwieksze zaplecze naukowe w Polsce? I dla czyjegos widzimisie
dziewczyna ma jechac na studia do Wroclawia?
Przykro mi, ale uwazam, ze Ty tez myslisz jak nastolatek.
Dorrit
>
> Pozdrawiam
> Marek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-08-07 21:45:43
Temat: Re: Przemoc psychiczna w?r? nastolatk?...Wiem że jestem na grupie ale chyba mam powody sie wkurzyć....mowisz ze sie
zagalapowalem ....ja niewyzywam kogos dziewczyny od siksy czy od smarkuli
.Więc nie mów mi że ja się zagalopowałem....
Co to za grupa na której się obraża ludzi bliskich czyjegoś serca !!!!!!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-08-07 22:13:47
Temat: Re: Przemoc psychiczna w?r? nastolatk?...
----- Original Message -----
From: Flamaster <n...@p...onet.pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Tuesday, August 07, 2001 11:45 PM
Subject: Re: Przemoc psychiczna w?r? nastolatk?...
> Wiem że jestem na grupie ale chyba mam powody sie wkurzyć....mowisz ze sie
> zagalapowalem ....ja niewyzywam kogos dziewczyny od siksy czy od smarkuli
> .Więc nie mów mi że ja się zagalopowałem....
> Co to za grupa na której się obraża ludzi bliskich czyjegoś serca !!!!!!
>
A bo to jest taka specyficzna grupa, a poza tym nie obrazaj się tak smarkula
miało jak mniemam podkreślić jej zależność od rodziców.Co się złościsz
wszyscy są do niej bardziej zdystansowani, mówię ci nie przejmuj się
Aga
--
Jest niezły ... i liścik napisze
OnetKomunikator [ http://ok.onet.pl/instaluj.html ]
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-08-08 10:43:45
Temat: Odp: Odp: Przemoc psychiczna wsrod nastolatkow...Rozmow z Dorrit ciag dalszy:
M
Wydaje mi sie, ze obok ekonomii , jest kwestia przystosowania sie mlodego
czlowieka do zycia. Pod okiem nadopiekunczych rodzicow bedzie to kiepskie
przygotowanie.
D
Niby dlaczego? Uwazasz, ze bez udzialu rodzicow bedzie ono lepsze?
To przeczytaj sobie jakakolwiek ksiazke na temat zdolnosci
przystosowawczych dzieci pozbawionych rodzicow...
M
Wydaje mi sie, ze tematem dyskusji nie jest juz dziecko, ale pelnoletni
czlowiek. I sadze, ze jesli byla wczesniej milosc nadopiekuncza, to dalsza
milosc nadopiekuncza moze przynosic duzo szkody...
...
Jesli rzeczywiscie Ona jest "egoistyczna", to jaka w tym "zasluga"
nadopiekunczych rodzicow? Sadze, ze ogromna.
D
A moze ona sie juz taka urodzila? ;).
M
Polecam ksiazke L.Aschner, M.Meyerson "Kiedy rodzice kochaja za bardzo" Wyd.
REBIS 2000. A potem?
...
"a potem zrewiduj swoje przestarzale poglady na
udzial rodzicow w treningu odpornosci na stres." ;-)
D
Przykro mi, ale uwazam, ze Ty tez myslisz jak nastolatek.
M
Dorrit oceniajaca ludzi...
Marek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-08-08 22:08:41
Temat: Re: Odp: Odp: Przemoc psychiczna wsrod nastolatkow..."Marek N." <m...@p...wp.pl> wrote in message
news:<9kr4u9$iqb$1@news.lublin.pl>...
> Rozmow z Dorrit ciag dalszy:
>
> M
> Wydaje mi sie, ze obok ekonomii , jest kwestia przystosowania sie mlodego
> czlowieka do zycia. Pod okiem nadopiekunczych rodzicow bedzie to kiepskie
> przygotowanie.
>
> D
> Niby dlaczego? Uwazasz, ze bez udzialu rodzicow bedzie ono lepsze?
> To przeczytaj sobie jakakolwiek ksiazke na temat zdolnosci
> przystosowawczych dzieci pozbawionych rodzicow...
>
> M
> Wydaje mi sie, ze tematem dyskusji nie jest juz dziecko, ale pelnoletni
> czlowiek. I sadze, ze jesli byla wczesniej milosc nadopiekuncza, to dalsza
> milosc nadopiekuncza moze przynosic duzo szkody...
Z dzieci wychowywanych w DD i rodzinach patologicznych wyrastaja
przeciez ludzie pelnoletni. I takie srodowisko przynosi im daleko
wiecej szkody niz srodowisko bogate w milosc. Powoduje ogromne
trudnosci przystosowawcze i ksztaltuje nieprawidlowe mechanizmy
radzenia sobie ze stresem. Poza tym nie istnieje cos takiego jak
"milosc nadopiekuncze" tylko "nadopiekuncza postawa wobec kogos"
>
> ...
>
> Jesli rzeczywiscie Ona jest "egoistyczna", to jaka w tym "zasluga"
> nadopiekunczych rodzicow? Sadze, ze ogromna.
>
>
> D
> A moze ona sie juz taka urodzila? ;).
>
> M
> Polecam ksiazke L.Aschner, M.Meyerson "Kiedy rodzice kochaja za bardzo" Wyd.
> REBIS 2000. A potem?
Alez to beletrystyka psychologiczna, a nie rzetelne, naukowe
opracowanie problemow emocjonalnych wystepujacych w rodzinie. Sam
tytul juz jest glupi. Milosci nigdy nie jest za wiele.
> ...
> "a potem zrewiduj swoje przestarzale poglady na
> udzial rodzicow w treningu odpornosci na stres." ;-)
>
> D
> Przykro mi, ale uwazam, ze Ty tez myslisz jak nastolatek.
>
> M
> Dorrit oceniajaca ludzi...
Nie moge wyrazic sugestii odnosnie Twojego wieku i doswiadczen
rodzicielskich?
Dorrit
>
> Marek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |